Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Znowu Zavalatica...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
telepol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1544
Dołączył(a): 03.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) telepol » 24.01.2011 17:18

agnieszka-bg napisał(a):Telepol - myślę oczywiście o Kowarach, Karpaczu itp.



aaaaa teraz zakumałem :) to zapraszam w Karkonosze, pewnie przyjedziecie poszusować na nartkach.

Co do sprawy studiów to coś wiem o rzekomym "bezpłatnym nauczaniu"

pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.01.2011 21:51

Urodziny S - 5.09.10

Zapraszamy gości, tzn. gospodarzy i ich dzieci.

Serwuję : jabłecznik, bigos, gołąbki w sosie pomidorowym, wędliny, sery, sałatkę i co tam jeszcze tradycyjnie daje się gościom na typowych polskich imprezach.

Gospodarze przynoszą ziemniaki pieczone z jakimś mięsem, sałatkę z owoców morza, jakieś zwierzęta z przyssawkami w oleju i czerwonej cebuli.

Przyssawki mnie przerażają i obrzydzają.

Wszystkim smakuje bigos, gołąbki robią furorę, jabłecznik (sama piekłam) też.

Nikt się nie upił, wszyscy się przejedli.

Dubrownik - 6.09.10

Jedziemy do perły Dalmacji. Droga wije się wśród skał, nad przepaściami, potem Jadranką.

Parkujemy, gdzie wszyscy, na piętrowym parkingu i schodzimy do miasta.
Jest piękne, wiekowe, porywa swoją niesamowitą "południowością".

Biel, ochra kontrastuje z błękitem nieba i lazurem wody.

Oczywiście, mimo że już wrzesień, tłumy ludzi.

Może nie będę już gadać. Oto zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nie napiszę dokładnie, co widzieliśmy, ile to miało lat i jaki władca na tym siedział. Kolekcjonowanie encyklopedycznej wiedzy pozostawiam innym i książkom, do których można w każdej chwili zajrzeć.

Ja kolekcjonuję wrażenia, zapachy, smaki, ulotne chwile.

Dlatego posiadywaliśmy w knajpkach, patrzyliśmy wkoło, oddychaliśmy tą atmosferą i gorącem wrześniowego słońca.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w miejscowości Ston.

Miasteczko zaintrygowało nas dziwnymi murami obronnymi "wspinającymi się " po zboczu góry.

S zakupił bilet na wejście i rozpoczął wędrówkę w górę.

Zostałam z Antosiem w miasteczku. Zjedliśmy lody, kupiliśmy pamiątki - oliwę z oliwek, jakieś przyprawy w ładnych słoiczkach, miejscowe sery itp.

Oto zdjęcia z wycieczki S. po starych murach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W drodze powrotnej "zahaczamy" o nocną Korculę. Zjadamy kolację w jednej z licznych knajpek i obserwujemy najazd Amerykanów, którzy jak stonka rozbiegają się z małych łódek, które kursują między lądem a gigantycznym statkiem wycieczkowym widniejącym na wielu zdjęciach z Korculi.

Salwujemy się ucieczką, bo nie lubimy zbiegowisk i hałasu.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 25.01.2011 09:52 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.01.2011 07:52

Ile czasu zajęło S chodzenie po murach? (długo się nudziłaś na dole?)
Przeszedł wszystko co można?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.01.2011 08:26

Chodził dokładnie 75 minut. :D

Sprawdziłam czas na zdjęciach.

Podobno wszystkiego nie obszedł.

A ja nigdy się nie nudzę, jak są sklepy 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.01.2011 09:13

Pupnatska Luka - 7.09.10.

Sąsiedzi z dołu namawiają nas na wycieczkę do zatoczki w Pupnatskiej Luce.

Nam dwa razy nie trzeba powtarzać.

Zjazd do plaży to nie lada wyczyn. Droga na jeden samochód, zakręt zakręcony zakrętem, krzaki, drzewa.
Potem trudno zaparkować, ale to, co ukazuje się oczom, bezcenne!!!

Żitna to przy tej plaży naprawdę pikuś.

Kamienie, żwirek, piasek, leżaki, knajpka, łodzie.

Zdjęcia, niestety, nie oddadzą uroku miejsca, bo na większości widnieją ludzie. No jeszcze żeby byli to obcokrajowcy, ale nie, to albo nasi sąsiedzi, których nie śmiem pokazać, albo czworo młodych Polaków albo rodzina z młodą mamą w toplesie, oczywiście z Polski.

Może któryś z "'czytaczy" był tam w tym czasie, to wyślę mu jego zdjęcia.

Obrazek

Leniwe popołudnie na plaży przerywają Chorwaci, którzy na hura wyciągają swoje łodzie na brzeg, "przesuwają" plażowiczów.
Dominuje jedno tajemnicze słowo: BURA!
Niebo zasnuwa się chmurami.
Coś wisi w powietrzu.

Obrazek

I plaża z wysokości parkingu.

Obrazek

Wracamy o zachodzie słońca do domu.

Przybiega do nas Magdalena - córka gospodarzy.
W ręce trzyma kartkę i tłumaczy, że napisała na niej informację dla nas.

Żeby wszystko było jasne, tekst przełożyła w google tłumaczu.

Oto on: " Mamuś i tausiów nie ma w domu. Gdyby błysk i grzmot - wyłącz prąd."

I znowu pada złowrogie słowo : BURA!

W naszej zatoczce trwa gorączkowe usuwanie łódek z wody albo przymocowywanie do brzegu.

Niebo zasnuwa się ciężkimi chmurami, zrywa się wicher wpychający masy wody do zatoki tak, że jej poziom podnosi się o dobre pół metra.

Nad górami zaczyna błyskać, grzmi. BURA!


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Zaopatrujemy się w świeczki o obrzydliwym zapachu zepsutej brzoskwini.
Wyłączamy prąd.

Dzieci oglądają krecika na laptopie, my zachwycamy się niecodzienną w tym raju pogodą.

Potem zamykamy okiennice. Leje, wieje, huczy.

Pierwszy raz w życiu w Chorwacji marznę. Wyciągam dodatkowe kołdry z szafy.

Idziemy spać.
Ostatnio edytowano 25.01.2011 10:05 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 25.01.2011 09:42

To ciemne niebo jest mimo wszystko fascynujące.

Ale te kołdry już nie 8)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.01.2011 15:36

Więcej śmiałości!

:wink:
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 25.01.2011 20:41

Bura, bura... Mam nadzieję, że na jednym popołudniu się skończyło! :)
Nasz pewien wrzesień na Rabie to były niemal dwa tygodnie bury i spanie pod kołdrami.. i kocami, bo kołdry chorwackie to było za mało! :lol:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 30.01.2011 14:17

agnieszko- czyzby ta wstretna bura zmusila Was do zakonczenia urlopu... ?

My czekamy z nadzieja,ze jednak nie :wink:

Pozdrowienia!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.01.2011 20:34

Nie, nie wygoniła nas, choć rzeczywiście zbliżamy się do końca opowieści.

Przerwa w pisaniu wynika z pomoru w domu.
Antoś przywlókł zarazę z przedszkola - leczymy się.

Pozdrawiam, Basiu i a-nulu!
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 31.01.2011 22:45

No to kurujcie sie w spokoju.Juz nie poganiam-agnieszko-szybkiego powrotu do formy i piora :lol:
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 01.02.2011 21:01

i ja też zdrówka życzę!
przedszkolny wirus jest wyjątkowo paskudny w tym roku :/
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 01.02.2011 21:20

Po zaczerpnięciu wspaniałego klimatu Korculi w wydaniu agnieszki , nie mogę zrozumieć dlaczego mnie tam tak dawno już nie było :?
Dzięki za korculańskie klimaty :) ...
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 01.02.2011 21:26

do murów Korczuli
chciałoby się przytulić :D
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 01.02.2011 21:36

kaszubskiexpress napisał(a):do murów Korczuli
chciałoby się przytulić :D


Ojjj tak :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Znowu Zavalatica... - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone