Klub Miłośników Wyspy Hvar

Ale mi się tęskni za wyspą...

[b]Do tegorocznych bywalców na Hvarze[/b]
Wybieram się na wyspę w przyszłym roku i planuję na wyspę dostać się autem ze Spitu - znalazłam cennik ale nie bardzo umiem się z nim "dogadać" :cry:
I stąd moja prośba - ile kosztuje przeprawa: samochód osobowy combi + 2 os dorosłe i 1 8-latek? Dziękuję za info. Zależy mi na cenach orientacyjnych.

Dane z czerwca_2010:
Cena promu samochodowego Split - St. Grad:
- samochód: 318 kun
- osoba dorosła: 47 kun
- dziecko: 23,5 kuny

...i zadawaj jedno pytanie w jednym wątku, a nie dubluj go w kilku wątkach...

...i najlepiej użyj szukajki, bo odpowiedzi na Twoje pytanie pełno wszędzie....

Smer, jeszcze raz dziękuję. Powieliłam pytanie, bo to forum znalazłam później a wyglądało na bardziej aktualnie odwiedzanie, co do wyszukiwarki to szukałam ale przynajmniej w tych wątkach co prześledziłam nie znalazłam odpowiedzi :(

Witajcie, Hvaromaniacy . Mam prośbę.

Planuję w najbliższe wakacje wybrać się wreszcie na lawendową wyspę. Z rozmaitych przyczyn odpada niestety wcześniejsza rezerwacja apartamentu. Po prostu nie jestem w stanie określić, kiedy i w ile osób uda nam się tam pojechać (niepewny termin urlopu i takie tam).

Przeczytawszy sporo relacji i obejrzawszy masę fotek, doszedłem do wniosku, że bardziej mi chyba odpowiada południowa strona wyspy. W związku z tym mam pytanie: czy jest szansa na znalezienie noclegu "w ciemno" w którejś z urokliwych małych miejscowości, czy też raczej od razu szukać w samym Hvarze? W sumie nie mam nic przeciwko takiemu modelowi wypoczynku, by stacjonować w większym mieście i odkrywać piękne zatoczki w trakcie samochodowych wycieczek. Obawiam się jednak trochę o to, że w samym Hvarze nie ma chyba szczególnie ładnych plaż. Podobno można korzystać z taksówek wodnych i plażować na Wyspach Piekielnych. Jeśli tak, to czy drogie są te taksówki i czy plaże na tych wysepkach są godne polecenia?

Serdecznie pozdrawiam i liczę na odpowiedź .

Krzychooo napisał(a): W sumie nie mam nic przeciwko takiemu modelowi wypoczynku, by stacjonować w większym mieście i odkrywać piękne zatoczki w trakcie samochodowych wycieczek.

Trafiłeś w sedno sprawy w tym roku dokładnie tak zrobiłem i to się opłaca - wynająłem studio (1 pokój z łazienką i małą kuchenką) w Jelsie z dala od plaż za 32 euro od 3 osób z klimą i wszędzie jeździłem autem od zatunelowej części po zakątki Hvaru (opisywane przez kolegę MKM). Polecam taką formę.

Krzychooo... przeczytaj to, to.
Ja osobiście miasto Hvar jako miejsce zakwaterowania w sezonie odradzam.
Pozdrawiam

Serdeczne dzięki!

Jeszcze jedno: czy istnieje w ogóle na Hvarze taka kombinacja: kawałek ładnej starówki plus przyzwoite plaże? Czy też jest to zależność albo-albo i zdecydować się na jedną z tych atrakcji, a do drugiej dojeżdżać?

Krzychooo napisał(a):Jeszcze jedno: czy istnieje w ogóle na Hvarze taka kombinacja: kawałek ładnej starówki plus przyzwoite plaże? Czy też jest to zależność albo-albo i zdecydować się na jedną z tych atrakcji, a do drugiej dojeżdżać?

ten temacik (mniej więcej w połowie 1. strony).
Pamiętaj, że na wyspie nieco inaczej niż na lądzie... Miasteczka zawsze położone są w zatokach mniejszych lub większych (trudno, kąpać się w centrum pomiędzy zaparkowanymi łódeczkami czy jachtami...oczywiście są tacy, co to robią...ale żadnego miejscowego na tym nie przyłapiesz...a to powinno dawać do myślenia).
Pozdrawiam

Świetny, wyczerpujący temat wpis, Katarzyno. Tak myślałem, trzeba jednak zdecydować. Na szczęście ta zabytkowa architektura i piękne zatoczki nie są tak bardzo od siebie oddalone. Czytałem też chyba w którejś relacji, że da się przejechać jakąś wąską dróżką ze Sv. Nedelji do Hvaru.

Jeszcze raz dziękuję i podziwiam za wyrozumiałość - tylu pytających o to samo . Pozdrawiam

No, to nie aż taka starsznie wąska dróżka.. skoro jeżdżą nią i ciężarówki..Ale turystom nie dysponującym autem terenowym 4x4 nie zalecam, by traktować tę drogę jako podstawową... jednen przejazd w celach widokowych w zupełności wystarczy.
Pozdrawiam

Potwierdzam.
Yaris bez4X4 dał też radę.
Z powrotem już po asfalcie ,naokoło przez dwa tunele.

Wow! . Fantastyczna droga! Może i niezbyt komfortowo się tam wymija, ale te widoki... Cudo.

Po drodze ,by ostudzic emocje,mozna zażyc kapieli:












a na końcu Dubovica

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Krzychooo... przeczytaj to, to.
Ja osobiście miasto Hvar jako miejsce zakwaterowania w sezonie odradzam.
Pozdrawiam

Miałbym pytanie. Na Hvar planuję przybyć koło 25.06. Nie mam zarezerwowanego apartamentu. Czy w tym terminie jest szansa dostania jakiegoś bezpośrednio po przybyciu. Będę z żoną a pobyt przewiduję na trzy cztery dni. Jest mi obojętne w jakiej miejscowości bo i tak nastawiam się na zwiedzanie a nie na plażowanie. Oczywiście wolałbym jakąś większą miejscowość by wieczorem można było uskutecznić spacery.