napisał(a) przemo99 » 14.08.2014 11:38
Od początku ryzyko z autem polegało na tym że niedawno je kupiłem przejechałem ok 2 tyś km i powstał problem... na szczęście serwis szybko znalazł usterkę i bezproblemowo dojechaliśmy.
Podróż od Gliwic na Peljesac trwała 13h + 1h na postój przed Zadarem. Tak jak pisał Krzychu jechało się ciężko od Ostrawy do Brna ulewa taka że nie było widać nawet świateł, później huragan zaraz za Wiedniem do tego stopnia że ledwie auto dało się utrzymać w obrębie pasa, od wjazdu do Cro 2/3 drogi do Zagrzebia znowu ulewa z aquaplaningiem, później już tylko dobrze.
Zdecydowaliśmy się na objazd Słowenii.
Na wjazd do Cro czekaliśmy ok 5-10min (środa 2 w nocy)
Lucko - pusto.
Granica BiH wjazd i wyjazd bez korków ( środa 9 rano)
Zameldowaliśmy się w Żuljanie. Pierwsze wrażenie pozytywne zaraz idziemy zwiedzać tą metropolię
Jedyny mały niesmak w apartach nie ma klimy a miała być...
PS pozdrawiamy ekipę która stała na MOPie przed Zadarem 3 auta rej. RSA focus, stilo i coś tam jeszcze LUDZIE ZACHOWUJCIE SIĘ czasem człowiek musi odpocząć !