piekara114 napisał(a):A nas bardzo cieszy ten odcinek otwarty. To co za Cadca to już bezproblemowy odcinek, bo przystaje się tlko na światłach, max 2 zmiana i jedziemy. Już jest super. Nas mocno jeszcze blokuje odcinek w Węgierskiej Górce I no ale i tam coś się dzieje....
Co to jest 25 km przy trasie 1200km? Gdyby to było 100 czy 200 km to można się zastanawiać czy nie warto dołożyć drogi i jechać przez CZ., zwłaszcza że na jakieś 20 przejazdów *2strony w korku staliśmy tam może że 2 razy jak był remont i wymiana asfaltu.Ural napisał(a):No ale do przebycia jest 25 km. Niby nie dużo, a jednak.
piekara114 napisał(a):Co to jest 25 km przy trasie 1200km? Gdyby to było 100 czy 200 km to można się zastanawiać czy nie warto dołożyć drogi i jechać przez CZ., zwłaszcza że na jakieś 20 przejazdów *2strony w korku staliśmy tam może że 2 razy jak był remont i wymiana asfaltu.Ural napisał(a):No ale do przebycia jest 25 km. Niby nie dużo, a jednak.
piekara114 napisał(a):Co to jest 25 km przy trasie 1200km? Gdyby to było 100 czy 200 km to można się zastanawiać czy nie warto dołożyć drogi i jechać przez CZ., zwłaszcza że na jakieś 20 przejazdów *2strony w korku staliśmy tam może że 2 razy jak był remont i wymiana asfaltu.Ural napisał(a):No ale do przebycia jest 25 km. Niby nie dużo, a jednak.
dids76 napisał(a):piekara114 napisał(a):Co to jest 25 km przy trasie 1200km? Gdyby to było 100 czy 200 km to można się zastanawiać czy nie warto dołożyć drogi i jechać przez CZ., zwłaszcza że na jakieś 20 przejazdów *2strony w korku staliśmy tam może że 2 razy jak był remont i wymiana asfaltu.Ural napisał(a):No ale do przebycia jest 25 km. Niby nie dużo, a jednak.
Zależy skąd jedziesz, jadący od Częstochowy nic nie nadkładają, droga praktycznie ma tą samą długość. Przez Czechy jest jedynie 75zł drożej.
Trasa przez Żylinę 486km: https://goo.gl/maps/pjsdEVgXMugt2iKw9
Trasa przez Brno 485km: https://goo.gl/maps/gSZPqWutUjYEt5hE8
piekara114 napisał(a):Ja pisze o sobie. Jadąc od Suchej Beskidzkiej nie opłaca mi się jechać przez Czechy, aby potem wjechać z powrotem do SK: dokładam 60 km. 30 min jazdy i dodatkową winietkę.
A jeśli podaję przez CZ-A to dokładam 90 km i 30 min więcej jazdy, gdybym jeszcze cały odcinek jechała fajną autostradą to było by to warte rozpatrzenia
Hercklekot napisał(a):Miałem okazję wczoraj jechać przez ten nowy dla mnie odcinek w Czadcy i okolicach. Wiadomo: teraz czas jest niemiarodajny, ale jedzie się świetnie. Trasa będzie idealna jak Słowacy dociągną do węzła przed Żyliną, a my w końcu zalepimy dziurę w naszej "esce" w okolicach Węgierskiej Górki.
To moja stała trasa do Chorwacji, już i tak jest nieźle w porównaniu z tym co było 10 lat temu (korkowała się i Czadca i Żylina i po drodze). W tej chwili dojechanie do węgierskiej granicy (równie dobrze można napisać że do austriackiej, ale ja rzadko jeżdżę przez Austrię) zajmuje mi z Andrychowa około 4 godzin (a jak jadę na noc to i krócej zapewne), co kiedyś było kompletnie nierealne. Do tego około 3 godzin przez Węgry do granicy z HR w Mursko albo Letenye, bo nową 86tką leci się świetnie i można śmiało łamać barierę 10h do zamoczenia nóg w Adrii. Mniej więcej 10h30min zajęła mi czysta jazda (bez postoju na drzemkę) w lipcu na trasie Andrychów-Senj, nocą, a wtedy obwodnica Czadcy jeszcze nie była gotowa.
amatus1 napisał(a):My jeździmy 74, 86 nie jechałem, powiedz gdzie przekraczasz granice jadąc 86?
Hercklekot napisał(a): Do tego około 3 godzin przez Węgry do granicy z HR w Mursko albo Letenye,
Gonzales napisał(a):amatus1 napisał(a):My jeździmy 74, 86 nie jechałem, powiedz gdzie przekraczasz granice jadąc 86?
Pytanie nie do mnie ale mam wrażenie że odpowiedź już padła.Hercklekot napisał(a): Do tego około 3 godzin przez Węgry do granicy z HR w Mursko albo Letenye,
Pozdrowienia.