zła jakość drogi 86

josefoe napisał(a): ale upierać się przy jednej drodze, która generalnie nie ma "dobrej prasy" zaczyna być zabawne.

A tak konkretnie kto sie upiera?
Jedni jadą ,nie widząc nic strasznego,inni jechali i widzieli same straszne rzeczy,ktoś jeszcze nie jechał ,poczyta jednych i drugich a nawet trzecich i albo pojedzie ,albo nie pojedzie.

Dokładnie. A opinia jest jak d...pa każdy ma inną.
Ja jechałem dwa razy i pojadę trzeci raz i tych parę dziurek chyba mi nie zaszkodzi.
A zresztą jeżdżąc po naszych drogach jesteśmy przecież zaprawieni w boju.
pozdr.

josefoe napisał(a):Rozumiem, że przy planowaniu trasy urlopowej trzeba rozpatrzyć wszystkie warianty ale upierać się przy jednej drodze

Jakie warianty jak będziesz jechał któryś raz z kolei to będziesz miał swoją ścieżkę do Cro.

josefoe napisał(a):która generalnie nie ma "dobrej prasy" zaczyna być zabawne

"dobrej prasy" to czasami w kiosku ruchu brakuje, a ta trasa jest krótka, prosta i jak dla mnie szybka.

josefoe napisał(a):Przecież koszt autostrady to zaledwie drobny procent planowanych wydatków a jaki komfort jazdy...

Idąc twoim tokiem rozumowania "trzeba mieć zryty mózg", żeby dla 260 km 86-tki szukać autostrady i latać za winietami nawet jeśli dawaliby ją za darmo. Tą trasę pokonuje się w nocy w 3 godziny - nawet na niej nie ma sensu stawać jedzie się na raz i wjeżdża co Chorwacji

josefoe napisał(a):Może Węgrzy celowo nie remontują tej drogi żeby przekonać kierowców do skorzystania z nowych autostrad?

Na pewno - o to im chodzi, żeby babrać się w remontach aby wygonić ludzi na autostradę - no teoria godna Einstaina.

Bardzo miło i kulturalnie spędza się z Wami czas przy wymianie poglądów.
Gratuluję zebikowi jasności umysłu i celnych spostrzeżeń. Ci ze 'zrytymi mózgami" nie sięgają Ci do pięt.
pozdrawiam

josefoe napisał(a):Bardzo miło i kulturalnie spędza się z Wami czas przy wymianie poglądów.
Gratuluję zebikowi jasności umysłu i celnych spostrzeżeń. Ci ze 'zrytymi mózgami" nie sięgają Ci do pięt.
pozdrawiam

A kto Ci naopowiadał, że będzie miło i kulturalnie to nie posiedzenie koła gospodyń wiejskich. A ci "ze zrytymi mózgami" nie dorastają mi do pięt to fakt.

zebik napisał(a):

josefoe napisał(a):Bardzo miło i kulturalnie spędza się z Wami czas przy wymianie poglądów.
Gratuluję zebikowi jasności umysłu i celnych spostrzeżeń. Ci ze 'zrytymi mózgami" nie sięgają Ci do pięt.
pozdrawiam

A kto Ci naopowiadał, że będzie miło i kulturalnie to nie posiedzenie koła gospodyń wiejskich. A ci "ze zrytymi mózgami" nie dorastają mi do pięt to fakt.

A musi być chlew w każdym wątku ?
Na forum dla karków i dresów chyba nie jesteśmy
Gość zadał normalne pytanie, bez napuszania się czy pretensji do całego świata - wiec w czym problem ?
Pytanie jest dla Ciebie "śmieszne" a odpowiedź oczywista to odpuść polemikę - nie każdy na wszystkim się zna.
Jakby na Twoje pytanie była odpowiedź w stylu jaki zaserwowałeś to byłyby później gorzkie żale na 5 stron

EOT

Piotrek_B napisał(a):

zebik napisał(a):

josefoe napisał(a):Bardzo miło i kulturalnie spędza się z Wami czas przy wymianie poglądów.
Gratuluję zebikowi jasności umysłu i celnych spostrzeżeń. Ci ze 'zrytymi mózgami" nie sięgają Ci do pięt.
pozdrawiam

A kto Ci naopowiadał, że będzie miło i kulturalnie to nie posiedzenie koła gospodyń wiejskich. A ci "ze zrytymi mózgami" nie dorastają mi do pięt to fakt.

A musi być chlew w każdym wątku ?
Na forum dla karków i dresów chyba nie jesteśmy
Gość zadał normalne pytanie, bez napuszania się czy pretensji do całego świata - wiec w czym problem ?
Pytanie jest dla Ciebie "śmieszne" a odpowiedź oczywista to odpuść polemikę - nie każdy na wszystkim się zna.
Jakby na Twoje pytanie była odpowiedź w stylu jaki zaserwowałeś to byłyby później gorzkie żale na 5 stron

EOT

Piotruś spokojnie trza czasami pokazać miejsce w szeregu no co ty czosnku pojadłeś żeś taki ostry.

To nie jest żaden upór. Trasa 86 istotnie skraca dojazd i pomimo miejscami niezbyt dobrej nawierzchni jest wg. mnie najbardziej optymalnym dojazdem. I wcale nie chodzi o tych parę euro za autostradę

Dokładnie tak. Przecież każdy może sobie przeliczyć długość trasy 86 i autostrady i wyniki są takie że:
mniejsza prędkość = mniejsze spalanie
86 mniej km = 3 godzi.
autostrada więcej km = 3 godz. + winieta
W dodatku na 86 wcale nie jest więcej dziur i lasów jak na naszych drogach krajowych, licząc od krajowej 1 w górę, i przemierzając tą trasę turystycznie jest to zaprawa przed autostradą w CRO, bo nie oszukujmy się że jazda w nocy 8 - 12 godzin po autostradzie z prędkością 130 km/godz. jest frajdą , dla mnie to gonitwa przez pole, nuda, nuda, nuda.

A musi być chlew w każdym wątku ?
Na forum dla karków i dresów chyba nie jesteśmy

Popieram 100%, bo Oni nie powinni tam wcale jechać, a jeśli zabłądzą ta niech zapi............ przez Budapeszt.
pozdrawiam

nie oszukujmy się że jazda w nocy 8 - 12 godzin po autostradzie z prędkością 130 km/godz. jest frajdą , dla mnie to gonitwa przez pole, nuda, nuda, nuda.

Ale masz większą pewność, że nie spotkasz jadąc przez miasteczko pijanego gościa, a jadąc przez las -jelenia albo innego zwierza.
Andrzej

Odcinek autostrady od Miszkolca do Budapesztu nie jest ,przynajmniej dla mnie ciekawy, tak jak piszecie nuda, nuda,nuda. Ale już za stolicą Węgier nie jest źle. Krajobraz w miarę urozmaicony, widać ładnie Balaton, można zjechać na odpoczynek.... . Niestety dalszą część trasy dwa razy jechałem we dużej burzy (w 2009-potężnej) więc widoków za bardzo nie widziałem...
a Budapeszt..nie taki diabeł straszny jak go malują, w ubiegłym roku pojechałem obwodnicą..raz i ostatni...

lubelski napisał(a):Odcinek autostrady od Miszkolca do Budapesztu nie jest ,przynajmniej dla mnie ciekawy, tak jak piszecie nuda, nuda,nuda. Ale już za stolicą Węgier nie jest źle. Krajobraz w miarę urozmaicony, widać ładnie Balaton, można zjechać na odpoczynek.... . Niestety dalszą część trasy dwa razy jechałem we dużej burzy (w 2009-potężnej) więc widoków za bardzo nie widziałem...
a Budapeszt..nie taki diabeł straszny jak go malują, w ubiegłym roku pojechałem obwodnicą..raz i ostatni...

Bardzo istotne jest ostatnie zdanie Lubelskiego. Na trasie 86 nie jedziemy przez Budapeszt!!!! Ominięcie tego pięknego miasta oszczędza nam spokojnie 2 godziny...

zebik napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

zebik napisał(a):

josefoe napisał(a):Bardzo miło i kulturalnie spędza się z Wami czas przy wymianie poglądów.
Gratuluję zebikowi jasności umysłu i celnych spostrzeżeń. Ci ze 'zrytymi mózgami" nie sięgają Ci do pięt.
pozdrawiam

A kto Ci naopowiadał, że będzie miło i kulturalnie to nie posiedzenie koła gospodyń wiejskich. A ci "ze zrytymi mózgami" nie dorastają mi do pięt to fakt.

A musi być chlew w każdym wątku ?
Na forum dla karków i dresów chyba nie jesteśmy
Gość zadał normalne pytanie, bez napuszania się czy pretensji do całego świata - wiec w czym problem ?
Pytanie jest dla Ciebie "śmieszne" a odpowiedź oczywista to odpuść polemikę - nie każdy na wszystkim się zna.
Jakby na Twoje pytanie była odpowiedź w stylu jaki zaserwowałeś to byłyby później gorzkie żale na 5 stron

EOT

Piotruś spokojnie trza czasami pokazać miejsce w szeregu no co ty czosnku pojadłeś żeś taki ostry.

zebiku , poczytaj swoje posty z ostatnich dni ,znowu się pakujesz z głupimi odzywami do każdego wątku .Wazeliniarz to raz, napuszczacz to dwa i trzy ...... pierdoła z ciebie wielka.

shulc napisał(a):

A musi być chlew w każdym wątku ?
Na forum dla karków i dresów chyba nie jesteśmy

Popieram 100%, bo Oni nie powinni tam wcale jechać, a jeśli zabłądzą ta niech zapi............ przez Budapeszt.
pozdrawiam

lub Bukareszt

zebik napisał(a):
Piotruś spokojnie trza czasami pokazać miejsce w szeregu

Pokazywanie miejsc w szeregu zacznij może od własnych dzieci albo od tych, co uczyli Cię kindersztuby co, zresztą, niespecjalnie im wyszło...