Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żilina - Żywiec jaka droga?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2023
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 25.06.2018 10:47

amatus1 napisał(a):
piekara114 napisał(a):
amatus1 napisał(a):W Słowacji sciełem trasę i pojechałem od Trnavy na Sered i wyskoczyłem w Kommarno. Ruch zerowy i był to dobry wybór.
A jak z granicą w Komarno ? wg info most w remoncie i zakaz wjazdu pokazuje strona o robotach w SK?

Coś robia chyba na granicy- ale nie jest to bezposrednio związane z trasą, bynajmniej my nie odczulismy. Jedynie drazaniac a właściwie śmieszny jest fakt, że w Komarno są "drzewa w drodze" i z naprzeciwka -od Wegier maja pierwszeństwo przy zwężeniach:), do tego 3 progi zwalniające ale chyba dla czołgów;).

czyli - jak rozumiem - przejechać można??
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4904
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.06.2018 10:54

Tak grzecznie, ale kilkanaście (chyba) ostatnich postów nie ma związku z trasą Żilina - Żywiec.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2023
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 25.06.2018 14:52

Wiem, ale skoro ktoś o tym pisał, to się wtrąciłem :P
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 25.06.2018 14:58

Pudelek napisał(a):
amatus1 napisał(a):
piekara114 napisał(a):
amatus1 napisał(a):W Słowacji sciełem trasę i pojechałem od Trnavy na Sered i wyskoczyłem w Kommarno. Ruch zerowy i był to dobry wybór.
A jak z granicą w Komarno ? wg info most w remoncie i zakaz wjazdu pokazuje strona o robotach w SK?

Coś robia chyba na granicy- ale nie jest to bezposrednio związane z trasą, bynajmniej my nie odczulismy. Jedynie drazaniac a właściwie śmieszny jest fakt, że w Komarno są "drzewa w drodze" i z naprzeciwka -od Wegier maja pierwszeństwo przy zwężeniach:), do tego 3 progi zwalniające ale chyba dla czołgów;).

czyli - jak rozumiem - przejechać można??

Oczywiście, droga drożna, jeśli będę jechał kolejny raz do cro to chyba również przez Zwardoń. Jutro dalsza część trasy oby tak samo sprawnie
coolibeer
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 11.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) coolibeer » 25.06.2018 17:48

Będę ruszał w sobotę to dam znać jak aktualnie ta droga się prezentuje
piotr62
Croentuzjasta
Posty: 378
Dołączył(a): 13.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr62 » 26.06.2018 10:04

Pewnie zależy skąd się jedzie.
Mi z okolic Warszawy i tak przez Zwardoń pokazuje ok. 1h dłużej niż przez Ostrawę, więc póki co nawet tego nie rozważam.
Aczkolwiek dwa lata temu jechałem tamtędy i gdyby nie poniedziałkowy korek Tirów przez Czadca to uważam drogę przez Zwardoń za przyjemniejszą niż przez Ostrawę.
P.
RKStefan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 06.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) RKStefan » 26.06.2018 14:11

krutom napisał(a):
zag napisał(a):Według moich spostrzeżeń mniej więcej co pół roku.

Dla porównania AM od 4 do 6 razy w roku.
Mówiąc językiem "miszczów" od piłki: robią różnicę :mrgreen:

Liczy się jakość a nie ilość aktualizacji. AM w zeszłym roku "widziała" nową obwodnicę Žiliny jako otwartą i prowadziła wprost na zapory, dla odmiany w tym roku kazała skręcać zamiast jechać prosto. Podobnie na Węgrzech kieruje do miasta zamiast na nową obwodnicę Zalalövő. O aktualności ograniczeń prędkości to nawet szkoda gadać.
coolibeer
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 11.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) coolibeer » 02.07.2018 22:48

No i już mogę napisać parę słów bo jechałem i wiem jak to się je

Otóż zaczynamy od Zwardonia!!!! Odradzam zakupu winiety na stacji MOYA na granicy. Panie oszukują i próbują nam wcisnąć winietę która na oficjalnej stronie brzmi inaczej. Już wyjaśniam... Wchodzę na stację i proszę o winietę na samochód osobowy ciągnący przyczepę do 3,5T. Pani mówi 2 x 14 ojro plus prowizja na to ja odsyłam ją do strony enzamki gdzie jasno i wyraźnie pisze że samochód i przyczepa do 3,5t to jedna winieta. Trzaskam drzwiami i wychodzę. Jadę dalej 500 metrów i zaraz za granicą jest zatoczka na której widnieje budka z napisem Myto. Wchodzę i zaczynam rozmowę z miłą Panią i od razu pada stwierdzenie ze do 3,5T samochod jak i przyczepa jedna winietka 14 ojro. Dziękuje wychodzę zadowolony. Jedziemy do Żyliny zero ruchu Niedziela to dobry moment na wyjazd bo do 22 nie ma "większości" Ciężarówek. Jedziemy sobie trasą Żylina - Bratysława ruch płynny. Następnie granica Węgierska problem z zakupem winiet tu zamkniete tu odsylaja do kogo innego tu nie mozna płacić kartą jakaś paranoja :) cofam się 100m dalej do budki z parkingiem i kupuję winietę w kwocie 17 ojro na Węgry.
Następnie lecimy autostradą w kierunku Gyor i odbijamy na M86 Szombatchely następnie Zalagerszeg - Nagykanisa autobaną do Latenye i jedziemy przez CHorwację. Najszybsza i najfajniesza według mnie trasa do Cro
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 03.07.2018 08:35

I nie lepiei było kupić te winiety przez neta ? :lol: ile czasów i nerwów by człowiek zaoszczędził (a i kasa w kieszeni zostaje) :wink: co do reszty trasy to zgadzam się, bardzo przyjemna. Udanego urlopu :papa:
coolibeer
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 11.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) coolibeer » 03.07.2018 12:24

ApropoDefacto napisał(a):I nie lepiei było kupić te winiety przez neta ? :lol: ile czasów i nerwów by człowiek zaoszczędził (a i kasa w kieszeni zostaje) :wink: co do reszty trasy to zgadzam się, bardzo przyjemna. Udanego urlopu :papa:

A ja to lubie tak na granicy kupować ;) ciśnienie sobie podnieść czymś trzeba

Dzieki
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4904
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 03.07.2018 14:57

coolibeer napisał(a):A ja to lubie tak na granicy kupować ;) ciśnienie sobie podnieść czymś trzeba

Twoje doświadczenie upewniło mnie, żeby nigdy nie popełnić tego błędu.
Nigdy na granicy nie kupowałem i nigdy nie będę kupował winietek.
1. W Polsce (Zwardoń) zdzierają albo oszukują. Już od dawna.
2. Za granicą na stacji okazuje się, że nie mają interesujących mnie winietek. Tzn. mają np: tylko miesięczne, a ja chcę na 10 dni. (Przerobione na własnej skórze).
3. Po przekroczeniu granicy na niektórych przejściach(Słowacja, Węgry, Austria) od razu jest droga płatna. A więc nie mam zamiaru użerać się z jakimś ambitnym funkcjonariuszem 50 metrów za granicą, któremu się nudzi i nie ma zamiaru zrozumieć, że ja winietkę naprawdę miałem zamiar zakupić.
4. Czasu na głupoty mi szkoda. Wolę zatrzymać się tam gdzie chcę, a nie tam gdzie muszę.
ruwado
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1026
Dołączył(a): 06.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruwado » 03.07.2018 20:36

W Zwardoniu zawsze zdzierali. Dlatego teraz kupuję na tolltickets na A i na eznamka na SK. Na A też mozna kupić na stronie, tylko osoby fizyczne 18 dni wcześniej niż zaczyna się ważność winiety.

Obwodnica Żyliny w kierunku Bratysławy oznaczona czytelnie, na znakach i na jezdni.

Jechaliśmy do Bratysławy w poniedziałek około 1 00 w nocy w Zwardoniu - zero korków.
coolibeer
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 11.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) coolibeer » 04.07.2018 18:54

romuald22 napisał(a):
coolibeer napisał(a):A ja to lubie tak na granicy kupować ;) ciśnienie sobie podnieść czymś trzeba

Twoje doświadczenie upewniło mnie, żeby nigdy nie popełnić tego błędu.
Nigdy na granicy nie kupowałem i nigdy nie będę kupował winietek.
1. W Polsce (Zwardoń) zdzierają albo oszukują. Już od dawna.
2. Za granicą na stacji okazuje się, że nie mają interesujących mnie winietek. Tzn. mają np: tylko miesięczne, a ja chcę na 10 dni. (Przerobione na własnej skórze).
3. Po przekroczeniu granicy na niektórych przejściach(Słowacja, Węgry, Austria) od razu jest droga płatna. A więc nie mam zamiaru użerać się z jakimś ambitnym funkcjonariuszem 50 metrów za granicą, któremu się nudzi i nie ma zamiaru zrozumieć, że ja winietkę naprawdę miałem zamiar zakupić.
4. Czasu na głupoty mi szkoda. Wolę zatrzymać się tam gdzie chcę, a nie tam gdzie muszę.



AD1. Spokojnie na granicy możesz kupić ale nie na MOYA. 500 metrów od stacji MOYA jest Budka już po Słowackiej stronie gdzie kupisz winietę w tej samej cenie co przez internet. Miła obsługa i masz chwile na rozprostowanie kości. Polecam.

Co do online to następnym razem chyba się skuszę na zakup wcześniej przed wyjazdem.
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4904
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 05.07.2018 10:22

coolibeer napisał(a):AD1. Spokojnie na granicy możesz kupić ale nie na MOYA. 500 metrów od stacji MOYA jest Budka już po Słowackiej stronie gdzie kupisz winietę w tej samej cenie co przez internet. Miła obsługa i masz chwile na rozprostowanie kości. Polecam.

Zdecydowanie nie polecam.

1.Budka nie jest czynna całą dobę. Godziny jej pracy to jakieś "widzimisię" właściciela.
2.Nawet jak jest czynna to w budce nie zawsze są winiety które mnie interesują. Tak kiedyś było. Choć może aktualnie (internet) to nie ma znaczenia.
3.Jak już pisałem - nie mam czasu na głupoty i kręcenie się w kółko. Czyli jeżdżenie do budki i wracanie z powrotem na granicę żeby wjechać na drogę płatną. No bo po to się chyba kupuje winietę.
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 05.07.2018 20:52

Wczoraj zaszokowała mnie droga przez Oszczadnicę do Zwardonia. O ile przez większą część trasy jedzie się malowniczą drogą 60km/h, to w pewnym momencie droga jest szerokości 2,5-3m i trzeba zjechać na pobocze czy trawnik żeby się minąć. Bardzo się cieszę, że nie posłuchałem nawigacji w drodze do Chorwacji, w środku nocy, tylko pojechałem na Czadcę za jakimś polskim kierowcą.
A teraz czekam na głosy krytyki ;).
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Żilina - Żywiec jaka droga? - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone