Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pytanie do tych, co znają Chorwację "na wylot"

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 27.06.2008 21:52

Janusz Bajcer napisał(a):
who napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):Palagruža. No albo ostatecznie Dingač.
Pozdrav.

- to może koncepcja "pobyt w latarni morskiej"? Najlepiej na wyspie.


Koncepcja bardzo realna :lol:

Wakacje w latarni

- oglądałem kilka razy tego linka - masakra :-)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.06.2008 22:07

who napisał(a):Wakacje w latarni
- oglądałem kilka razy tego linka - masakra :-)


Masz rację - tydzień lub dwa na odludziu - i tylko głos własnej żony :wink: - masakra :lol:
i do tego za tak wielką kasę :roll:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 28.06.2008 05:21

No, na razie Żulina wygrywa. Teraz jeszcze jedno podobne mniejsce i bedzie dobrze :?
Co do latarni lub "małych" wysepek, to raczej łodpada, bo tak jak napisałem w pierwszym poście to interesi nas, ze względów budżetowych, coś w granicach 35-40 ojro za dobę za pokoik dla 3 osób (ew. dzieciak na materacyku na podłodze, bo biedaczyna zwykł do takich tramperskich rozkoszy).
A podejrzewam, nieskromnie kalkulując, że w takiej latarni to se można za tą kwotę co najwyżej kilka godzin spędzić i widoczek popodziwiać.
Poza tym koło latarenek zazwyczaj nie ma w miarę przyzwoitych plażów, podejrzewam, że są właśnie takie, których ze względów małżeńskich wolę unikać (żona nie lubi pływać, lecz "brodzić" po kolana w wodzie i co pewien czas, kucają, zmaczać swój tyłeczek w lazurowych odmętach adriatyckich). Na głaziastych plażach przylatarniowych raczej trudno o takie harce.
Nie, nie .. zdecydowanie latarnie nas nie pociągają.. ale dzięki za sugestia.
Hm.. jak by tu się wysłowić.. domniemuję, że pobyt w takiej latarence musi być b. romantyczny, ale romantykę to ja se mam we własnym mieście gdy nocą powłóczymy się z małżonką po zapyziałych odludzonych uliczkach Kazimierza (tego co Kazimierz wydzielił pod Wawelem Żydkom).
Widoki z górek też mamy w d..
he he.. my to faktycznie jakieś dziwaki jesteśmy. Chyba nie potrafię tego rzetelnie przedstawić. Jeszcze raz spróbuję:
mamy zaledwie kilka prostych oczekiwań: cisza, spokój, gorąco, bezchmurnie, ciepłe morze, fajna plaża do "brodzenia" (żadnych nurkowań ani pływań), fajna okolica w sensie nie do oglądania z pagórków (bo nam się po pagórkach łazić nie chce).. ale fajna w sensie "dzikości" i braku urbanizacji, no i malowniczości, żeby se dupki moczyć i wygrzewać w atrakcyjnym otoczeniu, a nie np. na betonowej plaży, lub w radosnym gwarze innych wczasowiczów..
Ale z drugiej strony Robinsonada też nam nie pasi.. cholera.. żadnych komarów, ani żad lub jaszczórków wskakujących do namiotu.. ani srania po krzakach.. tego moja "wymagająca" rodzina nie znosi.
To ma być taki "wypad mieszczucha na zieloną odludną trawkę z termosem, lodóweczką, kanapkami, kocykiem (żeby trawa nie kłuła) itp.
Mieszczuchowakie wczasy w adriatyckiej okolicy.
Już jaśniej nie potrafię.. he he.. a myślałem, że to takie proste i zrozumiałe.
Już wiem! To tak jak wyjazd z kolegami nad jeziorko na ryby pod miasto (ryby lubią ciszę i spokój, jakby kto nie wiedział) .... tyle, że naszym "jeziorkiem pod miastem" ma być Chorwacja..
uf.. to tyle
sory, za zaśmiecanie forum.. takimi opisami
pozdorek i dzięki wszystkim za wyrozumiałość
Ela50
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 101
Dołączył(a): 13.05.2008
Janusz, czy mógłbyś podpowiedzieć, jak dojechać do Kravicy?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ela50 » 28.06.2008 14:15

Janusz Bajcer napisał(a):Odpowiedź wbrew pozorom nie jest łatwa.
Bo każdy ma inne wrażenia z miejsc pobytu w Cro, i pewnie dostaniesz mnóstwo różnych sprzecznych opinii.
Ja na np. na Murter byłem tylko jeden dzień i nie podobało m się tam, ale ta wyspa ma też wielu swoich zwolenników , podobnie jak Hvar czy Peljesac.
Kemping "Pod Maslina" ma swoich stałych bywalców i jeżdżą tam co roku, nie przeszkadza im 150 schodów na plażę. Inni po jednym dniu uciekli z tego kempingu (Zibuś :wink:) i zakotwiczył w Sveti Petar niedaleko Zadaru.

Ja też tam za jego radą byłem w 2006 r , a co zobaczyłem - opisałem TU

Mogę to miejsce polecić na kilku dniowy pobyt, ale Polaków tam zastaniesz, podobnie jak w innych miejscach Cro.

W miarę blisko do Wodospadów Krka, ale nie do Kravicy, bo to w Bośni. Ten Wodospad można i trzeba zobaczyć , będąc gdzieś bliżej Dubrovnika


Zadar wart jest zwiedzenia (ma jednak inne zabytki niż Kraków) no i organów morskich warto posłuchać.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 28.06.2008 15:09

Janusz Bajcer napisał(a):
who napisał(a):Wakacje w latarni
- oglądałem kilka razy tego linka - masakra :-)


Masz rację - tydzień lub dwa na odludziu - i tylko głos własnej żony :wink: - masakra :lol:
i do tego za tak wielką kasę :roll:

Fakt, wakacje w latarni to niewypał. :cry: Tydzień lub dwa na odludziu :x do tego głos własnej żony; :x co tam tylko głos, również i jej widok, :x :cry: totalna porażka. :twisted: Panowie zawsze twierdzą, że trafiły im się te najgorsze z najgorszych, ewentualnie najgorsze z przeciętnych. Jednak istnieją też tacy, którzy sugerują, że posiadają żonę najlepszą z najlepszych. :lol: :lol: :lol: Panowie nie wątpię, że jesteście znawcami Cro, ale czy własnych żon tak w zasadzie
rownież?
He, he, he Janusz, oczywiście żartuję. :papa:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 28.06.2008 16:28

majeczka napisał(a):Panowie nie wątpię, że jesteście znawcami Cro, ale czy własnych żon tak w zasadzie
rownież?


Ja tam właściwie swej ślicznej żonki wogóle nie znam (choć w tym roku w sierpniu "stuknie" 10 lat burzliwego pożycia i gdzieś tak 17-18 lat odkąd się znamy), bo mnie wciąż czymś zaskakuje i nudzić się z nią nie da.. nawet jak śpi to lubię ją "podglądać", bo robi śmieszne miny i na prawdę jest śliczna, bo w czasie snu zapomina, że musi wciąż kontrolować swoich facetów., czyli mnie i syna... i się totalnie wyluzowuje... Ale wystarczy, że się przebudzi to już jest zwarta i gotowa do pełnienia władzy matriarchalnej, na co jej z chęcią przyzwalam, bo wtedy spokojnie mogę zrzucić z siebie brzemię odpowiedzialności i strugać głupka-pantoflarza..
:P :P :P
Mniejszy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 05.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mniejszy » 28.06.2008 16:42

janniko napisał(a):(...)gdy próbuję wejść na prive to mi pisze, że "na tym forum opcje poczty prywatnej są wyłączone".
Łocochodzi?
pozdorek

Faktycznie 8O Odezwij sie na mniejszymalpaop.pl
Gadulca niestetyz nie uzywam :oops:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.06.2008 20:52

janniko - jeśli zdecydujesz się na Hvar to dobrym miejscem dla Ciebie i Twojej pięknej żonki będzie Zavala
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 29.06.2008 18:26

janniko ...... ja myślę, że Wasze wymagania, można tylko w "erze". Dumam i myślę, myślę i duman coby Wam pomóc ale nic a nic mi do głowy nie przychodzi. Usiłuję se przypomnieć kiedy ostatni raz jechałem "dużym łukiem".... ("zadupiaste" miejsca omijam dużym łukiem) i nie mogę wspomnieć. Jakby cuś mi się nasunęło ... dam znać natychmiast lub jeszcze szybciej. :D :wink: :papa:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 29.06.2008 18:32

janniko napisał(a):mamy zaledwie kilka prostych oczekiwań: cisza, spokój, gorąco, bezchmurnie, ciepłe morze, fajna plaża do "brodzenia" (żadnych nurkowań ani pływań), fajna okolica w sensie nie do oglądania z pagórków (bo nam się po pagórkach łazić nie chce).. ale fajna w sensie "dzikości" i braku urbanizacji, no i malowniczości, żeby se dupki moczyć i wygrzewać w atrakcyjnym otoczeniu, a nie np. na betonowej plaży, lub w radosnym gwarze innych wczasowiczów..


........... nie może być inaczej. janniko pędź do "ery", może jeszcze mają. :D :wink: ( w tamtym tygodniu jeszcze mieli) :wink:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 04.07.2008 07:37

Woka, ty najżyczliwszy z życzliwych!
Wyobraź sobie, że kilka osób przysłało mi całkiem fajne namiary na campingi spełniające wszystkie moje oczekiwania.
Do Ery to sobie sam pędź, bo tam się chyba doskonale dogadasz z personelem... też mają to "coś" co wyczuwam w twoich postach :D

A do innych uprzejmych kolegów zezwracam się z dalszą prośbą:
mam już kilka fajnych namiarów, ale wszystkie dotyczą okolic Dubrownika, a w planach miałem 2 etapy Cro: okolice Sibenik (a szczególnie Park Krka) kilka dni, a potem dopiero okolice Dubrownika.
Czy może ktoś zna coś podobnego w okolicach Sibenik lub powiedzmy niezbyt daleko od Sibenik na południe?
Dla tych, którym się nie zechce patrzeć na posty wyżej to przypominam moje "nieziemskie" oczekiwania:
cisza, spokój, wręcz zadupie, może być totalne zadupie, jak najdalej od kanjp, knajpeczek, dyskotek, od cywilizacji itp.
jak najbliżej plaży, sanitaria czyściutkie, itp..
Jest taki jeden camp. 2 km za Drage (obok campu Paradise), ale tam już byliśmy.. a chcemy coś nowego..
pozdro
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 04.07.2008 19:37

janniko napisał(a):mam już kilka fajnych namiarów, ale wszystkie dotyczą okolic Dubrownika, a w planach miałem 2 etapy Cro: okolice Sibenik (a szczególnie Park Krka) kilka dni, a potem dopiero okolice Dubrownika.
Czy może ktoś zna coś podobnego w okolicach Sibenik lub powiedzmy niezbyt daleko od Sibenik na południe?
Dla tych, którym się nie zechce patrzeć na posty wyżej to przypominam moje "nieziemskie" oczekiwania:
cisza, spokój, wręcz zadupie, może być totalne zadupie, jak najdalej od kanjp, knajpeczek, dyskotek, od cywilizacji itp.
jak najbliżej plaży, sanitaria czyściutkie, itp..
Jest taki jeden camp. 2 km za Drage (obok campu Paradise), ale tam już byliśmy.. a chcemy coś nowego..
pozdro


janniko - mam coś dla Ciebie, może "spasuje" :lol: :lol: :?:

Paulina i Josko Konjevoda zapraszają Ciebie wraz z Rodzinką na Kamp Cikada

Blisko do Parku Krka , ale do plaży 5 km - nie można mieć wszystkiego naraz - to faktycznie, jak się przyjęło mówić - "tylko w ERZE" :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 04.07.2008 20:45

janniko napisał(a):Woka, ty najżyczliwszy z życzliwych!
Wyobraź sobie, że kilka osób przysłało mi całkiem fajne namiary na campingi spełniające wszystkie moje oczekiwania.
Do Ery to sobie sam pędź, bo tam się chyba doskonale dogadasz z personelem... też mają to "coś" co wyczuwam w twoich postach :D


Janniko .... a tak chciałem dobrze. Ja janniko bardzo szanuję, tzn. krakusów szanuję a janniko przecież krakus. :wink: W Krakowie ja mam swoje "interesa" życiowe więc, jak widzisz, .... sznuję "krakusy". Ja mam sposób wyrażania swojego zdania krótko, kilka wyrazów i ma być już powiedziane. Trele-morele mnie nie interesują, z reguły nie czytam również dłuuugich "wystąpień" na forum ( lub czytam np. co dwudziesty wyraz - i tak wiadamo co "gość" pisze). Jak napisałem, że w "erze" to wiadomo o co chodzi. W Chorwacji takich ( jak szukasz) miejsc jest "do wyboru-do koloru" .... jeden warunek, Ty sam to miejsce odkryjesz. Miejsce wskazane przeze mnie, odpowiadające wg mnie Twoim kryteriom - wg Ciebie, będzie .......... " nie o to mi chodziło". Normalne zachowanie człowieka. W takim razie po co się łudzisz, wsiadaj w automobil i jedź. Napotkasz to wymarzone, ... hamuj, rozkładaj namiot, oznacz jako Twoje terytorium ( coby inne ludziska nie weszły) i wypoczywaj. Po powrocie nie pisz co to za miejsce ponieważ za rok może juz nie być "białą plamą" (czytaj: zadupie).
:wink: :D
jacusd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 218
Dołączył(a): 15.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusd » 04.07.2008 22:00

.... a tak chciałem dobrze. Ja janniko bardzo szanuję, tzn. krakusów szanuję a janniko przecież krakus. :wink: W Krakowie ja mam swoje "interesa" życiowe więc, jak widzisz, .... sznuję "krakusy".

Dzięki Woka :!:
Teraz wiem, że nie mam co liczyć na życzliwość od Ciebie :evil:
Bo ja przecież z warsiawki
Mimo to, pozdrawiam serdecznie :papa:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 05.07.2008 07:32

Janusz Bajcer napisał(a):...janniko - mam coś dla Ciebie, może "spasuje" :lol: :lol: :?:
Paulina i Josko Konjevoda zapraszają Ciebie wraz z Rodzinką na Kamp Cikada

Januszku, dzięki przenajwiększe! To miejsce mam już "obcikane" i ... kurde, ma rację Woka (trochę go nie doceniłem) z tym, że "co dla jednych to, to dla drugich nie to... " he he he .. św. prawda.
W tych Cikadach wszystko by grało, gdyby np. był basenik (no bo jakaś woda musi być blisko.. poza tą z kibla...). No i już pisałem, że my to takie dziwaki, co to nie lubimy żadnych zupełnie imprez, biesiad, ani tyż ankoholu nie używam, więc przeglądając galerię z tego campu jakoś mnie nie ciągnie tam.. no nie, nijak mi nie dogodzisz! :P
Na razie to ta Żuljana spełnia wszystkie nasze "wymagania", a już najbardziej mi przypasiła wypowiedź jednego z forumowiczów: "totalna wiocha i zadupie.. nie polecam".. to jest na pewno dla nas!

Woka, masz rację z tym "hamuj, rozkładaj namiot i .. wypoczywaj".. he he trafnie rzeknięte, ale ot tak sobie pomyślałem, że mi coś polecicie.. no, żeby aż tak bardzo czasu, który można pożytecznie spędzić na plażowaniu i leżeniu fiutkami do góry, nie tracić na przeszukiwanie okolicy...

Woka, sory, ale z tymi Krakusami nie trafione!.. Mój zmarły wuj, ze krwi i ze z kości Krakus, na temat Krakusów opowiadał zawsze taką anegdotkę:
zagaduje turysta Krakusa o drogą na Wawel, a Krakus staje wkur.. ny, rozgląda się wokół i tak mówi: "panie! tyle ludzie na ulicy, a pan musi właśnie mnie pytać?!"
To takie typowe dla moich ziomali...
No i do tego młodzież z Nowej Huty (IQ w porywach 60-65), czapeczki na łysych łbach, oczywiście dresy z lampasami, opalenizna "alatotalmulat" a w rysach twarzy odbicie zupełnego braku fałdów na mózgu...
Kocham to miasto, ale... aha.. i jeszcze na dodatek se prezydenta wybraliśmy ochlajmordę i czerwoniaka, że aż razi...
pozdro :(
Ostatnio edytowano 29.08.2008 07:28 przez janniko, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Pytanie do tych, co znają Chorwację "na wylot" - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone