Zywnosc do CRO

napisał(a) **arthurfish** » 08.06.2007 15:37

Wybieramy sie do CRO.Chcemy ze soba zabrac troche zywnosci.Wiadomo ze jest zywnosc np.zupki ktore maja dlugi termin waznosci.Ale np.jakies mieso nalezaloby zapeklowac w sloiki ktore niestety sporo waza.Dlatego mam pytanie do forumowiczow ---Czy jest mozliwosc zapakowania swojej zywnosci prozniowo?Czu sa takie firmy ktore moglyby cos takiego zrobic?/np.w Krakowie/Pozdro!!!

napisał(a) **Haweł** » 08.06.2007 18:56

arthurfish napisał(a):Wybieramy sie do CRO.Chcemy ze soba zabrac troche zywnosci.Wiadomo ze jest zywnosc np.zupki ktore maja dlugi termin waznosci.Ale np.jakies mieso nalezaloby zapeklowac w sloiki ktore niestety sporo waza.Dlatego mam pytanie do forumowiczow ---Czy jest mozliwosc zapakowania swojej zywnosci prozniowo?Czu sa takie firmy ktore moglyby cos takiego zrobic?/np.w Krakowie/Pozdro!!!

Kolego,a jak sobie myslisz,ze zywnosc pakowana prozniowo w jakiej firmie wyjdzie taniej od kupinej na miejscu.Nie jedziesz na koniec swiata.

napisał(a) **Lubuszanin** » 08.06.2007 19:01

Suche wendliny, pasztety, konserwy rybne i juz

.Chyba nie bedziecie robic golabkow w sloiki i tam zabierac;)lub bigosu;).Choc ktoregos razu w drodze powrotnej spotkalismy rodzinke, ktora wiozla weki do domu

...bigosik i golabki

napisał(a) **Anusia** » 08.06.2007 19:51

Dawać to do zrobienia firmie sie nie opłaca, na pewno. a jak chcecie mięsiwo wieść, to samemu radze zawekować. Nie popsuje sie, przynajmniej nam sie nie popsuło. Tylko nie róbcie za dużo takiego ciężkiego jedzenia, bo nie warto. Tam jakoś nie idzie. My żyliśmy głównie na grilu, sałateczkach i do knajpki co drugi dzień

)

napisał(a) **kuczi74** » 08.06.2007 20:15

Zgadza się,po co targać jedzonko tyle kilometrów.Jest tak gorąco że więcej się pije niż je.Wystarczy parę konserw na śniadanko,potem z reguły i tak się je z doskoku z plaży(owoce,gofry,lody).A obiad to właściwie już kolacja po plaży wieczorem.Ale to tylko moje zdanie.Acha ich woda mineralna jak jest już letnia to smakuje jak morze

A kawa Chorwacka Smakuje jak ziemia,wiec jak mam miejsce w aucie to zawsze trochę biorę :papa:

napisał(a) **Torcida1** » 08.06.2007 20:32

Głównie polecałbym brać dużo konserw. Co do mięsa to nie opłaca się go wieźć w ten sposób. A jeśli lubisz nowości to przecież na miejscu możesz kupić ich przepyszny pršut.

napisał(a) **krakuscity** » 08.06.2007 21:05

Arthurfish - jeżeli już decydujesz się zabrać żywność to radzę Ci kupić różne gotowe dania sprawdzonych przez siebie firm. My kupujemy dania w słoiczkach przeważnie z "Pudliszek". Nie trzeba ich przechowywać w lodówce wiec bez problemu je przewieziesz i przechowasz w pokoju lub namiocie. Teraz kup kilka na próbę i sprawdź czy będą Wam smakować , aby się w Chorwacji nie rozczarować. I nie zabieraj za dużo jedzenia bo z nim wrócisz , a zawsze możesz na miejscu dokupić. Będąc w Chorwacji spróbuj też miejscowej kuchni - naprawdę warto.

napisał(a) **paolo** » 09.06.2007 07:48

Jak wam się chce robic i wozić tyle kilometrów jedzenie, to co w CRO zabrakło ?

napisał(a) **arthurfish** » 09.06.2007 08:28

krakuscity napisał(a):Arthurfish - jeżeli już decydujesz się zabrać żywność to radzę Ci kupić różne gotowe dania sprawdzonych przez siebie firm. My kupujemy dania w słoiczkach przeważnie z "Pudliszek". Nie trzeba ich przechowywać w lodówce wiec bez problemu je przewieziesz i przechowasz w pokoju lub namiocie. Teraz kup kilka na próbę i sprawdź czy będą Wam smakować , aby się w Chorwacji nie rozczarować. I nie zabieraj za dużo jedzenia bo z nim wrócisz , a zawsze możesz na miejscu dokupić. Będąc w Chorwacji spróbuj też miejscowej kuchni - naprawdę warto.

Dzieki za dobre rady :lol:

napisał(a) **Torcida1** » 09.06.2007 10:20

Co do lokalnego chorwackiego jedzenia, to według mnie przede wszystkim warto skosztować ich rybek i owoców morza. Żeby dostać świeże trzeba iść na targ rybny bladym świtem. Jednak naprawdę warto!

napisał(a) **WLODEK40K** » 10.06.2007 22:02

Interesują mnie te wspomniane owoce morza i świeże rybki kupione na targu. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje gdzie można kupić to proszę o namiary. Wybieram się w okolice Splitu.