napisał(a) piekara114 » 04.08.2017 19:43
Pudelek napisał(a):Całe lata jeździłem przez Czadcę w różnych porach roku i tygodnia, zawsze w dzień, i tylko jeden jedyny raz miałem sytuację, że stałem w korku od przed-mostu. A potem kiedyś wszedłem sobie na forum i czytam, że tam takie gigantyczne problemy...
Mam dokładnie takie samo odczucie...8 lat jeżdżenia, zwykle popołudniu, ale też ok.10 rano się trafiło ze 2 razy i spokój, a w tym roku 60 min. stania (godz.11. w czw. 6.07.)... Korek już po zjeździe z nowej drogi, a jeszcze przed rondem (kierowca miał problem włączyć się do ruchu), potem tir wjechał na przejazd kolejny i właśnie zamykano szlaban, który uderzył go w kabinę (info z CB) i szybciutko pojawiła się policja.... Z kwadrans ani metra się nie ruszyliśmy.... Upał ogromny, słońce aż paliło przez szyby, mimo klimy..... Dobrze, że potem szybko i sprawnie poszło, nawet prom w Drevniku....
2 tyg. później, pora zbliżona i luźno było w kierunku Żyliny....