napisał(a) kurush » 25.05.2010 08:32
...a ja mam propozycję: zapomnij o piasku, a wtedy poszukiwanie kampu w Cro przestanie być problemem
Jeśli ważny jest dla Ciebie piasek, to pomyśl o innej lokalizacji.
Z Cro problem jest taki, że jeżeli szukasz kampu z piaskiem, to z założenia rezygnujesz z najfajniejszych miejsc, ograniczając się do małych i zatłoczonych spłachetków czegoś, co i tak z naszym bałtyckim piaskiem niewiele ma wspólnego...
Ja powiem ze swojego doświadczenia: dzieciaki 7 i 3 lata, wcześniejsze wakacje nad Bałtykiem i w Czarnogórze na słynnej Wielkiej Plaży (piaszczystej) - nie wyobrażałem sobie, że dzieciaki mogą mieć frajdę, być bezpieczne, a plaża może być wygodna, jeżeli nie ma piasku... Ale potem pojechaliśmy na Krym, a jeszcze potem do Cro. I wyrzuciłem całe moje uprzedzenia do żwirków, kamyczków i skał do kosza! Moje dzieciaki, jak trafiliśmy na plażę piaszczystą (a właściwie tylko dno było piaszczyste) w jednym z miejsc na Peljescu, skomentowały "Ale nudne morze!..."