napisał(a) wajheczka » 12.11.2016 15:15
...
idę jeszcze parę minut od tamy
już niedaleko
ale w końcu rezygnuje. chyba nie dużo mi brakło do celu ale zaczyna padać deszcz.
w drodze powrotnej.
w między czasie przestało padać ale już się nie wracałem.
Ostatnio edytowano 12.11.2016 15:26 przez
wajheczka, łącznie edytowano 1 raz