07.06.2017
Unia Europejska przeznaczy 357 milionów euro na most nad Zalewem Małostońskim. Dzięki temu możliwa będzie podróż do Dubrownika bez konieczności przejazdu przez terytorium Bośni i Hercegowiny lub przeprawy promem.
O tej inwestycji mówiło się od dawna. Aby połączyć drogą rejon Dubrownika z resztą Chorwacji, należy wybudować most łączący półwysep Pelješac ze lądem w okolicach Kleku, gdzie szerokość Zalewu Małostońskiego wynosi zaledwie około 2 kilometry. Dzięki temu rozwiązaniu, szlak do Dubrownika ominie około dziesięciokilometrowy odcinek Jadranskiej Magistrali przebiegający przez terytorium Bośni i Hercegowiny, którego pokonanie zaczęło sprawiać coraz większe kłopoty od czasu wejścia Chorwacji do Unii Europejskiej, a prawdopodobnie od roku 2018 również do Układu z Schengen. Brano również pod uwagę inne warianty ominięcia Neum, jak tunel pod terytorium Hercegowiny lub autostradę eksterytorialną, jednak to właśnie budowa mostu została uznana za najkorzystniejsze rozwiązanie problemu.
7 czerwca 2017 roku Komisja Europejska przyznała Chorwacji kwotę 357 milionów euro na budowę nowej przeprawy mostowej, co stanowi 85% kosztów inwestycji. Czteropasmowy most ma mieć około 2400 metrów długości i 55 metrów wysokości. Oprócz samego mostu, zbudowane zostaną tunele i wiadukty na odcinkach dojazdowych, przebudowana będzie droga nr 414 prowadząca przez półwysep Pelješac oraz zbudowana ośmiokilometrowa obwodnica Stonu. Zgodnie z zapowiedziami, budowa może ruszyć jeszcze w tym roku, a całość połączenia z południową Dalmacją ma zostać ukończona w roku 2022.
Nowy most będzie miał duże znaczenie także dla rozwoju turystyki w południowej Dalmacji, bowiem w tej chwili, aby dojechać w okolice Dubownika, należy dwukrotnie przekroczyć granicę Unii Europejskiej, na której czasami tworzą się kolejki. Poza tym należy pamiętać, że wjazd na terytorium Bośni i Hercegowiny, nawet na tak krótki odcinek, oznacza konieczność posiadania dodatkowego ubezpieczenia samochodu, tzw. zielonej karty. Inna możliwością, co prawda bez konieczności przekraczania dodatkowych granic, ale także jednak dość kłopotliwą (czasochłonną i kosztowną), jest przeprawa promem z Ploče do Trpanja na Pelješacu i tym samym omnięcie przejazdu przez Neum w Hercegowinie. Na szczęście, prawdopodobnie za kilka lat rozterki, którą trasę wybrać, należeć będą do przeszłości.
Wizualizację nowej przeprawy można obejrzeć poniżej:
7 czerwca 2017 roku Komisja Europejska przyznała Chorwacji kwotę 357 milionów euro na budowę nowej przeprawy mostowej, co stanowi 85% kosztów inwestycji. Czteropasmowy most ma mieć około 2400 metrów długości i 55 metrów wysokości. Oprócz samego mostu, zbudowane zostaną tunele i wiadukty na odcinkach dojazdowych, przebudowana będzie droga nr 414 prowadząca przez półwysep Pelješac oraz zbudowana ośmiokilometrowa obwodnica Stonu. Zgodnie z zapowiedziami, budowa może ruszyć jeszcze w tym roku, a całość połączenia z południową Dalmacją ma zostać ukończona w roku 2022.
Nowy most będzie miał duże znaczenie także dla rozwoju turystyki w południowej Dalmacji, bowiem w tej chwili, aby dojechać w okolice Dubownika, należy dwukrotnie przekroczyć granicę Unii Europejskiej, na której czasami tworzą się kolejki. Poza tym należy pamiętać, że wjazd na terytorium Bośni i Hercegowiny, nawet na tak krótki odcinek, oznacza konieczność posiadania dodatkowego ubezpieczenia samochodu, tzw. zielonej karty. Inna możliwością, co prawda bez konieczności przekraczania dodatkowych granic, ale także jednak dość kłopotliwą (czasochłonną i kosztowną), jest przeprawa promem z Ploče do Trpanja na Pelješacu i tym samym omnięcie przejazdu przez Neum w Hercegowinie. Na szczęście, prawdopodobnie za kilka lat rozterki, którą trasę wybrać, należeć będą do przeszłości.
Wizualizację nowej przeprawy można obejrzeć poniżej: