Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zivogosce wrzesień 2011 czyli pierwszaki w raju

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 04.11.2011 13:27

Iwona Szu napisał(a):Piękna relacja.

Alek70 napisał(a):Fajna relacja

Pawelli napisał(a):A wracając do Twojej relacji - jest super

dzięki ale nie byłbym sobą gdybym też tak uważał ;)

Pawelli napisał(a):Czy dzieci nie nudzą się zbytnio w Zivogosce ?

to zależy czego Twoje dzieci potrzebują do "nienudzenia się". Moja M jest przyzwyczajona do wakacji bez równieśników, niestety większość naszych znajomych jest póki co bezdzietna, a poza tym nudzić się nie potrafi. Wystarczy plaża, kamienie/piasek, woda, muszelki, duperelki i dziecka nie ma.
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2576
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 04.11.2011 13:50

Mojej córce też w sumie dużo do szczescia nie potrzebne - ale lubie wieczorkiem poszaleć na tzw. "atrakcjach"

weger napisał(a):Wystarczy plaża, kamienie/piasek, woda, muszelki, duperelki i dziecka nie ma.


Piaszczyste plaże tam są ?????
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 04.11.2011 13:52

nie, miałem na myśli że dla mojej młodej nie ma to znaczenia, pewnie mogłyby byc patyki i też by się dobrze bawiła
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18947
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.11.2011 19:18

Pięknie tu u Ciebie :D

Czekamy na więcej . . .



Pozdrawiam
Piotr
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 05.11.2011 20:10

Czekamy, czekamy... :D
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 05.11.2011 20:14

W Zivogosciach byliśmy w 2008r.
Super powspominać w te "chłodne" dni. :wink:
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 25.11.2011 08:07

Przepraszam za taką długą przerwę ale dzień codzienny jest bezlitosny, nie ma czasu na nic :(

7. Dzień 6 - Krka z laćka

Dziś ambitny plan jedziemy do NP Krka, a wracając choć na chwilę chcemy zajrzeć do Splitu. Po dość szybkiej przejażdżce malowniczymi trasami (nie jechalismy autostradą) parking przy parku narodowym wita nas niesamowitym żarem i tumanami kurzu wznieconym przez naszego rodaka, który odjeżdżając chciał pokazać jak jego Corsa 1.0 na gazie potrafi cudownie na szutrze bączki kręcić.
Pana z obsługi, który zaprasza nas do autobusu informujemy, że jednak pójdziemy "z laćka" i jako nieliczni zaczynamy spacer w dół.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na dole decydujemy, że obejdziemy tylko pieszo podstawową trasę, skorzystamy z kapieli pod wodospadem. Wycieczki statkami zostawimy sobie na następny raz. Malownicza trasa jest w sumie, krótka ale sam park piękny. Niektórzy twierdzą, że po zobaczeniu Plitvic nic nie warty itd. Ja uważam, po późniejszej wizycie w Plitvicach, że wcale tak nie jest. Zresztą żeby wyrobić sobie jakiekolwiek zdanie trzeba i tak obydwa miejsca zobaczyć. Na pewno jest droższy w stosunku do tego co oferują Plitvice za niewiele wyższą cenę. No to teraz fotki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i jesteśmy pod wodospadem. Część wycieczki wybiera bar, część kąpiel dla ochłody.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po przerwie ruszamy dalej, tym razem pod górę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na podejści "z laćka" na parking już się nie decydujemy. Czekamy na autobus i grzecznie razem z nim wspinamy się po serpentynach. W kanjpce na górze szybki posiłek i jedziemy do Splitu ...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.11.2011 10:39

Piękne zdjęcia, aż żałuje, że odpuściliśmy sobie to miejsce.
Czekam na dalszą część relacji.
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 30.11.2011 09:58

8. Dzień 6 - "Wesele" w Splicie.

Ten Split wyszedł jakoś tak spontanicznie. Nie było go w planach więc kaowiec nie miał nic przygotowanego, miejsca do parkowania, itd. Odpaliłem więc automapę znalazłem Pałac Dioklecjana i Rivę i ustaliłem cel podróży w okolicy, a później będziemy szukać.

Wjeżdżając do Splitu na pierwszych z brzegu światłach widzimy przed nami jakieś auta z wstążkami, klaksony ostro trąbią, myślimy sobie ... wesele. Im dalej w las tym, więcej tych aut dookoła nas, a wstążki okazują się szalikami ... Hajduka, czyli mecz. Droga obok stadionu zamknięta, wychodzi na to że spotkanie zaraz się zacznie. Hołek wyprowadza nas inną drogą i jedziemy dalej. Nagle z tyłu klakson i światła, znaczy mam zjechać na parking. Zjeżdżam. Żeńska część bardzo chce siku. Idą szukać ubikacji, a męska część załogi z drugiego samochodu informuje mnie ... "Wiesz od dwóch dni nie świecą Ci stopy, tylko ten jeden na szybie. Ciągle zapominamy Ci powiedzieć" :) Fajnie, dobrze że zawsze to ich mam za sobą. Dwa naraz ... ? To pewnie bezpiecznik. Sprawdzam w książce który to i okazuje się, ze jest ok. No to zaglądamy do żarówek, spalone, obie. Nie ma problemu, przecież mam wszystkie zapasowe, bo to wyposażenie obowiązkowe gdzieś tam po drodze, już nawet nie pamiętam gdzie, i .... okazuje się że tych własnie nie mam :) Sam nie wiem jak to się stało. Nie pozostaje nic innego jak kupić je na stacji ale to chyba dopiero po wyjeździe z miasta bo teraz jesteśmy już krok od starego miasta. Świadomość braku stopów każe mi teraz ze zdwojoną uwagą trzymać na ogonie ten właściwy samochód. Kilka chwil i jesteśmy na miejscu, parkujemy prawie na Rivie, jest weekend, po sezonie, parkomaty już nie działają. Ruszamy na miasto.

Czasu nie mamy wiele bo jest już popołudnie więc tylko "liźniemy". Najpierw pałac Dioklecjana, perystyl, pomnik Grzegorza z Ninu, trochę kluczenia po urokliwych uliczkach wewnątrz pałacu, kawa na Rivie i czas do domu.

W międzyczasie wszędzie widzimy setki kibiców, machają flagami, śpiewają, tańczą, auta pełne flag i szalików trąbią, atmosfera naprawdę super, co najmniej jakby zdobyli mistrzostwo świata, i co najważniejsze w tym tłumie czuliśmy się zupełnie bezpiecznie. Zastanawialismy czy oni idą na ten mecz, czy będą go na jakichś telebimach oglądać, okazało się, że ten mecz jest dopiero późnym wieczorem, a rywalem jest ... Dinamo Zagrzeb, więc nie ma się co dziwić tej mobilizacji. Kiedy wyjeżdżamy ze Splitu jest już prawie ciemno, a o dziwo tym razem ulica obok stadionu otwarta choć pełna kibiców. Widok oświetlonego, prawie już pełnego stadionu Hajduka bezcenny. Na stacji na obwodnicy kupujemy żarówki, szybka wymiana i jedziemy. W miejscowościach przy drodze, też pełno ludzi z szalikami i flagami, naprawdę świetna sprawa.

Teraz już tylko fotki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.11.2011 11:51

weger napisał(a):Obrazek


Gniazdo w dłoni?
:?:
Na to wygląda. :D
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 30.11.2011 11:57

Jacek S napisał(a):Na to wygląda. :D


wygląda jakby miał nim rzucić :D
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 12.12.2011 14:15

9. Dzień 7 - Nicnierobienie

może do przyszłych wakacji skończę tą relację ;)

w tym dniu nie wydarzyło się nic szczególnego poza upojnym delektowaniem się ciszą, słońcem, spokojem i chorwackim piwem i winem



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 12.12.2011 14:24

weger napisał(a):9. Dzień 7 - Nicnierobienie
może do przyszłych wakacji skończę tą relację ;)


Biorąc pod uwagę, że przygotowania do wyjazdu rozpocząłeś w styczniu, to musisz skończyć do końca grudnia, aby w kolejnym styczniu rozpocząć przygotowania na wakacje 2012 :lol: :wink:
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 13.12.2011 17:38

Uważnie śledzę relację... fotki zdecydowanie poprawiają nastrój :hearts:
Super :!:
Agawa.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1092
Dołączył(a): 29.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agawa. » 13.12.2011 18:53

Ja też sledze każdy dzień relacji :) i jestem ciekaw zatoczek za tą bramą fkk , bo Zivogosce na mnie czeka w lipcu :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Zivogosce wrzesień 2011 czyli pierwszaki w raju - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone