weldon napisał(a):
Viola, a co z twoją kupą? O czym Anita pisze, bo mi coś umkło
?
Jesu na śmierć zapomniałam Wam opowiedzieć co mnie dziś spotkało (mam dziwnie "ciekawe"przygody ).....byłam na zakupach w lidlu.....jakos mało ludzi było ....to sobie spokojnie krążę koło lodówek z jogurtami (chłodek )na zamianę z przeglądaniem asortymenty lodów (mrozik oj długo wybierałam te lody prawie cała wlazłam do zamrażarki )
ale do rzeczy.....no i tak kątem oka widze faceta....niby normalny ...ok 45 lat....szerokie spodenki (w dalszej części wyjdzie po co szerokie )....zwykła koszulka......nie zwróciłabym uwagi ....ale tak jakoś dziwnie ruszał nogą ...i bardzo szybkim krokiem poszedł do kasy......
a kiedy tak ruszał nogą to wypadła niespodzianka....KUPA ....aż mnie cofnęło no takiego czegos jeszcze nie widziałam ....zresztą ekspedientka ,której to pokazałam tez za chwilę zamarła w lekkim szoku
weldon napisał(a):Damian, o tym mówisz?
hajduczek napisał(a):a kiedy tak ruszał nogą to wypadła niespodzianka....KUPA ....aż mnie cofnęło no takiego czegos jeszcze nie widziałam ....zresztą ekspedientka ,której to pokazałam tez za chwilę zamarła w lekkim szoku
Serce w pasy napisał(a):Tak super. Tylko co ja mam z tym teraz zrobić żeby go tać tam gdzie powinno być?
weldon napisał(a):ANITA:) napisał(a):właśnie się bujam w rytm mundialowego przeboju fajowy je st
Słuchasz wuwuzeli????
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko