.png "Cromaniak")
Proszę o wyrozumiałość, gdyż do pisarek nie należę 
Do niej doklejam kolejne...
Pierwszy raz w Chorwacji byłam w 2004 roku i zakochałam się w tym kraju! Na wakacje zabrała mnie siostra.. Ja nastawiona średnio stwierdziłam, że będzie jak we Włoszech- fajnie ale bez ekscytacji. Oj jak się pomyliłam!! Wtedy troszkę pozwiedzaliśmy a tak to głównie plaża- wyjazd był na budzet studnetów, także jak najtaniej. Jednak czułam niedosty- to tak jakby dać dziecku lizaka, a właściwie pokazać go i dać polizać i zabrać, mimo że smakował... Już wtedy postanowiłam, że tam wrócę, bo tak wspaniałego miejsca nie ma nigdzie więcej w Europie (a zwiedziłam już tedy większą część Europy).
A oto relacje z
2008 Riviera Makarska
2010 Korczula Vela Luka
Zasiadam wygodnie i czytam:).png "Croentuzjasta")
Wreszcie trafiłam na forum... i już poległam. Wiedziałam gdzie pojedziemy w wakacje!! Opowieściami i fotkami z poprzedniego wyjazdu zachęciłam naszych towarzyszy (Gosię i Tomka). Na koniec grudnia zapadła decyzje, że jedziemy. Rejon oczywiście Makarskiej, ale nie koniecznie sama Makarska.
i nocleg już jest- miejscowość Bratuś, apartament 60m, 2 sypialnie, salon, kuchnia, łazienka i duuuzy 30 m taraz z pięknym widokiem 
) i pora spać bo w sobotę o 4 rano wyjazd... Kto by pomyślał, że ta wizyta wszystko zmieni... 
Oprócz zakazu dostałam również nakazy uważania ze słońcem i nieprzemęczania się... Szok- ja która uwielbiam się opalać i dużo łazić zwiedzając muszę uważac... Jak się okazało nasz syn się pospieszył- był planowany zaraz po ślubie 
, ja również przysiadam do czytania i oglądania! 
.png "Podróżnik")
.png "Legenda")
