Miecia napisał(a):Kurczę, coraz bardziej się nakręcam na Mostar
Miecia napisał(a):Czekam co będzie dalej . . .
Franz napisał(a):A co z tym skoczkiem? Zdecydował się w końcu?
piotrf napisał(a):Rozmasował ramiona i uda , pogimnastykował się gotując do skoku , popatrzył na wodę pod mostem , ocenił odległość ( zapewne planując trajektorię ) , po czym zszedł z mostu
Franz napisał(a):piotrf napisał(a):Rozmasował ramiona i uda , pogimnastykował się gotując do skoku , popatrzył na wodę pod mostem , ocenił odległość ( zapewne planując trajektorię ) , po czym zszedł z mostu
To pewnie nie będziesz miał mi za złe, jeśli podrzucę link do skoczka w locie. A gdyby Asia-Miecia zajrzała, to w kwestii nakręcania się na Mostar mogę polecić też zajrzenie do kilku wcześniejszych stron.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):To pewnie nie będziesz miał mi za złe, jeśli podrzucę link do skoczka w locie. A gdyby Asia-Miecia zajrzała, to w kwestii nakręcania się na Mostar mogę polecić też zajrzenie do kilku wcześniejszych stron.
piotrf napisał(a):Počitelj pełne jest zaułków , schodków i spokoju
piotrf napisał(a):To również moje ulubione ( jedno z . . . ) miejsce , szczególnie późnym popołudniem
Franz napisał(a):A na basztę wszedłeś? Piękne widoki się z niej roztaczają...
Franz napisał(a):Niestety, zawiódł mnie wieczorem. Liczyłem na jakieś podświetlenia, a świeciło się tylko parę latarń.
Powrót do Nasze relacje z podróży