Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2009 17:00

FUX napisał(a):maslinka ostatnie miejsce jest tym, które na pewno bedę chciał odwiedzić. Piekne foty.

FUX, Blagaj na pewno warto odwiedzić :!: Oprócz Tekiji i źródła rzeki Buny jest tu wiele innych atrakcji. Właśnie oglądam mapkę otrzymaną od wspomnianego chłopca i mogę Wam powiedzieć, że Blagaj i jego najbliższe okolice obfitują w takie ciekawostki jak: twierdza Szćepana Vukczicia Kosaczy, meczet Careva, kościół św. Trójcy czy wielki cmentarz. W Blagaj znajduje się również punkt startowy raftingu; można też popłynąć łódką do jaskini, w której ma swój początek Buna.

Myślę, że kiedyś zatrzymamy się tam na dłużej, tym bardziej, że w Blagaj dostępne są 2 campingi: Mali Wimbledon (przy wjeździe do miasteczka; niestety totalna "patelnia") i River Camp Aganovac (w samym centrum). Na stronie tego ostatniego można pooglądać zdjęcia, a na nich szereg atrakcji, jakie oferuje ta okolica :)

Pozdrav :)
oginioszki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 27.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) oginioszki » 23.08.2009 17:30

Piękne miejsca
Fajnie tak podróżować z Wami... i za free :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 17:38

Maslinka, my z córką dostałyśmy w tekiji chusty, którymi obtulone mogłyśmy wejść na górę :) .
mirass
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 22.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirass » 23.08.2009 18:02

Maslinka dochodzę do wniosku że przegapiłem ten Blagaj aczkolwiek widziałem tabliczki informacyjne po drodze,wrócę tam zapewne jeszcze raz.Ta drabinka widoczna na zdjęciu do czego służyła?czy można wejść tam na górę? :roll:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 23.08.2009 18:10

maslinka napisał(a):("Mr. Olimpia" niestety zamknięta na 10 spustów, Plumka nie widać; cóż, nie poznamy się tym razem...)


Buuuu... No to może na jakimś zlocie?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2009 18:22

oginioszki napisał(a):Piękne miejsca
Fajnie tak podróżować z Wami... i za free :D

Cieszę się :D


helen napisał(a):Maslinka, my z córką dostałyśmy w tekiji chusty, którymi obtulone mogłyśmy wejść na górę :) .

Wiem, Helen, że jest taka możliwość :D. Nie skorzystałam z chusty, bo:
maslinka napisał(a): na myśl o wkładaniu na głowę chusty i okrywaniu się kolejną robi mi się słabo. Gdyby nie było takiego upału to co innego, chociaż bez wątpienia nie jest to higieniczne... Mimo, że przebrałam się w "przyzwoitą" sukienkę do kolan, nie mam szans wejść - odsłonięte ramiona i goła głowa mnie dyskwalifikują. Trudno.



mirass napisał(a):Maslinka dochodzę do wniosku że przegapiłem ten Blagaj aczkolwiek widziałem tabliczki informacyjne po drodze,wrócę tam zapewne jeszcze raz.Ta drabinka widoczna na zdjęciu do czego służyła?czy można wejść tam na górę? :roll:

Wydaje mi się, że zwiedzający nie mogą tam dotrzeć. Ta drabinka była taka "prowizoryczna", że nigdy w życiu bym się nie odważyła tam wejść (a jestem dosyć odważną osobą :twisted:) Myślę, że wchodzą tam archeolodzy ze względu na odkrycia, o których pisałam, ale na pewno z pełną asekuracją.


Plumek napisał(a):
maslinka napisał(a):("Mr. Olimpia" niestety zamknięta na 10 spustów, Plumka nie widać; cóż, nie poznamy się tym razem...)


Buuuu... No to może na jakimś zlocie?

Mam nadzieję :D
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 23.08.2009 18:30

Ślicznie Maslinko :) , czekam na c.d :)
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 18:32

:oops: ślepa ja :oops:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.08.2009 18:33

Może jednak się gdzieś zatrzymacie na chwilę?
Obrazek
Najpierw zmieniłem plany i zrezygnowałem z podróży promem na wyspy,
bo przekonaliście mnie do Počitelj'a ('i?).
Teraz Blagaj!
Chyba czas przestać czytać relację, bo, zamiast tworzyć własne, pójdę waszymi śladami.

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2009 18:59

Adam.B napisał(a):Ślicznie Maslinko :) , czekam na c.d :)

Witaj, Adasiu. Miło Cie widzieć :D


helen napisał(a)::oops: ślepa ja :oops:

Nie przejmuj się, Helen :D Pozdrawiam.


weldon napisał(a):Może jednak się gdzieś zatrzymacie na chwilę?
Obrazek
Najpierw zmieniłem plany i zrezygnowałem z podróży promem na wyspy,
bo przekonaliście mnie do Počitelj'a ('i?).
Teraz Blagaj!
Chyba czas przestać czytać relację, bo, zamiast tworzyć własne, pójdę waszymi śladami.

Obrazek

Zatrzymamy się już jutro - na wyspie Hvar :D Weldon, nie rezygnuj, tylko weź dodatkowy tydzień urlopu :wink: Na pewno znajdziesz swój własny pomysł na wakacje w Cro. A to, że będzie częściowo wypadkową przeczytanych przez Ciebie relacji... to co z tego...? Nikt nawet nie zauważy :wink:
Pozdrawiam serdecznie :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2009 20:17

02.08 - niedziela - ciąg dalszy:

Do Mostaru wjeżdżamy od południa. Słynny (stary-nowy) Most widzimy najpierw z mostu samochodowego:

Obrazek

Zostawiamy auto na parkingu strzeżonym niedaleko Starówki i ruszamy. Nie będę opisywać dokładnie, co można zobaczyć w Mostarze, bo zrobiłam to już w zeszłorocznej relacji. Zapraszam Was po prostu na spacer po jednym z najpiękniejszych miast, jakie widziałam.

Mostaru (podobnie jak innych miejsc w BiH) nie da się rozpatrywać w izolacji od historii, która na każdym kroku miesza się ze współczesnością. Nie jest to jednak miejsce smutne, tchnące martyrologią; wręcz przeciwnie: przyciaga turystów pięknie odrestaurowanymi zabytkami, "powiewem orientalnej kultury" i otwartością mieszkańców.

Nasz spacer zaczynamy nietypowo, od zejścia nad Neretwę (bo nie zrobiliśmy tego w ubiegłym roku :wink:):

Obrazek

Obrazek

"Tubylcy" skaczą nie tylko z Mostu, ale i ze specjalnie zbudowanych konstrukcji na brzegu Neretvy:

Obrazek

Nie będziemy jednak siedzieć "pod mostem" :wink: Wspinamy się na górę i następuje mała przerwa w zwiedzaniu spowodowana burczeniem w naszych żołądkach. Wybieramy sprawdzone miejsce, czyli, tak jak rok temu, udajemy się do pizzerii "Mlinar" na pizzę i piwo Sarajevsko. Jemy ze smakiem i rozkoszujemy się pięknym widokiem:

Obrazek

Najedzeni ruszamy dalej. Zanim wejdziemy na ten MOST, chcemy się przyjrzeć jego miniaturze. Po krótkich poszukiwaniach znajdujemy Kriva Cuprija (zwany Malim Mostem :wink:):

Obrazek

PRAWIE jak oryginał (a wiadomo, że PRAWIE robi dużą różnicę :wink:).

W końcu docieramy na ten właściwy MOST. Będziemy tu dzisiaj przechodzić wiele razy, jednak za każdym razem jesteśmy jednakowo urzeczeni:

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy do muzułmańskiej części miasta. Na jednym z orientalnie wyglądających straganów kupuję ładną bransoletkę. Mimo, że zbliża się już 19:00, nadal jest bardzo gorąco. Przysiadamy więc w jednej z knajpek i raczymy się widokiem oraz prirodną lemoniadą (jak ktoś tego nie próbował w Cro, niech żałuje, pyyyycha :D):

Obrazek

Po chwili odpoczynku wznawiamy nasz spacer. Tym razem wychodzimy poza Stare Miasto. Mijamy jeden z meczetów na głównej ulicy, przy którym znajduje się cmentarz (po bośniacku: harem :!:):

Obrazek

Robi się nam smutno... Wszystkie groby pochodzą z 1993 i 1994 roku...

Obeszliśmy już sporą część centrum, a zaczyna się ściemniać. Wracamy na Stare Miasto:

Obrazek

I znowu przysiadamy na prirodną lemoniadę (wodę mineralną z dużą ilością naturalnego soku z cytryny; po przyjeździe sami często taką pijemy :)), tym razem w małej knajpce tuż przy wejściu na Most:

Obrazek

Wieczór w Mostarze jest cudowny, miasto nabiera szczególnego uroku. Nie chce mi się wracać, ale mamy jeszcze jakieś 1,5 godziny jazdy przed sobą, a minęła godzina 21:00.

Na koniec nasz ostatni "rzut oka" na Most i Mostar nocą:

Obrazek

Czas minął tak szybko i ten wspaniały dzień obfitujący w wiele wrażeń (Počitelj, Kravica, Blagaj, Mostar) niestety dobiega końca... Wracamy na camping "Male ciste".

A jutro rano płyniemy na Hvar :D
Ostatnio edytowano 13.03.2014 18:07 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 20:23

Mostar to miasto, za którym się tęskni :D , mam nadzieję, że i my jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Goniaa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 559
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Goniaa » 23.08.2009 20:43

zapisuję się do czytelni :)
Super relacja, piękne zdjęcia
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.08.2009 06:24

maslinka napisał(a):... tylko weź dodatkowy tydzień urlopu ...


Załatwione.

Obrazek
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 24.08.2009 07:20

piękne zdjęcia:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone