Jak jechać

....a JA jadę z Torunia do Splitu przez Łodź...i nie uważam że to PARANOJA,na ISTRE jechałem przez Niemcy ,aha mam nocleg koło Balatonu Autostrady Łódź-Żywiec faktycznie jeszcze nie ma ale ja wyjeżdżam zawsze o 1-2 w nocy i jak Łódź się budzi to ja jestem już na granicy ps wyjeżdżamy 1 lipca

Dla mnie to też dziwne, ja bym z Bydgoszczy na Wrocław jechała. Zresztą ja w ogóle nie rozumiem jeźdżących przez Węgry ale to już inna inszość.

Jazda np. z Bydgoszczy/Torunia przez Niemcy jest korzystna z uwagi na szybki przejazd Niemcy-Austria.
Ten wątek aby uciekać na Zachód już był - w latach 70-80
Ale.. nadkładamy sporo km.
I nie uważam, że jazda przez Łódź jast totalną masakrą.
Ale to moje zdanie
Zależy o jakiej porze przez Łódź sie będziesz przebijać.
Jeśli w szczycie to porażka. Jeśli wczesnym rankiem, wieczorem lub nocą to OK.
Moja trasa: Bydg-Ino-Konin na A2 - zdecydowanie najgorszy odcinek (100km) z całej trasy.
Dalej autostradą A2 na Łódz /zjazd Emilia/ i do samego Cieszyna b. dobra droga.
Przez Wrocek może ciut szybciej... nie jechałem.
Pozdro!

tigrunia napisał(a):

Jurek napisał(a):Nie rozumiem dlaczego puszczacie chłopaka z Bydgoszczy przez Łódź? Dla mnie to paranoja!!!! To tak jak ja bym jechał z Gniezna do Splitu przez Łódź!! Poprosił bym o rozsądne wytłumaczenie warianty trasy przez Łódź! Na odcinku do Wiednia już ma 150km w łeb.
Dziesięć razy byłem w Cro i zawsze jadę przez Wrocław! Jakoś żyje i mam się dobrze. Zaraz napiszecie, że Wrocław bebe. A odcinek z Łodzi do Żywca jaki jest? Może jest już autostrada, a ja o tym nie wiem.
O przepraszam! Raz jechałem przez Niemcy, tylko 500km w łeb!!!!!

Jak długo jedziesz z Gniezna do Splitu?

Napiszę tak. Jadąc na wakacje nie liczę czasu, nigdy nie spoglądam na zegarek. Wiem jedno muszę dojechać. Na pokładzie mam palacza i pieska, moje przystanki są tak co cztery godziny. Zawsze liczę około 20h. Jak jestem w Cro za rychło, to po prosty drzemka w aucie i jedziemy dalej.

Gal napisał(a):Jazda np. z Bydgoszczy/Torunia przez Niemcy jest korzystna z uwagi na szybki przejazd Niemcy-Austria.
Ten wątek aby uciekać na Zachód już był - w latach 70-80
Ale.. nadkładamy sporo km.
I nie uważam, że jazda przez Łódź jast totalną masakrą.
Ale to moje zdanie
Zależy o jakiej porze przez Łódź sie będziesz przebijać.
Jeśli w szczycie to porażka. Jeśli wczesnym rankiem, wieczorem lub nocą to OK.
Moja trasa: Bydg-Ino-Konin na A2 - zdecydowanie najgorszy odcinek (100km) z całej trasy.
Dalej autostradą A2 na Łódz /zjazd Emilia/ i do samego Cieszyna b. dobra droga.
Przez Wrocek może ciut szybciej... nie jechałem.
Pozdro!

Jak pisałem, raz jechałem przez Niemcy! Wychodzi 500km więcej (przez Świecko) czas przejazdu taki sam jak przez Czechy (tu czas był mierzony).
Nadal nie rozumiem dlaczego nie lubicie jeździć przez Czechy! Ja za bardzo ich też nie lubię, zawsze coś mają do nas Polaków! Zawsze w nocy ich rozjeżdżam!!

Następne wejście na forum w niedzielę wieczorem. Właśnie jedziemy na nie formalne spotkanie cro-maniaków! Przecie rakija jest trzeba z nią coś zrobić! Miłego pisania

dotychczas planowalem przejazd przez Cieszyn na Znojmo, Wiedeń dalej objazdem Słowenie i dalej wiadomo.
Teraz rozważam przejazd przez Cieszyn, dalej na Ziline, Bratysławe, Wieden i dalej już tak samo.
czy ktoś jechał ostatnio autostradą przez Słowację i czy są tam jakieś wykopki ?
Która z tych dróg jest szybsza i bez korków - dodam, że jadę nocą.

_WALDI_ napisał(a):Wiem że temat był poruszany już pewnie milion razy ale niestety nie mam za dużo czasu do spędzenia przy komputerze i do wyjazdu też zostało mi kilka dni wyjeżdżam w okolicach 8/9.09 I z tego powodu mam wielką proźbę do zawodowców co byli już dobrych kilka razy. Z góry mówię że nie byłem jeszcze za granicą sam jadąc. Jak byście mogli mi napisać jak najlepiej jechać z Bydgoszczy do Splitu. Na co uważać gdzie co kupować (winiety itp.) bo przeczytałem już sporo wątków na tym forum ale jest tego tu tyle że mam mętlik w głowie ! Aha I jaką walutę na drogę zabierać czy wystarczy same Euro i Visa ??

Jeśli chodzi o samą drogę, to zdecydownie polecam przez Wrocław-Boboszów... Dlaczego właśnie tak? Wyjeżdżam między 24 a 1 w nocy, i bez pośpiechu, z jednym postojem 20 minutowym za Wrockiem, przejżdżam tą trasę w około 5,5 godziny... Myślę, że nawet w nocy nie przejedziesz tej trasy kierując się na Cieszyn... ale są to tylko moje przypuszczenia... niech się wypowiedzą mieszkający w Toruniu.

Pozdrówka

fota napisał(a):

_WALDI_ napisał(a):Wiem że temat był poruszany już pewnie milion razy ale niestety nie mam za dużo czasu do spędzenia przy komputerze i do wyjazdu też zostało mi kilka dni wyjeżdżam w okolicach 8/9.09 I z tego powodu mam wielką proźbę do zawodowców co byli już dobrych kilka razy. Z góry mówię że nie byłem jeszcze za granicą sam jadąc. Jak byście mogli mi napisać jak najlepiej jechać z Bydgoszczy do Splitu. Na co uważać gdzie co kupować (winiety itp.) bo przeczytałem już sporo wątków na tym forum ale jest tego tu tyle że mam mętlik w głowie ! Aha I jaką walutę na drogę zabierać czy wystarczy same Euro i Visa ??

Jeśli chodzi o samą drogę, to zdecydownie polecam przez Wrocław-Boboszów... Dlaczego właśnie tak? Wyjeżdżam między 24 a 1 w nocy, i bez pośpiechu, z jednym postojem 20 minutowym za Wrockiem, przejżdżam tą trasę w około 5,5 godziny... Myślę, że nawet w nocy nie przejedziesz tej trasy kierując się na Cieszyn... ale są to tylko moje przypuszczenia... niech się wypowiedzą mieszkający w Toruniu.

Pozdrówka

A ja tradycyjnie przez Boboszów nie polecam...
Zwlaszcza dla rodzin z dziećmi i z problemami lokomocyjnymi...

Witam wszystkich wielbicieli Chorwacji.
Jade 14/07 z Gdańska w okolice Splitu, proszę o rade odnośnie trasy, dodam że jedziemy z mężem w ciemno stąd moje dodatkowe obawy o problemy z noclegiem na miejscu...No i gdze zatrzymać się na nocleg...zanim przebrniemy z północy na południe Polski to zejdzie trochę czasu.....a gdzie reszta drogi? Ze względu na zobowiązania zawodowe możemy wyjechac dopiero około południa, więc miejsce noclegu pozostacje pod znakiem zapytania....Perspektywa przedzierania się przez zakorkowaną i rozkopaną Polandię nie napawa optymizmem...

Zamiast pisać na początek polecam poczytać.
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=18622

A tu wpisz swoją trasę
http://www.viamichelin.co.uk/viamicheli ... mePage.htm

Ja np. jechałem i wracałem tak
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=20722