Zimowanie w HR ;)

Na początku chciałbym się ze wszystkimi serdecznie przywitać.

Nie wiedziałem w jaki dział wybrać bo właściwie chciałem poruszyć tu kilka kwestii a zanim postanowilem napisać - poczytalem tutaj trochę tematow.

Źle znoszę nasze polskie zimy zatem chciałbym się ewakuować na 1-1.5 miesiąca do HR.

Stąd moje pytanie - jak byście polecili najcieplejszy region i czy są realne szanse na wynajem pokoju np z łazienka, kuchnią i internetem (niestety praca tego wymaga) na taki okres w rozsądnej cenie (na jaki wydatek musialbym sie naszykowac)?
Wyjazd np w polowie stycznia lub na początku lutego.

Planuję wybrać się autem aby trochę pozwiedzać.
Ew moglbym udac się nawet do Albanii ale myslę ze HR jest bezpieczniejsza i jest wiecej ciekawych miejsc.

tu zimowa relacja...
Przejrzyj forum pod tym kątem. Było już kilka zapytań tego typu.
Ja polecam wcześniejszy rekonesenas w necie w poszukiwaniu kwatery, bo nie ma ich tak wiele z ogrzewaniem (nie licząc tych, w których gospodarz deklaruje, że jest ogrzewane czyli klimatyzator - tego unikajcie, to dom bez izolacji i ogrzewanie klimatyzatorem = spanie w kurtce przy temperaturze niewiele wyższej niż na zewnątrz.). Co do temperatur - im dalej na południe, tym cieplej (w tym i wyspy, bo na nich łagodniejszy klimat niż na lądzie; Pelješac też bardzo dobry pomysł).
Pozdrawiam

Korzystając z okazji zapytam, czy w ogóle łatwo jest znaleźć miejsce nie w sezonie? Lato to lato, wiadomo. Czy domy są otwarte na czas ferii zimowych? Bo część jest chyba specjalnie przygotowana na przyjęcie turystów w sezonie. W tych, gdzie mieszkają gospodarze, rozumiem, że nie ma problemu?

Wydaje mi się, że w Albanii będzie cieplej. Szczególnie na południu na wybrzeżu. Albania nie jest niebezpieczna, to jest mit - tam jest raczej "specyficznie" niż niebezpiecznie. Ludzie są mili, ale na ulicach jest mnóstwo śmieci, a dodatkowo infrastruktura jest na niskim poziomie i jak nie mówisz po włosku to trudno się komunikować. Może pomysłem jest Grecja? Jeżeli mówimy o wybrzeżu na kontynencie a nie na wyspach, powinno być porównywalnie cenowo niż w HR. Za HR z kolei przemawia bliskość kulturowa, najmniejsza odległość i w miarę szybki dojazd.
Pozdrawiam