Zmiany na węgierskich autostradach

napisał(a) **Manga** » 14.01.2012 15:23

Premier Orban szuka kasy ,oprócz podwyżek od 1 stycznia zlikwidowano winiety czterodniowe.
http://www.motorway.hu/AAK_Cikk/2012/1/PR20120112
Jadąc na dwa tygodnie ,w stosunku do ubiegłego roku ,kiedy można było kupić 2 razy czterodniowe,w tym roku zaplacimy 1500 HUF więcej,kupując miesieczną.

Winieta musi byc opłacona juz w momencie wjazdu na autostradę.
Do rozpoznania -czy nadal odcinek z Rajki do zjazdu na 86-stkę nadal zostanie bezpłatny.

napisał(a) **pawelli** » 14.01.2012 15:33

cwaniaki cholewka .....
czyli teraz trzeba tygodniówkę ....

napisał(a) **Manga** » 14.01.2012 15:54

Tygodniowa tylko w wypadku ,gdy obrócisz w 10 dni.
2.975 HUF -tygodniowa(ważna przez 10 kolejnych dni)
4.780 HUF-miesięczna

napisał(a) **_Rafi_** » 14.01.2012 16:09

Żeby jeszcze miesiąc jeździć. Wiadomo,że liczą na tranzyt turystów do Chorwacji.Inaczej by zrobili jednodniowe ,a nie zabierać te 4dniowe.

napisał(a) **taurus** » 14.01.2012 16:22

Węgierska miesięczna i tak wychodzi taniej niż czeska - 5 pln ale zawsze coś.

napisał(a) **anakin** » 14.01.2012 16:57

No to teraz czekamy na temat :" Jak ominąć węgierskie autostrady"! :lol:

napisał(a) **Manga** » 14.01.2012 16:59

Jak to jak?
Route 86!!!
Autostrada ciągle bezplatna na tym kawałku:
") autostrady A1 na odcinku Mosonmagyaróvár pętli (między i Route 86 i M15 jezdni) (numer znacznika: 160 - 166)"

napisał(a) **pawelh** » 14.01.2012 17:53

To i tak dużo taniej jak np na A4 :wink:

napisał(a) **pawelh** » 14.01.2012 17:59

A tak przy okazji czy ktoś kiedykolwiek sprawdzał wam te ich winiety?Oczywiście proszę nie szukać podtekstu czy zachęty do unikania opłat,ale jadąc w sumie już kilkadziesiąt razy po iich autostradach raz widziałem samochód z szyldem vinieta control lub coś takiego.

napisał(a) **marze_na** » 14.01.2012 19:11

pawelh napisał(a):A tak przy okazji czy ktoś kiedykolwiek sprawdzał wam te ich winiety?Oczywiście proszę nie szukać podtekstu czy zachęty do unikania opłat,ale jadąc w sumie już kilkadziesiąt razy po iich autostradach raz widziałem samochód z szyldem vinieta control lub coś takiego.

Nam nikt nigdzie nie sprawdzał, ale węgierski system opłat wydaje mi się najbardziej szczelny. Poprawcie mnie jak się mylę, ale oni to sprawdzają elektronicznie. Szczytują numery rejestracyjne i sprawdzają w bazie czy winietka jest kupiona, jeśli nie to idzie sygnał, że na tym kilometrze w tą stronę porusza się pojazd X...

napisał(a) **bonar** » 14.01.2012 19:12

nigdy bym nie ryzykował jechać bez opłaty, nie warto :!:

myślę, że nadal 86-ka będzie dobrym wyjściem

napisał(a) **bonar** » 14.01.2012 19:13

Węgry? jak jeszcze Czechy i Austria podniosą opłaty autostradowe to mamy z głowy Croatię:(

napisał(a) **LRobert** » 14.01.2012 19:46

Ja w tym roku widziałem kontrolę na autostradzie węgierskiej. :lol:

napisał(a) **josefoe** » 14.01.2012 19:58

pawelh napisał(a):A tak przy okazji czy ktoś kiedykolwiek sprawdzał wam te ich winiety?

W zeszłym roku zatrzymał mnie patrol policji tuż przed granicą z HR i nie żądając żadnych dokumentów wstukali na laptopie mój nr rej. samochodu i pokazali "jechać dalej"

napisał(a) **pawelh** » 14.01.2012 20:14

Słowenia kilka lat temu wprowadziła podobny zabieg by więcej zarobić na tranzycie.