...
W jednej części krużganków, przy bocznym pomieszczeniu gromadzi się grupa młodzieży (widać na jednym z poprzednich zdjęć).
No wiecie, typowa wycieczka szkolna, rozkrzyczane dzieciaki, 2 młode, trochę zestresowane pani pedagożki i ... nagle pojawia sie
ON.
Znaczy się jakiś wachman w mundurze w ciapki
.
Coś tam buczy na ludność i zagania tłumek do bocznego pomieszczenia.
No nie ma bata, idziemy za nimi i od razu zostajemy zagonieni pod ścianę, a tam ...
... wchodzą wojacy, ubrani w takie polowe mundury, wyglądają dość groźnie, do tego gromko pokrzykują, ale kroki robią słabe.
Nie umywają się do naszych, a od Ateńskiego "Ministerstwa Głupich Kroków" dzielą ich lata świetlne
.
Po co to wszystko ? - Tutaj znajduje się najważniejszy w Portugalii Grób Nieznanego Żołnierza.
Miejsce funkcjonuje, w tym kształcie już od 1921 roku, powstało celem upamiętnienia poległych w I Wojnie Światowej.
Tak się przejąłem tą zmianą warty, że nie zastanowiłem się w ogóle, gdzie my jesteśmy
.
A to przecież
Kapitularz (port. Sala do Capitulo) . I znowu ciekawa story.
Jest to śmiały gotycki projekt Dawida Hugueta.
Chodzi o jego sklepienie - szesnaście żeber, bez żadnej środkowej podpory pokrywa duże kwadratowe pomieszczenie.
Budowali go więźniowie, skazani na karę główną, z uwagi na duże ryzyko katastrofy budowlanej.
Ta zdarzyła się dwukrotnie, powodując straty, również w zasobach ludzkich.
Po kolejnym postawieniu stropu, zdesperowany architekt, któremu było już wszystko jedno, stwierdził, ze spędzi w pomieszczeniu noc.
Jak to mówią do 3 razy sztuka ... nie zawaliło się i stoi do dzisiaj, już 500 lat
.
Obok jest jakieś Muzeum Archeologiczne, z salą kinową, ale my idziemy dalej ...