napisał(a) Jo_Anna » 02.02.2009 18:21
Ależ ta zima ma różne oblicza. Klasyka - ta nad Gopłem i rozczulający Bałwanek w tryptyku, i taka skromna - z trawą. A w górach... zima bez zmian.
Wczoraj na Lubaniu (Gorce)
Tu widok na Beskid Sądecki z najwyższym szczytem - Radziejową:
A z drugiej strony - Tatry we mgle:
Bywało głęboko:
Koronczarskie prace zimy:
Na wieczór zima zmieniła image: