Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zimowa wyprawa do Czarnogóry.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007
Zimowa wyprawa do Czarnogóry.

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 17.03.2008 00:25

O tym, co robią żeglarze latem wie każde dziecko, ale co robią zimą, to już trochę trudniejsze pytanie. Zimą oczywiście, przygotowują się do żeglowania, a czasem jest tak, że wiąże się to z dalekimi wyprawami. 15 lutego wspólnie z kolegą wyjechaliśmy przez Chorwację do Baru w Czarnogórze, aby zabrać z naszego jachtu (który tam zimuje) silnik do remontu w serwisie Volvo Penty w Polsce. Po drodze zatrzymaliśmy się tu i ówdzie, aby zrobić kilka zimowych fotek miejscom, które dotychczas odwiedzaliśmy tylko latem. Więcej na temat naszej wyprawy tutaj

Obrazek

Jeśli chcesz tylko obejżeć fotki, kliknij tutaj

Życzę miłej lektury.
Ostatnio edytowano 17.03.2008 13:37 przez zygi, łącznie edytowano 1 raz
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 17.03.2008 08:35

Bardzo fajna relacja. Miło się czytało. I fotki piękne.
Pozdrawiam serdecznie.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 17.03.2008 08:56

Zygi - ciekawa relacja. Zdjęcia bardzo ładne, miło było oglądać i sobie powspominać.

Puste ulice w Splicie, Dubrowniku robią niesamowite wrażenie.

Po obiedzie oglądamy niesamowitą (dla nas) scenę, jak przez dość ruchliwą, jakby nie było Jadrankę przechodzi sobie bez żadnego nadzoru stado dobrze utrzymanych krów. Zwierzęta mają w uszach kolczyki i zawieszone na szyjach dzwonki, więc do kogoś chyba należą, ale żadnego pasterza przy nich nie widzieliśmy.

:D To chyba normalka, okolice Petrovacza w CzG (czerwiec 2006),
Obrazek

Bar jako miasto zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, po tym co słyszałem wcześniej o czarnogórskich miejscowościach. Wcale nie jest miastem zaśmieconym, ani zaniedbanym.


Mieszkaliśmy w CzG przed sezonem i też byliśmy mile zaskoczeni, wcale nie było brudno. Z relacji forumowiczów wynika , że w sezonie i po jest o wiele gorzej ale to świadczy tylko o kulturze turystów.
Pozdrawiam :D
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 17.03.2008 10:42

zygi,

Widzę, że operacja logistyczna przebiegła zgodnie z zamierzeniami :D ...

Ciekawie wygląda ta pusta Chorwacja i Czarnogóra ... żeby tylko trochę cieplej chciało tam być o tej porze roku (coś jak na Florydzie czy w Californii), to by tam można było śmiało jeździć przez cały rok :roll: ...

Fajnie się czytało ... teraz czekamy na morskie opowieści z naprawionym silnikiem :) ...

Pozdrawiam,

PAP
MAPA
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 03.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MAPA » 17.03.2008 12:32

Zygi,

widzę, że PAP ubiegł mnie i wcześnij ode mnie przeczytał Twoją relację ( pewnie nudzi się w pracy :wink: , czego ja nie mogę o sobie powiedzieć, opiekując się w domu dwójką żywiołowych dzieci ... :) ) .

Puste ulice Dubrownika? ... Brzmi wręcz nieprawdopodobnie ...
Piękne zdjęcia, wieczorem, na spokojnie obejrzę jeszcze raz.

Pozdrawiam,

MAPA
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 17.03.2008 13:00

Nie mam na imię Jaś, ale inaczej nie potrafię :lol: łał łał łał wow wow wow :lol: :lol: :lol: :lol: Fajniusia sprawa!!! I łyk bałkańskiego słońca (choć z zębami) zimą!

To mi się podobało: "odwiedzamy żeglarskim zwyczajem port miejski" :lol: :lol: :lol:

I tak strasznie tych suszonych fig zazdroszczę!!!!!! A były takie na sznurku czy takie sprasowane w - za przeproszeniem - gruby placek (wyglądem kojarzy się trochę z pozostałościami po "łał" :lol: :lol: :lol: )? Takie coś dostałyśmy kiedyś w Albanii. A z Czarnogóry to zawsze po sierpniu przywozimy takie na sznurku.

Dzieki! I pozdrawiam!

Ps. Aha - neka bude cisto - kilka razy nas pytano czy to zauważamy :D Zauważamy :D
Ostatnio edytowano 17.03.2008 13:02 przez U-la, łącznie edytowano 1 raz
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 17.03.2008 13:02

madzia1981 napisał(a):Bardzo fajna relacja. Miło się czytało. I fotki piękne.
Pozdrawiam serdecznie.


Cieszę się, że się podobało.

krakuscity napisał(a):
Puste ulice w Splicie, Dubrowniku robią niesamowite wrażenie.


Na nas też zrobiły, ale po tym jak tam zmarzliśmy, wolę jednak te tłumy i 28 C w cieniu ...oczywiście przy zimnym piwku.
Co do czystości, to moje obserwacje dotyczą tylko pasa nadmorskiego Czarnogóry. Podczas naszego spotkania z Jurkiem Radomskim, o którym wspomniałem w relacji dowiedzieliśmy się, że najbardziej zaśmieconym miastem jest jednak Podgorica i to o każdej porze roku, ale może i tam dotrze dobry przykład z wybrzeża :)

PAP napisał(a):zygi,

Widzę, że operacja logistyczna przebiegła zgodnie z zamierzeniami :D ...

Ciekawie wygląda ta pusta Chorwacja i Czarnogóra ... żeby tylko trochę cieplej chciało tam być o tej porze roku (coś jak na Florydzie czy w Californii), to by tam można było śmiało jeździć przez cały rok :roll: ...

Fajnie się czytało ... teraz czekamy na morskie opowieści z naprawionym silnikiem :) ...

Pozdrawiam,

PAP


Tak, operacja logistyczna się powiodła, chciaż trochę żałujemy, że trasa powrotna nie przebiegała przez Serbię ...domyśl się dlaczego. Dla ułatwienia dodam, że przeczytałem całą Twoją dotychczasową relację, a niektóre fragmenty nawet po dwa razy.


Pozdravki
Ostatnio edytowano 17.03.2008 15:26 przez zygi, łącznie edytowano 1 raz
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 17.03.2008 13:22

Ostatnio edytowano 17.03.2008 15:25 przez zygi, łącznie edytowano 2 razy
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 17.03.2008 13:22

zygi napisał(a): ... trochę żałujemy, że trasa powrotna nie przebiegała przez Serbię ...domyśl się dlaczego. Dla ułatwienia dodam, że przeczytałem całą Twoją dotychczasową relację, a niektóre fragmenty nawet po dwa razy.


zygi,

To miło mi bardzo :D :D ... co do Serbii, to wypatruj dwóch, a nawet trzech kolejnych odcinków relacji, a będziesz miał materiał poglądowy dotyczący ciekawej alternatywy w drodze do / z MNE :D :D ...

Pozdrawiam,

PAP
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 17.03.2008 13:56

shtriga napisał(a):I tak strasznie tych suszonych fig zazdroszczę!!!!!! A były takie na sznurku czy takie sprasowane w - za przeproszeniem - gruby placek (wyglądem kojarzy się trochę z pozostałościami po "łał" :lol: :lol: :lol: )? Takie coś dostałyśmy kiedyś w Albanii. A z Czarnogóry to zawsze po sierpniu przywozimy takie na sznurku.

Dzieki! I pozdrawiam!

Ps. Aha - neka bude cisto - kilka razy nas pytano czy to zauważamy :D Zauważamy :D


Figi musiały być suszone na sznurku, bo mają otwory i nie są spłaszczone, a zapakowane były razem z kilkoma liśćmi laurowymi ...nie wiem dlaczego, ale pani powiedziała, że tradycyjnie suszone więc nie pytałem więcej :)
Co do innych owoców, to w Dubrowniku w obrębie twierdzy zebraliśmy (z ziemi, ale pod drzewem pomarańczowym oczywiście) kilka tamtejszych pomarańczy ...i niestety okazały się kwaśne :( ...ale ponieważ takie naturalne, bez oprysków i sztucznych nawozów więc je zjedliśmy w samochodzie :)

Pozdrawiam
Zygi
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 17.03.2008 18:05

Przeczytałem relację i pooglądałem zdjęcią. Fajnie opowiedziane. Ze zdjęć najbardziej podobała mi się promenada w Splicie. Pamietam ją z roku 1999. Cro to już inny kraj.
Pozdrawiam GAJUS
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 17.03.2008 22:35

Gajus.ems napisał(a):Przeczytałem relację i pooglądałem zdjęcią. Fajnie opowiedziane. Ze zdjęć najbardziej podobała mi się promenada w Splicie. Pamietam ją z roku 1999. Cro to już inny kraj.
Pozdrawiam GAJUS


Faktycznie, splitska promenada w 1999 napewno nie była tak wypolerowana jak dzisiaj. Nie byłem tam wtedy, ale wiem z opowieści znajomych, a to zainteresowanie najbardziej płaskim i gładkim miejscem w Chorwacji, to chyba spory kontrast dla miłośnika bezdroży i stromych podjazdów :) :?:
Szczerze podziwiam Twoje rowerowe wyczyny. Ja też lubię czasem popedałować, ale mój rower najdalej zabierałem do Szczawnicy i kilka razy do Kazimierza Dolnego :)

Pozdrawiam ciepło

Zygi
fokstrot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 492
Dołączył(a): 21.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) fokstrot » 17.03.2008 23:34

szczerze? powinno sie zabronic pokazywania takich zdjec :P
pusty Split, pusty Dubrovnik...podczas, gdy ja zeby to wszystko zwiedzic musialem sie wrecz przeciskac przez tlum :] ehh, gdyby tylko mozna bylo rzucic to wszystko na pare dni i wyrwac sie hen na poludnie :wink:

ps. przeczytalem relacje. co do ilosci budow w Montenegro - zapewne inwestuja tam Rosjanie. bedac w szeszlym roku w Dubrovniku nie raz opowiadali o tym Chorwaci
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 18.03.2008 00:24

Zawsze ciekawiło mnie, jak wygląda Cro zimą . Zimą :!: :?: :wink:
Już wiem.
Myślisz, że te pożary to tak jak u nas - celowe podpalenia traw ?
Fajnie tak pobyć przez chwilę na Bałkanach przed snem. Dobrej nocy :)
zygi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 27.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygi » 18.03.2008 09:02

MAPA napisał(a):Zygi,

widzę, że PAP ubiegł mnie i wcześnij ode mnie przeczytał Twoją relację ( pewnie nudzi się w pracy :wink: , czego ja nie mogę o sobie powiedzieć, opiekując się w domu dwójką żywiołowych dzieci ... :) ) .

Puste ulice Dubrownika? ... Brzmi wręcz nieprawdopodobnie ...
Piękne zdjęcia, wieczorem, na spokojnie obejrzę jeszcze raz.

Pozdrawiam,

MAPA


MAPO,

dzieci właśnie takie powinny być - żywiołowe. Będzie Ci tego brakowało za kilkanaście lat, jak z Lenką pogadasz czasem na Skype lub przez komórkę, a Jasiek będzie siedział przy komputerze zajęty swoimi sprawami - wiem coś o tym :wink:
Cieszę się, że podobały Ci się fotki.
Oglądałem wczoraj wiadomości - popatrz, nie tak dawno tam byliście i wydawało się, że wszystko wraca do normy ...a tu znowu zawierucha, eeh te Bałkany! Poczekamy ...i pojedziemy tam znowu.

Pozdrawiam

Zygi
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Zimowa wyprawa do Czarnogóry.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone