Poniżej podkreślam SUBIEKTYWNA opinia
A ja muszę z przykrością przyznać że wyspa KrK to pomyłka. Akurat zachwalanego tu Vrbnika nie udało nam się zobaczyć - niemożliwością było zaparkować w jego pobliżu Ale dopuszczam myśl że to perełka - która może uratowałaby wizerunek wyspy w moich oczach....
Natomiast reszta wyspy porażka.
Całe szczęście, że to 11 a nie 1 raz w Cro... i że tylko tydzień...
Baska może śmiało konkurować poziomem okropieństwa z Makarską.
Choć dolina Baski przepiękna jak Biokovo ponad Makarską ale plaża, deptak, ilość ludzi - horror.
Plaża Potocisce koło Vrbnika jest PRAAAAAWIE jak Divna na Peljescu tylko to jest właśnie to PRAWIE...
Generalnie wyspa mnie niczym nie zauroczyła, jedno klimatyczne miasto KrK niestety nie jest w stanie nadrobić za resztę...
Malinska całkowicie bez uroku, Njivice jeszcze gorzej...
Zachęcona opisami Toudeego i Bahamy wybrałam Krk żeby pokazać w trakcie krótkiego pobytu urok Chorwacji znajomym i teściom (w końcu od 10 lat o tym słuchają) - i żałuję.
Jest tyle o wiele piękniejszych miejsc w Cro.
To jest naprawdę najmniej urokliwe z wszystkich które w Cro odwiedziliśmy (.
Pozdrawiam,
Aśka
PS. Nie dodaje uroku Krkowi nalot, najazd, natłok Italiańców...