Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie tylko dla... żółtodziobów

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008
Nie tylko dla... żółtodziobów

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.01.2009 20:49

....ponieważ w poprzedniej relacji poczyniłam pewne deklaracje, to właśnie teraz zamierzam się z nich wywiązać ...

Zapraszam na "relację" z naszego pierwszego wyjazdu do Chorwacji w sierpniu 2007r. Byliśmy wtedy tydzień na Istrii i tydzień na Krku.

Jeżeli chodzi o cechy charakterystyczne mojej dłuższej wypowiedzi pisemnej :wink:, to nie ulegną one drastycznej zmianie w stosunku do poprzedniej relacji, która jak wiadomo mało rzeczowa była. Co więcej podejrzewam, że czas, który upłynął, mocno nadwyrężył moją pamięć, co raczej negatywnie wpływa na kwestie owej rzeczowości :wink: :D

Jest jednak cecha, która zdominuje tę relację - mianowicie będzie to spojrzenie na Chorwację okiem ... żółtodzioba. :wink: :D

Zapraszam!



Tu powstaje SPIS TREŚCI:

1. Żótodzioby usiłują planować

2. Żółtodzioby jadą

3. Poreč okiem żółtodzioba

4. ...albo Vrsar

5. ...albo Rovinj

6. Tym razem rzeczowo - Motovun

7. Odcinek, którego miało nie być

8. Wakacyjny strzał w dziesiątkę

9. I mamy tak wszystko rzucić?

10. I mamy tak wszystko rzucić? - cz.II (odcinek ostatni z ostatnich)
Ostatnio edytowano 19.02.2009 23:26 przez Tymona, łącznie edytowano 11 razy
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 05.01.2009 20:55

Tymona napisał(a):Jest jednak cecha, która zdominuje tę relację - mianowicie będzie to spojrzenie na Chorwację okiem ... żółtodzioba. :wink: :D

Zapraszam!

Tu będzie powstawał SPIS TREŚCI:


No to czekamy z niecierpliwością na bardziej rzeczową relację Tymono :wink:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 05.01.2009 20:59

OOOOOO........ co ja widzę :?: Jaka miła niespodzianka :!:
Fajnie, że chcesz się wywiązać z deklaracji......

Byliście na KRK'u świetnie, poczytam i zobaczę na fotkach jak tam.... a może też na tydzień wyskoczyć :?: ....hm....no to zasiadam w ławce i pilnie śledzę Twoje przygody. :D
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 05.01.2009 21:00

Prawdziwe żółtodzioby zamieszkują tylko na Ciovo :wink: :D
Ale niech Ci będzie Tymono :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.01.2009 21:04

Tymona, super, straaaasznie się cieszę z Twojej drugiej relacji :D
I fajnie, bo sobie przypomnę, jak ja się czułam jako cro-żółtodziób, a było to przecież całkiem niedawno. Myślę, że pewne doświadczenia są wspólne dla wszystkich żółtodziobów świata :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.01.2009 21:27

jorgusie111 - miło powitać nowego (dla mnie) gościa :D

Aniu - cieszę się, że będziesz z nami wędrować :)

mkm - okazuje się, że jestem żółtodziobem do kwadratu - bo Ciovo było za drugim podejściem :wink: :D

maslinko - racja, każdy przez etap żółtodzioba przejść musi, a potem to można się nieźle ubawić ze swoich pierwszych kroków :D
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008
Nie tylko dla żółtodziobów

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.01.2009 21:28

Żółtodzióby usiłują planować


Tak - Chorwacja... W tym roku jedziemy do Chorwacji... do Chorwacji... do Chorwacji, czyli gdzie 8O ??

Kurczę ... przecież ja nic nie wiem o Chorwacji 8O - no wiem, że to Bałkany, że kiedyś była tam Jugosławia, że kiedyś rządził Tito, który ze Stalinem się nie lubił, że w latach 90-tych wojna była, i że już można tam jeździć na wakacje, i że podobno ładnie jest) Wstyd się przyznać, ale była to cała moja wiedza na temat tego kraju. I jak tu zacząć planowanie naszych pierwszych (choć wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że będą następne) chorwackich wakacji? Co więcej - pierwszych zagranicznych wakacji z małymi dziećmi (Maja ma 1,5 roczku, a Tymek 3 latka).

Może mapa coś podpowie? ... kurczę, nie pomogła, bo wybrzeże długie jest 8O I dalej nic nie wiem :roll: . Wiem, Internet! Wpisuję hasło "Chorwacja" a tu milion stron 8O ... Aaaa!! Od czego zacząć!!! Weszłam na pierwszą lepszą stronę... AAA!!! jakieś samo obco brzmiące nazwy - o "Dubrownik" - coś kojarzę - ale z dziećmi to za daleko. No nic Internet na razie też mi nie pomoże, trzeba się spytać kogoś, kto już był, i mógłby powiedzieć od czego zacząć. Jest taki ktoś - kolega męża z pracy podpowiada: Istria Poreč (bo najbliżej z Polski i dla dzieci fajnie), podaje ten i ten adres strony internetowej, od której mamy zacząć, i mówi, że mamy szukać "apartamentów", czyli takich mieszkań wakacyjnych wynajmowanych przez prywatnych właścicieli.

Obrazek

No to jest jakiś konkret :) hasło "Chorwacja" zamienia się w hasło "Poreč" w Chorwacji. Zaczynam się mocniej interesować tematem. Najpierw zagłębiam podaną stronę, i co jakiś czas wypowiadam w kierunku męża zdania typu: "Ooo, mają Starówkę, oooo i Bazylikę, która jest na liście UNESCO" Na wierzch wychodzi moja cała niewiedza, i żółtodzióbstwo :wink: :).
Szukamy też apartamentów do wynajęcia (jeny - tego jest pełno 8O!!), na szczęście udało się nam znaleźć coś dla siebie (tak nam się wtedy przynajmniej wydawało) - czyli na uboczu, dalej od centrum; i rozpoczynamy akcję "rezerwacja". Jest początek czerwca, my urlop planujemy na początku sierpnia (wiem, wiem co pomyślicie - ale przypominam, że my wtedy mega żółtodzioby byliśmy), więc dzwonimy do właścicieli. I jak się większość z Was domyśla, byliśmy mocno zdziwieni, że wszędzie było już zajęte 8O, jedyne co się nam udało znaleźć, to tydzień w Villi Mirabella (linka nie podam, bo nie warto - drogo i byle jak ).

A co z drugim tygodniem? Szukać drugiego noclegu w tym samym miejscu? Bez sensu! Co robić? I wtedy odkrywam Cro.plę :) i wtedy odkrywam, że istniej taka wyspa - Krkiem zwana. Internet, Internet, Internet ... dla przeciwwagi miejskiego Poreča znalazłam na Krku tzw. małą turystyczną "dziurę" Čižići (w końcu samochód jest od tego, żeby podjechać i zobaczyć inne miejsca).

Obrazek



Wnioski żółtodzioba:
1. Sierpień - to nie jest idealny moment na spędzanie wakacji w Chorwacji, bo korki są wszędzie, no i to najdroższy miesiąc, jeżeli chodzi o ceny noclegów;
2. Jeżeli nie jedziesz "w ciemno", a chcesz mieć "do wyboru" - rezerwuj luty/marzec (lub wcześniej)


Dziękuję za uwagę :papa:
Ostatnio edytowano 06.01.2009 16:51 przez Tymona, łącznie edytowano 1 raz
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 05.01.2009 21:55

Cd. kontynuacji, czekamy :papa:
Ostatnio edytowano 05.01.2009 22:51 przez majeczka, łącznie edytowano 1 raz
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 05.01.2009 22:44

To "dziekuję za uwagę" zabrzmiało tak jakbyś chciała kończyć :D :D ,
a przecież wszyscy tu czekamy na ciąg dalszy kolejnej bardzo rzeczowej relacji ... :D :D
Pozdrav.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 05.01.2009 22:56

majeczko - witam i dziękuję za uzupełnienie :papa:

wojanie - witam, tym bardziej, że w końcu mam okazję zdradzić Ci mój sekret: jestem fanką Twoich kocich awatarków:D
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 05.01.2009 23:09

Tymona napisał(a):
wojanie - witam, tym bardziej, że w końcu mam okazję zdradzić Ci mój sekret: jestem fanką Twoich kocich awatarków:D


Te moje kocie avatarki :D biorą się z tego,że przez kilkadziesiąt już lat mojego życia zawsze miedzy nogami plątał mi się jakiś kot... :D - po prostu bardzo lubię te zwierzaki,a zauważyłem też,że wielu z cromaniackiej braci podziela moje uczucia.Widać to m.in po fotkach w relacjach... :D :D
:papa:
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 05.01.2009 23:48

Tymona super, że zaczełaś nową relację :)
Moja pierwsza wizyta w Cro to Istria - Rabac, ale wtedy było to z biurem podróży i wiele nie zobaczyłam..
Jednak tak mi się spodobało, że wróciłam do Cro za dwa lata już autem dokładnie do Novi Vinodolski (wyspę Krk też odwiedziłam-uważam ,że jest piękna i na pewno tam wróćę:)
Wtedy oto zaczęła się moja wielka cromania, która trwa do dziś :)
czekam na ciąg dalszy...
Pozdrawiam
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 06.01.2009 09:02

No i kolejna ciepła relacja :lol:
Ja już jestem do tyłu ze wszystkimi... nie wspominając o swojej :wink: , ale może tu chwilowo będę na bieżąco, pisz Tymona, pisz :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.01.2009 11:17

Ja dojechałem tylko do mostu i był odwrót na Selce...Czytam :)
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 06.01.2009 11:38

Cieplutko robi się na forum .Tyle gorących opisów.Też z przyjemnością poczytam Tymono Twoich letnich opowieści. :D
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Nie tylko dla... żółtodziobów
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone