Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.08.2010 19:38

Crayfish napisał(a):No to dotarłaś dziewczyno, na sam kraniec Chorwacji. BRAWO. Ładnie tam.


Eeee. Fot z twierdzy za Molunatem nie widziałem... 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.08.2010 19:48

FUX napisał(a):
Crayfish napisał(a):No to dotarłaś dziewczyno, na sam kraniec Chorwacji. BRAWO. Ładnie tam.


Eeee. Fot z twierdzy za Molunatem nie widziałem... 8)

Były, ale gdzie indziej. O tutaj :D

Ooops, muszę uzupełnić foty, bo fotosik zeżarł :evil: Tylko kiedy ja to wszystko mam zrobić... 8O
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.08.2010 19:50

maslinka napisał(a):
FUX napisał(a):
Crayfish napisał(a):No to dotarłaś dziewczyno, na sam kraniec Chorwacji. BRAWO. Ładnie tam.


Eeee. Fot z twierdzy za Molunatem nie widziałem... 8)

Były, ale gdzie indziej. O tutaj :D

Ooops, muszę uzupełnić foty, bo fotosik zeżarł :evil: Tylko kiedy ja to wszystko mam zrobić... 8O

Eee. Się nie liczy; sprzed 2 lat... :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.08.2010 19:58

FUX napisał(a):
maslinka napisał(a):
FUX napisał(a):
Crayfish napisał(a):No to dotarłaś dziewczyno, na sam kraniec Chorwacji. BRAWO. Ładnie tam.


Eeee. Fot z twierdzy za Molunatem nie widziałem... 8)

Były, ale gdzie indziej. O tutaj :D

Ooops, muszę uzupełnić foty, bo fotosik zeżarł :evil: Tylko kiedy ja to wszystko mam zrobić... 8O

Eee. Się nie liczy; sprzed 2 lat... :mrgreen:

A nawet trzech! :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.08.2010 20:23

maslinka napisał(a):A nawet trzech! :lol:

Przepraszam, ale tego nie znalazłem w regulaminie: zdjęcia mają jakiś termin przydatności?

Kiedy trzeba uzupełniać nowymi?





:wink:
amigo
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 38
Dołączył(a): 12.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) amigo » 17.08.2010 19:46

Czasami fajnie zaczekać nie czytając relacji od początku 8O tylko jak już jest sporo napisane . Dziś zrobiłem sobie ucztę czytając od początku i smakowało wybornie. Mljet zakiełkował mi w głowie i rozrasta się w zastraszającym tempie chyba jeszcze moja małżonka nie wie że będzie na tej wyspie :P . W miejscowośi w której stacjonowaliście było dużo apartamentów ?
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 18.08.2010 11:53

maslinka chyba straciła wenę wydaje mi się ze Mljet zobaczę już na miejscu :roll:

a może jednak się doczekam :wink:
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 18.08.2010 12:06

Witaj Maslinko !
Wczoraj wróciłem z Cro i dopiero uzupełniam zaległości .

Jak zwykle ciekawa relacja :D

W uzupełnieniu co do Boraka - Dingacą , droga już całkowicie położona asfaltem , Twoje fotki z plaży zadzwiające bo na tej akurat plaży jak my byliśmy to mało kto się kąpał - bardziej oblegana była druga - bardziej przyjazna dzieciom no i .... skałki

Szkoda że nie popłyneliście kajakiem za Dingać w kierunku Trstenika - piękne klify i ustronne miejsca :D

A i jeszcze jedno - jak się jest w Dingacu to powinno się koniecznie kupić wino u miejscowych sprzedawców , ceny za Dingać ok 100KN za 1,5 l. ( w sklepach w Chorwacji w zależności od szczepu i winiarni Dingać stoi od 120 do 400 Kun za butelkę 0,75 l. czy 1,0 l. - najdroższe wino u nich ) , Mali Plavac 30-40kN/1,5 l.

Oba winka najlepsze wg. mnie z tych czerwonych co piłem w tym pięknym kraju :D

Czekam na c.d. i pozdrawiam
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.08.2010 12:38

amigo napisał(a):Czasami fajnie zaczekać nie czytając relacji od początku 8O tylko jak już jest sporo napisane . Dziś zrobiłem sobie ucztę czytając od początku i smakowało wybornie. Mljet zakiełkował mi w głowie i rozrasta się w zastraszającym tempie chyba jeszcze moja małżonka nie wie że będzie na tej wyspie :P .

Dzięki, Amigo :D To może uświadom żonę :wink: Chyba, że lubi niespodzianki :D

amigo napisał(a):W miejscowośi w której stacjonowaliście było dużo apartamentów ?

Kozarica to mała miejscowość, ale trochę apartamentów jest. Pewnie zależy od tego, kiedy chciałbyś jechać. Nie mam pojęcia, czy tam można w ciemno, czy lepiej rezerwować...

Znalazłam np. taką ofertę. To willa, którą mijaliśmy codziennie, idąc na plażę lub wyjeżdżając z miejscowości. Wyluzowany starszy pan z kolczykiem w uchu :D Wieczorami ładnie pachniało, ale nigdy tam nie jedliśmy. Z tego co wiem, to jest tam konoba.

To będzie ten dom:

Obrazek

ufokking napisał(a):maslinka chyba straciła wenę wydaje mi się ze Mljet zobaczę już na miejscu :roll:

Może trochę... Ale bardziej to brak czasu ostatnio. Postaram się niedługo coś wrzucić.

armar napisał(a):Witaj Maslinko !
Wczoraj wróciłem z Cro i dopiero uzupełniam zaległości .

Witaj, Armar :D

armar napisał(a):Szkoda że nie popłyneliście kajakiem za Dingać w kierunku Trstenika - piękne klify i ustronne miejsca :D

Z Postupa to jednak daleko było dla takiego Challengera. Co innego, gdybyśmy mieli ponton z silnikiem :D
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:22 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.08.2010 13:43

14 lipca - środa: Wycieczka do Parku Narodowego - ciąg dalszy

Czekamy na stateczek na przystanku: Mali Most. Właśnie nadpływa:

Obrazek

Przy wejściu na pokład pan odrywa nam mini-bilecik przy bilecie wstępu do Parku. Przeprawa trwa jakieś 5 minut. Już widać nasz cel:

Obrazek

Na wyspie znajduje się klasztor sv. Marije wraz z kościółkiem oraz restauracja.
Klasztor nie jest już zamieszkały przez zakonników. Do niedawna mieścił się w nim hotel Melita, obecnie budynek jest odnawiany.

Tak wygląda od frontu:

Obrazek

Piękne krużganki niestety w remoncie i nie możemy tam wejść:

Obrazek

Jak również nie dane nam jest przechadzać się po ogrodach mnichów.

Natomiast surowe wnętrze barokowego kościoła robi na nas duże wrażenie:

Obrazek

Okrążamy klasztor:

Obrazek

szukając dogodnego miejsca na kąpiel.

Podziwiamy cudne widoki na północny brzeg jeziora i wzgórza w Parku Narodowym, m.in. Montokuc, na który chcemy się wdrapać:

Obrazek

Obrazek

A potem zanurzamy się w przyjemnie chłodnej wodzie :D Jest bosko!

Po kąpieli ruszamy na postój stateczków. Na wyspie nie ma nic więcej do zwiedzania, a w restauracji nie siadamy, bo już jedliśmy pyszny obiadek.

Tym razem płyniemy mniejszą łódką:

Obrazek

Stateczki i łódki odpływają co 15 lub 30 minut.

Dobijamy do brzegu w miejscu zwanym Pristanište (czyli pewnie po prostu: Przystań :D) i kierujemy się w stronę wzgórza Montokuc - najwyższego punktu w okolicy (253 m.n.p.m.), skąd podobno rozciąga się przepiękny widok na oba jeziora i Solinski Kanal łączący je z morzem.

Obrazek

Mogę tylko napisać: "podobno", bo niestety tam nie dotarliśmy... :(
Upał tak dał mi się we znaki, że odpuściliśmy stromą wędrówkę, z mojej winy. Mój mąż był trochę zawiedziony, ale jakoś się z tym pogodził :wink:

No cóż, teraz to ja też żałuję! Ale wtedy, w tym upale, marzyłam tylko o tym, żeby znowu się wykąpać, a nie piąć się 45 minut pod górę, bo mniej więcej tyle zajmuje droga na wzgórze. Niby te 253 metry to niewiele (chociaż trzeba pamiętać, że startuje się z poziomu morza, czyli od zera), ale wtedy mnie pokonały :wink: Uwielbiam chodzić po górach, ale nie w chorwackim upale!

Niestety nie mam więc zdjęć "z góry", którymi mogłabym się pochwalić. Nie dotarliśmy też do Kanału Solinskiego... Marzyłam tylko o tym, żeby wrócić na camping, wziąć prysznic i się zrelaksować.
Wbrew pozorom męczące było to zwiedzanie Parku :D

Wieczorem na campie standardowo - partyjka Scrabbli :D Aaa, i gospodarze użyczyli nam swojego laptopa i internetu, więc mogłam napisać do Was parę słów :D Ponieważ nie chcieli od nas pieniędzy za internet (mieli jakiś komórkowy podłączany do laptopa), przynajmniej kupiliśmy u nich lane piwko :)

Z campu wyjechała francuska rodzinka rozbita na samym dole, a przyjechała para Niemców. Teraz są aż 4 osoby na terenie campingu (razem z nami oczywiście) :lol:

Idziemy spać dosyć wcześnie. Jutro wyprawa na wschodni kraniec wyspy, czyli m.in. do Saplunary.

:papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:23 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 18.08.2010 13:56

Maslinko, wreszcie nadgoniłam zaległości :P Od poniedziałku siedzę w pracy po 2-tygodniowych wakacjach w Cro i szlag mnie trafia.. ja chcę wracać! :D

Piękne są fotki z PN 8)

Mam jeszcze jedno pytanko.. co to jest slanace?
Jakoś nie zwróciłam nigdy uwagi na ten wyrób w piekarni(?) :oops:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.08.2010 14:22

monia85 napisał(a):Maslinko, wreszcie nadgoniłam zaległości :P Od poniedziałku siedzę w pracy po 2-tygodniowych wakacjach w Cro i szlag mnie trafia.. ja chcę wracać! :D

Powroty z wakacji są straszne! Ja też mam chyba mini-depresję (po początkowej ekscytacji związanej z rozpoczęciem pisania relacji), bo wszystko o czym piszę, należy do przeszłości... I jak wybieram zdjęcia do nowego odcinka, to trochę mi smutno... :wink:

monia85 napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanko.. co to jest slanace?

Slanac to jest taka słona bułka. U nas się kiedyś nazywała "solanka", dawno już tego w Polsce nie widziałam. Slanace mogą być w postaci długiego palucha z "nalepionymi" słonymi paskami (te lubię najbardziej!) albo szerokiej buły, którą można podzielić na 4 części. Przynajmniej my spotykaliśmy się z tymi dwoma rodzajami :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 18.08.2010 14:29

maslinka napisał(a):
monia85 napisał(a):Maslinko, wreszcie nadgoniłam zaległości :P Od poniedziałku siedzę w pracy po 2-tygodniowych wakacjach w Cro i szlag mnie trafia.. ja chcę wracać! :D

Powroty z wakacji są straszne! Ja też mam chyba mini-depresję (po początkowej ekscytacji związanej z rozpoczęciem pisania relacji), bo wszystko o czym piszę, należy do przeszłości... I jak wybieram zdjęcia do nowego odcinka, to trochę mi smutno... :wink:

monia85 napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanko.. co to jest slanace?

Slanac to jest taka słona bułka. U nas się kiedyś nazywała "solanka", dawno już tego w Polsce nie widziałam. Slanace mogą być w postaci długiego palucha z "nalepionymi" słonymi paskami (te lubię najbardziej!) albo szerokiej buły, którą można podzielić na 4 części. Przynajmniej my spotykaliśmy się z tymi dwoma rodzajami :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:



Ja mam ewidentnie tą depresję poprzyjazdową :evil:

Dzięki za wyjaśnienie o bułeczce, już mi się podoba i mam nadzieję, że spróbuję za rok :wink:

Pozdrawiam i śledzę Cię dalej :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.08.2010 14:30

Miły ten park. :)

maslinka napisał(a):wszystko o czym piszę, należy do przeszłości... I jak wybieram zdjęcia do nowego odcinka, to trochę mi smutno... :wink:

To odwrotnie, niż w moim przypadku. Ja się wtedy czuję, jakbym ponownie odwiedzał te miejsca...

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.08.2010 14:35

monia85 napisał(a):Dzięki za wyjaśnienie o bułeczce, już mi się podoba i mam nadzieję, że spróbuję za rok :wink:

Jeszcze, specjalnie dla Ciebie, zdjęcie slanaca :D:

Obrazek

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):wszystko o czym piszę, należy do przeszłości... I jak wybieram zdjęcia do nowego odcinka, to trochę mi smutno... :wink:

To odwrotnie, niż w moim przypadku. Ja się wtedy czuję, jakbym ponownie odwiedzał te miejsca...

Ja zwykle też... A teraz coś dziwnego się ze mną dzieje :wink: Mam nadzieję, że to przejściowe :D
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:24 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone