napisał(a) Martyna 111 » 22.07.2010 12:31
Bardzo dziękuję za ostrzeżenie.Byliśmy 2 razy w Cro , ale dotąd udało nam się nie spotkać z policją. Co do prędkości mąż ma dość ciężką nóżkę , ale obok ma wrzeszczący hamulec , czyli mnie. Nie zdarza mi się spać podczas podróży, tylko cały czas mam drogę i kierowcę na oku. Lepiej licha nie kusić. A co do trasy, to myślę,że chyba wybierzemy Zwardoń. Jazda wśród tirów mnie trochę przeraża , a przez Zwardoń piękne widoczki. Dwa lata tamu jechaliśmy tamtędy do Makarskiej. Wtedy było mnóstwo robót drogowych, jechaliśmy jakimiś dziurawymi drogami , ale daliśmy radę. Myślę,że będzie to dobry wybór. Dziękuję i pozdrawiam.