Rozmowy na tematy fotograficzne. Porady odnośnie techniki fotografowania, wyboru sprzętu. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz już pisałem o tym w wątku o nartach. Mogę powtórzyć ale nie wiem czy mam znowu kląć ? Nazwę miejscewości sobie przypomniałem Terchova. Z drobniejszych przygód przypomnę wyłączenie wyciągu i świateł na stoku w czasie podjazdu - koniec nieczynne, gaszenie światła aby klienci opuścicli bar na stoku 5 minut przed zamknięciem, wysłanie klientów na krzesełku bez rozłożenia kanapy, wpuszczenie narciarzy na stok, który nie widział ratraka i bezczelne kłamanie, że ratrak jeździł, niemiły gospodarz pensjonatu, niechęć do uzywania armatek - słowem wszystko zgodnie z hasłem klient nasz wróg . Kończę bo znowu się wkurzam. Na dodatek jak się policzy to wcale nie wyszło mi taniej niż na nartach u nas. Byłem zobaczyłem i niech się wypchają.
Piękna zima się zrobiła . Zupełnie tam teraz inaczej , niż w czasie mojego spacerku na Šerak w październiku...
Taką zimę, jak na Twoich zdjęciach, bardzo lubię . Jeszcze kilka dni i może uda mi się trafić na takie śliczne drzewka w słowackich (żeby była jakaś odmiana) górkach...
Janusz, piekna zima na Twoich zdjęciach .
Ja mam nadzięję, ze też taką zobaczę - 27 jadę na narty do Austrii i mam nadzieję, że będzie tak ładnie, śnieg, słońce...