Szukam porad.

Szukam kogoś kto mi poradzi.Chcę z mężem i synkiem-8 lat jechać do Chorwacji w terminie od 17 czerwca na ok 10 dni.Jaką drogę wybrać-jestem z Grudziądza-z możliwym ominięciem autostrad .Może ktoś mi poleci pole namiotowe i miejscowość.W drodze powrotnej chcemy zatrzymać się na Węgrzech i Słowacji.Czekam na porady i info odnośnie cen.Dziękuję z góry.Może ktoś ma podobne plany-razem byłoby rażniej.
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Hej! Możliwości jeśli chodzi o trasę jest wiele ale moja propozycja wygląda tak (jechaliśmy tą trasą więc polecam) przekraczacie granicę w Cieszynie następnie Cadca->Zilina->Prievidza->Nitra i... do granicy- przez Węgry jechaliśmy tak:Komarno -> Kisber -> Szekesfehervar ->potem wzdłuż Balatonu (mała kąpiel) ->Barcs (nocleg w hoteliku) praktycznie na granicy z Chorwacją.
Dalej kierunek (Bośnia)na BanjaLukę->Jajce->Bugojno->Livno-> Arzano i dalej na magistralę a potem do Trogiru.Trasa może nie jest szybka (brak autostrad tak jak pisałaś) ale fajna widokowo. Jeżeli chodzi o miejscowość i pole namiotowe to np. poczytaj tu http://cro.pl/forum/viewtopic.php?p=964 ... ght=#96424 blisko Trogiru. Propozycja druga to np. Oraśac kemping Pod Maslinom http://www.orasac.com/ lub kemp Rudine, a dojazd do Oraśaca jw. tylko część drogi Jadranką. To tyle tak na szybko. Pozdrawiam i miłej lektury- forum to skarbnica wiedzy

Dziękuję ślicznie.Czy zielona karta jest potrzebna?Raz czytałam że tak,raz że OC wystarczy

Przez BiH zielona karta jest potrzebna, a o BiH wiele tu forum/viewtopic.php?t=9758

Gdzie się załatwia zielone karty i jak długo to trwa-ile kosztuje

AgaBor napisał(a):Gdzie się załatwia zielone karty i jak długo to trwa-ile kosztuje

Z całym szacunkiem ale ręce zaczynają mi opadać odpowiedź jest tu forum/viewtopic.php?t=9758 na tą chwilę -> ostatni post

P.S Np. u ubezpieczyciela samochodu

Alek70 napisał(a):Hej! Możliwości jeśli chodzi o trasę jest wiele ale moja propozycja wygląda tak (jechaliśmy tą trasą więc polecam) przekraczacie granicę w Cieszynie następnie Cadca->Zilina->Prievidza->Nitra i... do granicy- przez Węgry jechaliśmy tak:Komarno -> Kisber -> Szekesfehervar ->potem wzdłuż Balatonu (mała kąpiel) ->Barcs (nocleg w hoteliku) praktycznie na granicy z Chorwacją.
Dalej kierunek (Bośnia)na BanjaLukę->Jajce->Bugojno->Livno-> Arzano i dalej na magistralę a potem do Trogiru.Trasa może nie jest szybka (brak autostrad tak jak pisałaś) ale fajna widokowo. Jeżeli chodzi o miejscowość i pole namiotowe to np. poczytaj tu http://cro.pl/forum/viewtopic.php?p=964 ... ght=#96424 blisko Trogiru. Propozycja druga to np. Oraśac kemping Pod Maslinom http://www.orasac.com/ lub kemp Rudine, a dojazd do Oraśaca jw. tylko część drogi Jadranką. To tyle tak na szybko. Pozdrawiam i miłej lektury- forum to skarbnica wiedzy

Wiekie dzięki.Jeżeli pojade tą trasą-a zapewne tak sie stanie-to nie muszę ani wykupować winietek ani nie natknę się na żadną autostradę?Jeśli jednak są jakieś odcinki,to proszę napisz mi mniej więcej gdzie i ile to kosztuje.Jak jest w końcu z autostradą koło Balatonu M7 o ile się nie mylę,bo raz czytam,że bezpłatna raz że płatna?Nie lubię jeżdzić w ciemno,lubię z uprzedzeniem wiedzieć co i jak.Czy byłeś może koło Makarskiej na jakimś kampie?Myślałam o Baskiej Vodzie,albo o Podgorze,ale nie wiem na co mam się zdecydować,gdzie jest ładniej,ciszej,przyjemniej i taniej.Jeśli możesz to pomóż.
Pozdrav

Hej! Jadąc tą trasą nie jechaliśmy autostradą ani kilometra, bo tak postanowiliśmy ale jest taka możliwość, właśnie na Węgrzech wzdłuż Balatonu ale wszystko jest sprawą wyboru, zaznaczam że zbyt dużych prędkości tam nie rozwiniesz - ot taki spokojny przejazd ale można też trafić na korki a wtedy to... . W zeszłym roku jak wracaliśmy z CRO też nocowaliśmy w Barcs potem jazda wzdłuż Balatonu ale niestety trafiliśmy na duży ruch i zdecydowaliśmy się na autostradę kupiliśmy winietkę( niestety nie pamiętam ceny ) i jazda... . Jeszcze jedno można wzdłuż Balatonu jechać drugą stroną gdzie nie ma autostrady i zatrzymać się np. w Szigliget (ruiny zamku) ale to tak na marginesie. Jesli chodzi kempingi w okolicach Makarskiej to nie pomogę, stacjonowaliśmy w innym miejscu.

Alek70 napisał(a):Hej! Jadąc tą trasą nie jechaliśmy autostradą ani kilometra, bo tak postanowiliśmy ale jest taka możliwość, właśnie na Węgrzech wzdłuż Balatonu ale wszystko jest sprawą wyboru, zaznaczam że zbyt dużych prędkości tam nie rozwiniesz - ot taki spokojny przejazd ale można też trafić na korki a wtedy to... . W zeszłym roku jak wracaliśmy z CRO też nocowaliśmy w Barcs potem jazda wzdłuż Balatonu ale niestety trafiliśmy na duży ruch i zdecydowaliśmy się na autostradę kupiliśmy winietkę( niestety nie pamiętam ceny ) i jazda... . Jeszcze jedno można wzdłuż Balatonu jechać drugą stroną gdzie nie ma autostrady i zatrzymać się np. w Szigliget (ruiny zamku) ale to tak na marginesie. Jesli chodzi kempingi w okolicach Makarskiej to nie pomogę, stacjonowaliśmy w innym miejscu.

Hej.
Wiem,że dzieliłeś tą podróż na 2 dni.Ile bez noclegu Ci to zajęło?Czy znasz może podobną (tzn.bez autostrad)trasę,ale trochę szybszą,bo szkoda mi trochę czasu.Jak będziemy wracać to i tak chcemy zatrzymać się na Węgrzech i Słowacji,wię w tamtą stronę nie planujemy przystanków.

Nie będę oryginalny ale popatrz tu http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... mePage.htm zerknij też tu http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=6476 a co do czasów przejazdu to naprawdę trudno mi dokładnie powiedzieć bo jak wiesz podróż mieliśmy podzieloną na dwa dni, wyjeżdżaliśmy rano wiedziałem że mamy do pokonania powiedzmy np. 700km średnią policzyłem np. 60-70 plus np. 1 godz. na odpoczynek i to wszystko(oczywiście to tylko taki przykład a każdy wie jak cięzką ma nogę i ile czasu poświęci w czasie podróży na postoje itd,) my zawsze na późne popołudnie lub wieczór byliśmy na miejscu, jeżeli chodzi o trasę szybszą od tej którą podałem ale bez autostrad to trudno mi powiedzieć bo inną nie jechałem, ale jak policzysz kilometry to jest i tak dosyć krótka i chociaż pojedziesz inną nie zaliczając autostrad to i tak za szybko nie pojedziesz, ja wychdzę z takiego założenia że jeżeli zależy mi na czasie i chcę w miare szybko pokonać trasę to jadę autostradą a że trzeba płacić to trudno..., a jeżeli nie zależy mi na czasie albo... no nie wiem mam taki kaprys itd. wtedy wybieram trasę wolniejszą ale powiedzmy widokową.