żona w ciąży

Proszę o pomoc. Czy są jakieś przeciwwskazania do wyjazdu?

A nie lepiej lekarza zapytać?

anakin napisał(a):A nie lepiej lekarza zapytać?

lekarza już pytaliśmy(chodzi nam bardziej o informacje, które są oparte na doświadczeniach).

wojtek30z napisał(a):lekarza już pytaliśmy(chodzi nam bardziej o informacje, które są oparte na doświadczeniach).

Witam.

Bardzo indywidualna sprawa.
W 2008 roku w Orebić żona była w szóstym miesiącu i nie przypominam sobie niczego szczególnego poza mniejszą ilością opalania i przebywania bezpośrednio na słońcu. (kupiliśmy namiocik plażowy)

Poza tym trudno coś doradzić... zapytaj o coś bardziej konkretnie.

Opinia lekarza taż czasem jest o kant dupy, gdyż kiedyś koleżance lekarz odradzał wyjazd do Chorwacji czy innych podobnych krajów tropikalnych...

I co Wam lekarz powiedział?? Pewnie lekarz (errare humanum est)powiedział ze nie zaleca wyjazdu kobiecie w ciąży do tak gorącego kraju a Ty szukając dziury w całym na przekór lekarzowi i jego zaleceniom szukasz na jakimś tam czacie ludzi, którzy w przeciwieństwie do lekarza nie znając stanu twojej zony i którzy to z całym sercem stwierdzą ze trzeba olać to, co zaleca lekarz i że warto zaryzykować i jechać kilak godzin do upalnego kraju.. Gdzie jest wysoka wilgotność i równie wysokie temperatury..Jeżeli takie opinie przeczytasz to wówczas będziesz miął podstawę do stwierdzenia ze zalecenia lekarza są g. warte i ze pakujecie sie i jedziecie.. A stan i samopoczucie twojej partnerki oraz ryzzko ciąży związane z wyjazdem są na tyle mało znaczącym czynnikiem ze przecież takiej okazji i takiego lata, jakie jest w tym roku nie można sobie odpuścić.

Osobiście wierze ze z takimi opiniami się tu nie spotkasz, ale coś mi mówi ze ty nadal będziesz szukał opinii, które tylko potwierdzą twój zamysł ze warto pojąc ryzyko i wybrać się na południe.. A co tam najwyżej zona poroni… Choć szczerze Wam tego nie życzę, gdyż wiem jak to smakuje.. Czasami warto spauzować.

Warto – uwierz mi. Nawet kosztem rezygnacji z wpłaconego zadatku czy innych kosztów finansowych tudzież kosztem zamiany planów na nadchodzące wakacje.

Miłego urlopu ! Polska to piękny kraj.. Byliście już w Górach Stołowych? Albo w pięknym Sandomierzu? Polecamy !

cronaturki [/b]

Witam. Wojtek to rzeczywiście indywidualna sprawa. Dwa lata temu nasza kolezanka przed wyjazdem do Bułgarii była w 7 miesiącu ciąży ,zdecydowała się na wyjazd lekarz nie zabraniał zalecał ostrożność.My troszkę obawialiśmy się o nią i patrzyliśmy jak na bombe zegarową. Na miejscu wszystkich uczestników oprócz niej dopadła biegunka podróżnych.Koleżanka wróciła szczęśliwa wypoczęta i urodziła w terminie bez żadnych komplikacji.Myślę że wizyta przed wyjazdem u gina rozwiąże twoje wahania umiar i rozsądek a napewno wakacje będą udane.Powodzenia.

cronaturki napisał(a):Pewnie lekaż powiedział ze nie zaleca wyjazdu kobiecie w ciąży do tak gorącego kraju a Ty szukając dziury w całym na przekór lekarzowi i jego zaleceniom

Hmm, jasnowidz czy co? Lekarzem jesteś? (Tak, tak pisze się przez "rz").

cronaturki napisał(a):szukasz na jakimś tam czacie ludzi

To nie jest "jakiś tam czat", to jest forum, gdzie można znaleźć ludzi, którzy znają się na rzeczy i mają podobne doświadczenia (patrz Interseal - pozdrawiam ).

Proponuję ograniczyć obcesowość w stosunku do Wojtka, który - jak napisał - prosi o pomoc. Ja tam się nie znam, ale podobno ciąża to nie choroba .

Ostrożność oczywiście wskazana. Postępowanie zgodne z zaleceniami lekarza również.

Powodzenia, Wojtku, i gratulacje!

cronaturki napisał(a):Miłego urlopu ! Polska to piękny kraj.. Byliście już w Górach Stołowych? Albo w pięknym Sandomierzu? Polecamy !

Chyba pierwszy raz zdarzy mi się użyć takich słów na forum, gdyż staram się unikać takich sytuacji, ale temat jest delikatny a mocno mnie pod...
To co napisaliście (bo podpisujecie się razem) to zwykły bełkot, mając na uwadze nawet Wasze smutne doświadczenia.
Łącznie z ostatnim zdaniem, które zacytowałem powyżej.

Pozdrawiam i już znikam z tego miejsca.

Wojtek: jeśli żona dobrze znosi obecne upały to w Cro będzie super urlop, u nas jakoś gorzej to wszystko przetrwać . W Chorwacji też się rodzą dzieci A na poważenie... Moja żona była w ciąży dwa razy i dwa razy byliśmy w Cro (raz w 7, raz w 6 miesiącu) wszystko w najlepszym porządku. Jedźcie śmiało. Z pewnością leżenie plackiem w słońcu nie wchodzi w rachubę, ale wypoczynek w cieniu oliwki lub pinii jak najbardziej ok, a na spuchnięte nogi wieczorne moczenie w Jadranie najlepsze antidotum. Z reszta w razie "W" służba zdrowia w Cro jest jak najbardziej ok, z paszportem i angielskim wszystko załatwicie, choć myślę, ze się Wam nie przyda - czego życzę i spokojnego wypoczynku, przed rozwiązaniem, potem będzie zapieprz - zobaczysz, wspomnisz te słowa
Zdrów!
Piotr

Byłam w Chorwacji będąc w ciąży, początek 3 miesiąca. Miałam tylko jedno zalecenie od lekarza: NIE PRZEGRZEWAĆ SIĘ. Nie wolno mi było długo leżeć na plaży i opalać się, i tyle. Nie chodzi o to by unikać słońca jak ognia, ale o to by zachować umiar i zdrowy rozsądek.

Jeśli ciąża przebiega bez komplikacji, lekarz wyrazi zgodę to powinniście jechać. Odpocznijcie, nacieszcie się sobą i Chorwacją, bo jak dzidziuś przyjdzie na świat to nie będziecie już panami własnego czsu

Pamiętajcie o dokumentach:
ja zabrałam ze sobą książeczkę ciąży, aktualne wyniki badań, paszport i wykupiłam dodatkowe ubezpieczenie. Zrobiłam rozeznanie, gdzie w razie kłopotów szukać szpitala.

Powodzenia i udanego wypoczynku

Mnie ten temat bardzo ciekawi i chciałbym opierać się na opiniach lekarskich przede wszystkim i gwiadzdozbiorze wiedzy waszej wszelakiej - zatem konkrety mili państwo - doświadczenia wasze indywidualne. Pozdrawiam.

Przyznam na wstępie, że żona jest położną dlatego mogę być mało obiektywny.
W Chorwacji też kobiety rodzą dzieci i "bywają" w ciąży. To nic nowego. Jeżeli nie macie szczególnych przeciwwskazań lekarskich związanych z zagrożeniem dla dziecka i nie ma innych, które tylko Wy znacie to nie widzę przeszkód, aby spokojnie podróżować do CRO. Oczywiście podróż musi być rozłożona na etapy, aby w żaden sposób nie obciążać ciężarnej stałą, mało wygodną pozycją. Poza tym wszystkie wskazania dotyczące przebywania na słońcu tak samo sprawdzają się w Polsce jak i w Chorwacji. To też nic nowego. Jeżeli dziewczyna będzie o siebie dbać i będzie zachowywać standardowe zalecenia to nie będzie problemu. Ważne, aby o nich nie zapomnieć i tyle... I podróż musi być dostosowana do potrzeb nie tylko dziewczyny, która stwierdzi, że da radę. Dziecko też musi odpocząć. Sen mamy, to również relaks dziecka - zapamiętajcie...

Pozdrawiam i życzę miłego urlopu - gdziekolwiek...

Poczytaj tu
forum/viewtopic.php?t=22550&postdays=0&postorder=asc&start=0
forum/viewtopic.php?p=723747

cronaturki napisał(a):... że warto zaryzykować i jechać kilak godzin do upalnego kraju.. Gdzie jest wysoka wilgotność i równie wysokie temperatury.

Średnia wilgotność np w rejonie Dubrovnika na przyszły (burzowy tydzień) waha się pomiędzy 40-54%. Dla Katowic w adekwatnym okresie wilgotność wynosić ma 40-66%.

Opinia lekarska oczywiście powinna być brana pod uwagę, bo mogą występować ewidentne przeciwwskazania dotyczące choćby podróży, aczkolwiek z pełnym szacunkiem do lekarzy, najprościej to jest dla ich dupochronu zakazać podróży i w ogóle dać się zaszklić, nie biorąc pod uwagę komfortu psychicznego przyszłej mamy. Podobnie jak większość pediatrów przy każdym pierdnięciu czy psiknięciu dziecka przepisuje antybiotyk. Dlaczego ? Ot bo dla lekarza ewentualnie tak bezpieczniej.

Do gór Stołowych czy innego Sandomierza też trzeba dojechać, najczęściej po dużo gorszych drogach i być może w korkach.

wojtek30z napisał(a):Proszę o pomoc. Czy są jakieś przeciwwskazania do wyjazdu?

Tak. Są i to spore.
Jakie pytanie, taka odpowiedź.