anakin napisał(a):7 euro! Tyle kosztuje wineta w jedną stronę.......
Nie mogę pojąć skąd się biorą tego typu oszczędności!!!??? Podziwiam wszystkich tych ,którzy ryzykują jazdę wsplnie z TIR-ami,urwanie koła,mandat za wyprzedzane w niedozwolonych miejscach tychże TIR-ów......I to wszystko za...........28,00 zł!!! Zobaczyć Węgry i urwać koło- BEZCENNE!!!
Ja np. nie mowie o oszczednosciach,ale tez kiedys ta trasa jechalem dwa razy,chyba 2005 i 2006,dla odmiany i zobaczenia czegos innego,innymi trasami tez jezdzilem,przez Austrie,czy Budapeszt,ale ostatnio tylko bede jezdzil przez Budapeszt,a dlatego,ze dla Krakowa i okolic jest to najlepsza trasa,od Budapesztu autostrada do Splitu i dalej .Droga nr 86 podobala mi sie,byla lekko latana,ale jak widze u nas drogi w PL,to wcale nie jest gorsza.Tiry u nas tez spotkac mozna,tez przeszkadzaja,a ichnie chore ograniczenia predkosci...jechalem w zeszlym roku nad polskie morze do Swinoujscia z Krakowa,zalamalem sie...w kazdej wiekszej miescinie,nawet mozna powiedziec wioscie,nawigacja alarmowala o fotoradarze na wjezdzie i wyjezdzie z miesciny...zalamka...i to nie o fotoradarach przenosnych,bo tych nawet nie wgrywam,tylko stacjonarne...szerokosci...