Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żona, dziecko i Baśka............Voda:

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.07.2011 07:26

Zmniejszanie zdjęć nie zależy od programu, tylko od parametrów przetwarzania wsadowego jakie ustaliłeś.

Ja, hurtem robię to w Irfanie, sprawdzając parametry kompresji oraz stopień wyostrzania, natomiast tutaj masz opis bezstratnych sposobów redukcji.

pozdrav
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 04.07.2011 07:42

wasabi napisał(a):witam,

ja w zeszłym roku byłem z małym dzieckiem i żoną w 7-mym miesiącu ciąży. Super było. Teraz za 6 dni Baśka Voda. Już nie możemy się doczekać. Syn zobaczy już CRO bo ostatnio też był alienem:)


:lol: :D

edek69 napisał(a):Witam

Co do supermarketu w Splicie, to dziwi mnie że nikt ci nie powiedział i nie zauważyłeś wszechobecny reklam nowego supermarketu CITY-CENTER ( chyba 3 piętra sklepów ze INTERSPAREM jaki spożywka) sklep znajduje się przy wylocie ze Splitu na Dubrownik (najlepiej kierować się kierunkowskazami właśnie na Interspar)


no proszę... kolejny kolega nie odrobił lekcji, i nie przeczytał relacji... bo jeśli byś to zrobił, to wiedziałbyś, że opisywałęm podróż w 2008r, a jak sam piszesz market jest nowy :lol:
pozdrawiam :)

renatalato napisał(a):Dotarłam do Twojej relacji, bardzo mi się podoba, fajne zdjęcia :)

Pozdrawiam


dziękuję bardzo :) Choć myślę, że fotki są lekko średnie :D Obiecuję, że w tym roku się poprawię.

Melka napisał(a):Fido strasznie fajny z Ciebie facet ;-) Normalnie czyta się wszystko jednym tchem.A w tym roku gdzie będziecie się urlopować? I jeszcze mam jedno pytanie synek ile miał na tym wyjeździe ;> ?


Jeju! Mua? 8O ...Baaaardzo dziękuję :oops: :oops: :oops:
W tym roku jedziemy do Zivogosce. Choć to sezon, to w tej miejscowości, mam nadzieję, nie będzie tłumów :)

Pozdrawiam serdecznie!

weldon napisał(a):Zmniejszanie zdjęć nie zależy od programu, tylko od parametrów przetwarzania wsadowego jakie ustaliłeś.

Ja, hurtem robię to w Irfanie, sprawdzając parametry kompresji oraz stopień wyostrzania, natomiast tutaj masz opis bezstratnych sposobów redukcji.

pozdrav


Wiem, że niezależy, ale myślałem, że jest jakiś prosty, który z automatu ładnie zmniejszy i wyostrzy. Do tej pory z tych prostych , które próbowałem, to wszystkie przeostrzały fotki. Wstyd się przyznać, ale z powodu braku czasu nie chciałem używać profesjonalnych programów. I ściągnąłęm pierwszy lepszy, aby polecieć hurtem i szybko, a ten dał efekt jaki widać :? Dzięki weldon.
CROissanty
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 27.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROissanty » 04.07.2011 07:49

Twoja zona to bohaterka. Wiem, co mówię, sama też tak miałam :D :D
franko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2360
Dołączył(a): 14.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) franko » 04.07.2011 09:04

Ja także czytam. Pisz dalej i wklejaj fotki.
PZDR.
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 04.07.2011 09:20

[quote="fidosanok"]Tu jeszcze parę fotek z plażowania

Obrazek

/quote]

Gdzie można kupić takie koło "z majtkami"? Jakieś słowo-klucz poproszę do wyszukiwania na allegro.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 04.07.2011 09:28

el_guapo napisał(a):Gdzie można kupić takie koło "z majtkami"? Jakieś słowo-klucz poproszę do wyszukiwania na allegro.

Takie ewentualnie takie?
kakusia
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 05.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kakusia » 04.07.2011 10:17

Bardzo fajnie się czyta. Pozdrowienia dla żony, jestem pełna podziwu dla niej :papa: W tym roku z pewnością też Wasz wyjazd będzie udany, czego z całego serca życzę. :)
Melka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 112
Dołączył(a): 20.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Melka » 04.07.2011 10:29

No zapewne będą inne te wakacje bo żonka przynajmniej skorzysta z nich w pełni jak przystało hi hi, a co do pomniejszania zdjęć ja używam programy Picasa,wszystkie za jednym zamachem i nie widzę szczerze mówiąc,aby coś im się działo.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 04.07.2011 13:44

Wow, przeczytałam :) Fajnie się czytam fajnie się ogląda...i nie przesadzaj, takie złe to te zdjęcia wcale nie są :)

Współczuję Twojej żonie. W ciąży byłam, ale co to mdłości nie wiem i jeszcze żeby do tego stopnia - dzielna kobieta, że się w taką podróż wybrała.

A jeszcze co do koła z majtkami: el_guapo w Praktikerze mieli dwa dni temu, żółte :)
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 04.07.2011 14:16

Aldonka napisał(a):A jeszcze co do koła z majtkami: el_guapo w Praktikerze mieli dwa dni temu, żółte :)


Pompowane gacie w Praktikerze 8O ? Sodomia i gomoria - w dziale z dachówkami, czy stolarką drzwiową? :lol: 8O
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 04.07.2011 14:22

W dziale Ogród :lol: Przecież jak już z tych dachówek i inszych rzeczy postawisz dom to trzeba jakoś ogródek dzieciom zagospodarować :)
edek69
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 03.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) edek69 » 04.07.2011 18:25

Fido przepraszam myślałem, że opisujesz podróż on-line ;)
Teraz w większości apartamentów WiFi w standardzie, a nawet jak nie ma to przy jednym barze w Basce po zamówieniu kawy dostaje się klucz WEP ;)
Bar można poznać po tym, że wieczorami siedzi kupa ludzi z netbookami na kolanach.

Pozdrawiam,
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 04.07.2011 19:11

edek69 napisał(a):Fido przepraszam myślałem, że opisujesz podróż on-line ;)

Nie jesteś sam :wink:
Ja nawet już chciałem napisać aby szybko nie wracał ....bo u nas leje jak z cebra. :(
rafii
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 255
Dołączył(a): 01.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafii » 04.07.2011 19:42

Będę tu zaglądał - już za 3 tygodnie jadę do Breli :lol:
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 04.07.2011 21:04

Witam wszystkich i starszych i nowszych :wink: ponownie.

Dziękuję bardzo za miłe słowa.

Melka napisał(a): I jeszcze mam jedno pytanie synek ile miał na tym wyjeździe ;> ?



Melko Filip 26 lipca skończył 2 lata, a my wyjechaliśmy 18 sierpnia.

edek69 napisał(a):Fido przepraszam myślałem, że opisujesz podróż on-line ;)


Nic nie szkodzi... :)


CD:

W przeddzień wyjazdu poszliśmy na spacerek wyprowadzić dzikiego Filipa, porobić kilka zdjątek i poszukać rakiji ;) O tę ostatnią jest bardzo łatwo. Na co drugim prawie domku jest tabliczka informująca o sprzedaży. Swoją drogą ciekawe co ichniejsze ministerstwo finansów na to... :) Alkohol bez akcyzy w każdym miejscu ? :twisted: Kupiłem 1l travaricę, 1l rakiję i dwa 1,5 litrowe wina. W każdym domku, gdzie byłem raczyli mnie "próbkami", tak, że w tym upale nim doszliśmy do domku to miałem niezłe fiu-bździu w głowie 8) .

Obrazek

Obrazek

ech... marzy mi się żagiel na własność... uwielbiam żeglowanie, a tak mało go doświadczyłem. A w takiej furce... chlip... niby żaden wypas, ale ma kabinkę i żagielek :cry:

Obrazek


Obrazek


obowiązkowy zachód...

Obrazek
[/b]

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Baśka z okolic straży poż.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

krzoczek naskalny :wink:

Obrazek

28.08
Gdy nadszedł dzień wyjazdu mimo wszystko szkoda było tego błogiego lenistwa. Pomimo perypetii spacerki, piwko, "bezmyślność o pracy" ;) podobały mi się - zwłaszcza w taką pogodę :)
Dzień wcześniej spakowaliśmy się. Mieliśmy w planie podczas powrotu zajrzeć na wodospady. Zaplanowaliśmy wyjazd z rana. Po pobudce zjedliśmy lekkie śniadanko i pożegnaliśmy panią Mariję- właścicielkę. Ruszyliśmy około 9 rano. Dojechaliśmy do Skradin i stamtąd stateczkiem popłynęliśmy nad wodospady.

Obrazek

Obrazek

Było oczywiście ...upalnie. Strasznie żałowałem, że nie wziąłem kąpielówek widząc tych ludków pluskających się w turkusowo szmaragdowych wodach. Przyznam się, że nawet nie spodziewałem się, że tam będzie miejsce do kąpieli, a tym bardziej będzie można się pluskać 8O

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Była tam niesamowita wilgotność powietrza. W naszym stylu ruszyliśmy... i po jakiejś godzinie wróciliśmy, bo moja żonka stwierdziła, że nie da rady, bo gorąco, wilgotno i trzeba się wspinać ;) :) Trochę poszwendaliśmy się i po kilku pamiątkowych fotkach postanowiliśmy wracać. Udaliśmy się na statek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chcieliśmy wcześniej coś zjeść, ale po obejrzeniu cen zwątpiliśmy. Młody jak zwykle był nieznośny – wygląda na to, że miał w pupie małą elektrownię atomową i nie był w stanie spożytkować tej energii. Nie chciałem się zbytnio zmęczyć, bo wiedziałem, że przed nami długa droga. Filip nie ułatwiał mi jednak tego. Wróciliśmy do portu, jeszcze chwila na podziwianie widoków i ruszamy do Polski.

Podróż mijała dobrze, z tym, że znowu popełniłem błąd, o czym przekonałem się dopiero w drodze. Łykałem sobie tego „pseudoredbula” i okazało się, że znowu przez całą podróż było mi niezbyt dobrze. Wygląda na to, że w życiu nie tknę więcej tego czegoś, bo to on był sprawcą tych moich kłopotów żołądkowych. Jak pisałem podróż mijała dobrze aż do Słowacji. Przed wyjazdem odblokowałem sobie nawigację i wgrałem dodatkową mapę - IGO. Skutecznie nas prowadziła do Cro. W powrotnej trasie jednak przez moją nieuwagę rozładowała się i zresetowała, tak że nie miałem możliwości wejść do windowsa, więc ciągle uruchamiała się oryginalna mapa beckera. Dodam, że była beznadziejna :? Korzystając z jej pomocy ...:roll: ... chciałem sobie odnaleźć drogę na Barwinek i tamtędy jechać. W ciemnościach ta "franca" wyprowadziła mnie w takie manowce, że hoho... Tam nawet psy du....ami nie szczekały. To był koniec świata :?!. Niby widziałem, że tą drogą, którą nas prowadziła jest dojazd do głównej, ale jechałem, jechałem za jej radą. Zwątpiłem dopiero gdy dojechałem do jakiegoś odcinka w lesie, drogi, która szerokością przypominała wjazd na Sv. Jurija :!: Tam połowa asfaltu była osunięta, jakby po trzęsieniu ziemi. Pomyślałem, że niby na papierowej mapie ta droga dokądś prowadzi - a dokładnie do jakiejś głównej, więc może gdyby udało mi się ten uskok pokonać to... Zdrowy rozsądek jednak zwyciężył i zawróciłem. Gdyby okazało się, że za uskokiem jest drugi to nie bylibyśmy w stanie wrócić ani jechać dalej i wtedy d..... zbita. Siąść i płakać w tej dziczy. Nie pamiętam w którym to było dokładnie momencie, ale gdzieś w okolicach Presova. Zakichane oznakowanie w Słowacji tak nas prowadził, że zamiast na Barwinek trafiłem znowu na Mniszka 8O 8O Przez ten dojazd musiałem nadłożyć około 60 km. Po przejechaniu w końcu granicy polskiej byłem już tak zmęczony, że musiałem co godzinę robić przerwę, bo bałem się żeby nie spowodować jakiegoś wypadku. Nie myślcie, że jestem przeciwnikiem jazdy nocnej, bo tak nie jest ( w tym roku także mam plan jazdy przez noc), ale ta podróż przez te małe perypetie była ciężka.

W końcu szczęśliwie dojechaliśmy do domu...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żona, dziecko i Baśka............Voda: - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone