Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żuljana 2014 - startujemy :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 15.08.2014 21:52

majeczka napisał(a)::D Niech moc będzie z Wami, w takim razie czekamy na jutrzejsze fotki

Pozdrawiamy z kapryśnej i nieco deszczowej Polski :D


Majeczko my ten wasz deszcz przeżyliśmy po drodzę w Czechach... tak mocno lało że rozważałem nawet przymusowy postój żeby samochodów nie porozbijać.

Nas Cro raczy niebem czystym nawet od chmur, lampa non stop... żona już spalona. Jutro szukamy cienia na Vucine. Ale i tak naszym pływadłem zaliczymy Kosmacza.
jacaj
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 102
Dołączył(a): 14.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacaj » 16.08.2014 09:52

My trochę nieplanowo wyladowalismy w Orebicu. Nie siedzimy na miejscu tylko zwiedzamy pobliskie plaże wiec kto wie może i wpadniemy do Zuliany... Wypatrujcie scenica Lu jakby co
m@rek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 884
Dołączył(a): 15.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) m@rek » 16.08.2014 19:52

przemo99 napisał(a):Marek nie wiem czy uda się znaleźć takiego Heńka jak na Hvarze :D

Teoretycznie nasz Heniek z dołu jest Heńkiem ale mówił że zbiory się nie udały... jutro zobaczymy bo narazie skończyliśmy szkocką :mrgreen: ...

Chłopaki, Hvar'ski Heniek przeprowadził się z żoną do Jelsy. W ID zostali tylko seniorzy.
Specjalnie wiozłem z PL Żywca dla Heńka - na marne :(
Na szczęście piwniczka została na miejscu :D
pozdrav
cooleczka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 410
Dołączył(a): 17.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) cooleczka » 17.08.2014 19:37

Znaleźliśmy Heńka, ale raczej słaby, jutro jedziemy do Mostaru, może po drodze się coś ogarnie ;)
Ostatnie 2 dni spędziliśmy na plaży Vucine (obawiam się literówki), plaża całkiem spoko, ale... przynajmniej na razie nie ma takiego pierd..... jak np na widok Uvala Zarace na Hvar.. No nic, będziemy eksplorować dalej ;)
Pozdrawiamy ze jakże słonecznej Zuljany ;)
BTW... Promo w Konzumie - PAN 2l za 18 kun ;)
Załączniki:
image.jpg
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 00:05

Sorryyyyy za długi czas przerwy ale musieliśmy odpocząć:)

Wczoraj pozwiedzaliśmy trochę półwyspu:

Na początek Trstesnik- pierwsze wrażenie, bardzo mała wioska rybacka z dużym portem, w którym stoją duże statki.... a to już niezbyt dobre odczucia do tego bardzo wąska plaża 4-5m to nawet na chorwackie warunki bardzo mało. Ogólnie zrobiliśmy zdjęcia i wyjechaliśmy nawet bez kawy która była planowana.

Widoki z wyjazdu na główną drogę bardzo przyjemne szczególnie że słońce było z tyłu i pięknie doświetlało ląd.

Kolejny przystanek Potomje i tunel Dingać. Kierujemy się do Dingać Borak w którym mieliśmy stacjonować. Sam przejazd przez tunel bez emocji
( w porównaniu do Hvarskiego tunelu Pitve – Ivan Dolac porównania nie ma, szerszy krótszy i bez świateł). Zjazd do Borka może kiedyś był wyzwaniem ale po przejechaniu dróg Korculi i Hvaru poszło ekspersowo. Po dojechaniu na miejsce przyznam szczerze że byliśmy strasznie zaskoczeni ilością apartamentowców i ściskiem wokół panującym. Wszędzie apartamenty, brak dostępu do morza, do tego tylko dwie małe plażyczki które o 18 30 były jeszcze pełne, nie wiem jak wyglądają o 13. Szukałem sielanki a spotkałem Orebić w wersji ścisk. Jedyna kwatera godna uwagi to (chyba) kwatera Bociana przed samą miejscowością tam faktycznie było czuć ciszę i spokój ( jak u nas w Żuljanie). Dodam że nie pamiętam kiedy w cro miałem tyle mijanek na dojeździe i szczególnie wewnątrz miejscowości co znacznie wpłynęło na odbiór samej miejscowości. Mam wrażenie że w Borku jest wyrobione 200% możliwości noclegowych.

Po wyminięciu już prawie wszystkich samochodów na półwyspie mieliśmy się kierować na Orebić w którymś już byliśmy, dlatego zdecydowaliśmy się na zjazd w stronę Trpanij. Widoki z trasy przepiękne wspaniałe góry.

Sama miejscowość Trpanij bardzo przyjemna do spacerowania. Promenada, miłe widoki, dużo restauracji i barów. Ogólnie miejscowość tętni życiem. Największy minus-wiadomo prom, ale nawet z tym sobie nawet poradzili. Kolejka na uboczu. Tak nam się podobało że zdecydowaliśmy się zjeść kolację wybór padł na restaurację SKOJERA ( wjeżdżając do centrum od Orebicia dojeżdza się do rozjazdu prom w lewo, kościół prawo, restauracja jest dokładnie na skrzyżowaniu pod osłoną winogron) świetna obsługa, smaczne jedzenie i niski rachunek. Ogólnie dobrze wspominamy.

Po zjedzeniu kolacji było już prawie ciemno więc wracamy, wspaniały OS SUPER STAGE z Trstesnika do Żuljany nocą bardzo mi się podobał... szybko dojechaliśmy poniżej kilka fotek. Dzisiaj byliśmy cały dzień w BiH ale relacja jutro. Pozdrawiamy.
Ostatnio edytowano 20.08.2014 11:29 przez przemo99, łącznie edytowano 2 razy
TommyBB
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 31.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) TommyBB » 19.08.2014 05:44

Za ostatnią knajpą w porcie z którego wstawiliście fotkę są schody zbudowane z kamieni. Pójdźcie nimi a znajdziecie dwie plaże około 100x ładniejsze niż ta w centrum Żuljany, na dodatek bez "farfocli".
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 14:36

TommyBB napisał(a):Za ostatnią knajpą w porcie z którego wstawiliście fotkę są schody zbudowane z kamieni. Pójdźcie nimi a znajdziecie dwie plaże około 100x ładniejsze niż ta w centrum Żuljany, na dodatek bez "farfocli".


Dzisiaj plażowaliśmy na jednej z dzikich plaży w stronę Trstesnika. Niestety dużo jeżowców i wystających kamieni. Jutro wracamy na Vucine.
Ostatnio edytowano 20.08.2014 11:29 przez przemo99, łącznie edytowano 1 raz
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 14:43

DSC_0842.JPG
Plaża miejska Zuljana

DSC_0845.JPG
Widok na Tresnik z portu

DSC_0847.JPG
Widok z plaży w Tresniku

DSC_0889.JPG
Plaża w Borku.

DSC_0899.JPG
Dojazd do Trpanij.

DSC_0933.JPG
Ostatnio edytowano 19.08.2014 16:28 przez przemo99, łącznie edytowano 1 raz
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 14:50

Tutaj jeszcze parę fotek z Trpanij.

DSC_0931.JPG

DSC_0920.JPG
TommyBB
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 31.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) TommyBB » 19.08.2014 15:38

W Twoich postach chyba piszesz o Trstenik'u :)
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 16:29

Pisałem o Tresniku i Trpanij. Później postaram się wrzucić opis i fotki z BiH.
TommyBB
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 31.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) TommyBB » 19.08.2014 16:34

Wrzuć fotkę z tablicą drogową z nazwą miejscowości Tresnik bo nie mogę znaleźć takiego miejsca na google maps.
mariuszula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 477
Dołączył(a): 21.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariuszula » 19.08.2014 16:42

przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 19.08.2014 22:35

TommyBB napisał(a):Wrzuć fotkę z tablicą drogową z nazwą miejscowości Tresnik bo nie mogę znaleźć takiego miejsca na google maps.


chcesz to rzucaj tablicami ja na to czasu nie mam. Chyba wszyscy wiedzą o jakie miejscowości chodzi...
przemo99
Croentuzjasta
Posty: 471
Dołączył(a): 14.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemo99 » 20.08.2014 08:19

Wczoraj z okazji poniedziałku odwiedziliśmy Bośnię. Celem podróży był Mostar i wodospady Kravica. Wyjazd przed 9 z Zuljany, przejazd przez przejście w Metkovic, które przywitało nas 500 metrową kolejką i niestety straciliśmy ok godziny. Dalej droga szła gładko do Mostaru dojechaliśmy w ok. 3h z staniem na granicy.

Parking w miejscu opisywanym na forum. Ulica z dużym parkingiem równoległa do deptaku. Wypakowaliśmy się z samochodów i skierowaliśmy się w stronę starego mostu.

Dojście bardzo łatwe, choć po wejściu w okolice mostu bardzo dziwna kostka brukowa, postarzana na której dziewczyny w japonkach bały się chodzić, nie mówię już o wózku z dwu letnią Olą...

DSC_0936.JPG


DSC_0937.JPG


DSC_0962.JPG


DSC_0967.JPG


DSC_0968.JPG


Na most dotarliśmy w porze „modłów” z wszystkich stron zaczęło rozbrzmiewać nawoływanie- niezła impreza: ) Do tego trafiliśmy akurat na skok śmiałka do rzeki, niestety ilość ludzi która chciała zobaczyć ten wyczyn przerosła nasze możliwości i niestety nie udało się zbliżyć do skraju żeby zobaczyć co się dzieje. Po zejściu z mostu na dużym placu zaczepił nas naganiacz z jednej z pobliskich restauracji, zdecydowaliśmy się na obiad, co okazało się dość trafnym pomysłem. Obiad w bardzo widokowej restauracji (plejskavica + woda dla dwóch osób 22 marki) okazał się ostatnim przystankiem w Mostarze, ponieważ mieliśmy wykupione 2h parkingu.

Dalej kierowaliśmy się na wodospady Kravica. Mieliśmy bardzo duże oczekiwania względem tego miejsca. Ręczniki, rozochocone dzieciaki itd. Dotarliśmy na miejsce po 17 musieliśmy stanąć na górnym parkingu z którego z dwójką dzieci ( 2 i 6 lat ) kierowaliśmy się w dół. Specjalnie o tym napisałem ponieważ to miejsce dla rodzin z dziećmi to koszmar. Dużo schodów + ostre zejście i wyślizgane kamienie to nie było to czego oczekiwaliśmy. Pomyśleliśmy że mimo wszystko warto schodzić na dół. Na miejscu okazało się że nie do końca... widok na wodospady fascynujący ale widok to nie wszystko. Ilość ludzi przekraczała wszelkie normy, kąpać się można ale muł w wodzie skutecznie zniechęcił do kąpieli. Skończyło się na tym że kupiliśmy po radlerze 0,33 za 2E! Zrobiliśmy fotki i kierowaliśmy się do wyjścia.

DSC_1005.JPG


Po szybkiej konsultacji postanowiliśmy że kierujemy się bezpośrednio na Neum i omijamy ewentualny korek na granicy w Metkovic. Niestety już po paru kilometrach okazało się że nie była to dobra decyzja, droga kręta, wąska na 1,5 samochodu co kończyło się częstymi bliskimi spotkaniami z samochodami z przeciwka. To nas nie ruszało do momentu kiedy Krzych zjechał z wąskiej drogi przyhaczając kamienie na poboczu. Po kilkuset metrach okazało się że przebił oponę prawy przód :/ Opona rozerwana od wewnątrz przez kamień, prawdopodobnie szukamy nowej... Omijanie Metkovic okazało się złą decyzją i ogólnie nie polecam, no chyba że dla górskich widoków.

DSC_1019.JPG


Po szybkiej wymianie ok 15 min pojechaliśmy dalej jednak humory nie dopisywały.... do Zuljany wróciliśmy o 21.

DSC_1034.JPG


Z wyjazdu pozytywnie wspominamy jedynie zakupy w Bośni ceny naprawdę przyjazne.... no i te widoki.

Może będzie lepiej w piątek planujemy prom na Miljet.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żuljana 2014 - startujemy :) - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone