Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ziemia kłodzka i okolice (Dolina Orlicy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 23.10.2011 16:31

Kończąc - przynajmniej z mojej strony - temat Teplic - szlak biegnie od pewnego momentu po owalu/okręgu w pewnym momencie schodząc się w tym samym miejscu, przejście całości to jakieś 2-3h. Tutaj (na dole strony) można zobaczyć przebieg szlaków; zielony u góry wiedzie do Adrspachu. W pobliżu wejścia jest płatny parking, cen nie pamiętam więc pewnie były znośne :lol: Bardziej świeże dane mam z Adrspachu - parking płatny 100 Kc za cąły dzień, wejście dla osoby dorosłej 60 Kc, bilet ulgowy 30 Kc. Jak widać wyraźnie taniej niż w Plitwicach :lol: ;-) Przypuszczam że w Teplicach będą aktualnie podobne, być może można też przejść (legalnie) oba labirynty na tym samym bilecie ale nigdy nie próbowałem więc głowy nie nam. Na pewno w takim wypadku wyprawa robi się całodniowa bo Adrspaskie skały to trochę dłuższy spacer (3-4h aby na spokojnie wszystko pooglądać). Miasteczka łaczy kolejka więc można trasę rozpocząć w jednym a zakończyć w drugim.

To jeszcze parę fotek Z Teplic ode mnie:

Obrazek
"Świątynia"

Obrazek
"Sowa"

Obrazek
"Niedźwiedź"

Obrazek
"Siekiera rzeźnika"

Obrazek
"Dzik"

Obrazek
"Gołąb"

Obrazek
Przejście między skałami

Z Teplic pochodzi pierwsze zdjęcia jakie wrzuciłem w wątku, jedno z bardziej efektownych:

Obrazek

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 23.10.2011 17:21 przez _chudy_, łącznie edytowano 1 raz
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 23.10.2011 16:39

slapol napisał(a):Jak wyżej....
fotki sąsiadowe (CZ)
Obrazek


Dzięki za zdjęcia, pozwolisz że jeśli chodzi o powyższe to uzupełnię od siebie - ta charakterystyczna skałka w prawej to "Głowa cukru" w Adrspachu, przechodząc obok można się zastanawiać w jaki sposób to jeszcze stoi pionowo...

Obrazek
Ostatnio edytowano 23.10.2011 18:11 przez _chudy_, łącznie edytowano 2 razy
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 23.10.2011 17:00

Witajcie Chudy i inni :)

Zobaczenie Gór Stołowych jest niespełnionym marzeniem mojej lepszej połowy. Wyjazd tam jest w naszych planach już od wielu lat i mam nadzieję, że w końcu dojdzie do skutku, tym bardziej, że A4 już mamy podciągniętą pod dom :wink: . Teraz tylko pozostaje wybrać coś na punkt B.

W związku z tym mam pytanie gdzie znaleźć sobie w tamtej okolicy punkt wypadowy na jakieś 3-4 dni?

Parę lat temu już, już mieliśmy jechać i pamiętam ,że jak przeszukiwałem sieć za miejscem noclegowym to znajdowałem sporo ofert.
Najbardziej opowiadałoby nam coś na małą skalę - agroturystyka, mały hotelik albo pensjonat z dobrym dojazdem do atrakcji własnym autem, niekoniecznie z wyżywieniem. Może macie jakieś swoje typy, któmi chcięlibyście się podzielić?

Pozdrawiam
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 23.10.2011 17:46

Właśnie się zorientowałem że forum w jakiś tajemny sposób "zjadło" mi posta wstawiając na jego miejsce posta numer 3 ze zdjęciami z Teplic. Cóż, na szczęście był krótki więc spróbuję go odtworzyć...

"Slapol", "Lidia K", "longtom" - Dzięki za wsparcie. Wątek rozpocząłem ja ale jeśli chodzi o jego wizję to nie jestem "konserwatywny" i widziałbym go tak jak wygląda np. ten o Słowacji - kolejne osoby dopisują nowe informacje i ciekawostki. Z pewnością jest tu na forum sporo osób z Dolnego Śląska, a i jak widać niektórzy jeżdżą i z dalszych okolic (w 3h z Krakowa!?! Tą A-4 to chyba pod Kłodzko pociągnęli a nie do Przemyśla :lol: :wink: Aż sprawdziłem googlemaps faktycznie tyle pokazuje - 3:18 - ale ja z Opola do Kłodzka jadę zwykle 1,5-2h więc wziąłbym tutaj pewną poprawkę zwłaszcza że odcinek Kłodzko-Złoty Stok jest niebezpieczny i jedzie się wolno) więc nie pretenduję do bycia guru we wszystkich kwestiach bo na pewno są tutaj lepiej zorientowani ode mnie.

"Sylwetka", "Kiepura" - witam 8)

Co do wspomnianych rowerów potwierdzam w 100% - tereny są wymarzone. Mnóstwo bocznych (asfaltowych więc jeździ się przyjemnie), mało uczęszczanych dróg i piękne widoki. Od paru lat próbuję się przekonać do tras podwrocławskich ale dopiero kiedy uda mi się wyrwać do KK, siadam na dwa kółka, wjeżdżam np. w Góry Stołowe czy Wzgórza Ścinawskie - dopiero wtedy czuję że żyję :lol: Trasom rowerowym zamierzam zresztą poświęcić jeden osobny odcinek "relacji".

Ps. Dwa dni mnie nie było na forum i całkiem spory ruch się zrobił :D W tym tempie wątek skończymy znacznie szybciej niż do wspomnianej wiosny ;-)
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 23.10.2011 18:07

demi-duox napisał(a):Witajcie Chudy i inni :)

Zobaczenie Gór Stołowych jest niespełnionym marzeniem mojej lepszej połowy. Wyjazd tam jest w naszych planach już od wielu lat i mam nadzieję, że w końcu dojdzie do skutku, tym bardziej, że A4 już mamy podciągniętą pod dom :wink: . Teraz tylko pozostaje wybrać coś na punkt B.

W związku z tym mam pytanie gdzie znaleźć sobie w tamtej okolicy punkt wypadowy na jakieś 3-4 dni?

Parę lat temu już, już mieliśmy jechać i pamiętam ,że jak przeszukiwałem sieć za miejscem noclegowym to znajdowałem sporo ofert.
Najbardziej opowiadałoby nam coś na małą skalę - agroturystyka, mały hotelik albo pensjonat z dobrym dojazdem do atrakcji własnym autem, niekoniecznie z wyżywieniem. Może macie jakieś swoje typy, któmi chcięlibyście się podzielić?

Pozdrawiam


Cześć,

jak wspomniałem pochodzę z tamtych okolic i jako że jeśli przyjeżdżam to do rodziców siłą rzeczy orientacji w temacie nie mam zbyt rozległej ale jeśli chodzi o agroturystykę mogę polecić Ci to miejsce. Prowadzone przez moją dobrą znajomą, pokoje bardzo łądne (raz spałem więc mogę osobiście potwierdzić), bardzo blisko Gór Stołowych. Ceny takie jak na stronie ale nawet nie wiem czy jak na KK to drogo, tanio czy "normalnie". Sama Kotlina jest na tyle mała że lokalizacja noclegu jest rzeczą drugorzędną jeśli jesteście zmotoryzowani (ale pod kątem Gór Stołowych polecam rejon Wzgórz Ścinawskich lub dolinę Bystrzycy Dusznickiej - tu większe miejscowości - Polanica, Szczytna, Duszniki, Kudowa). Takich gospodarstw agroturystycznych jak wyżej zresztą przybywa więc myślę że bez problemu znajdziecie coś w tym klimacie.

Pozdrawiam.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 23.10.2011 19:27

_chudy_ napisał(a):a i jak widać niektórzy jeżdżą i z dalszych okolic (w 3h z Krakowa!?! Tą A-4 to chyba pod Kłodzko pociągnęli a nie do Przemyśla :lol: :wink: Aż sprawdziłem googlemaps faktycznie tyle pokazuje - 3:18 - ale ja z Opola do Kłodzka jadę zwykle 1,5-2h więc wziąłbym tutaj pewną poprawkę zwłaszcza że odcinek Kłodzko-Złoty Stok jest niebezpieczny i jedzie się wolno) więc nie pretenduję do bycia guru we wszystkich kwestiach bo na pewno są tutaj lepiej zorientowani ode mnie.

"Sylwetka", "Kiepura" - witam 8)



Nie chcąc byc posądzony o bycie piratem drogowym albo chwalipiętą wyjaśniam, że mówiąc o trzech godzinach z Krakowa miałem na myśli Lądek Zdrój, nie Kłodzko. Oczywiście skrótem przez Czechy. I mam też swój skrót w Nysie. Ale rzeczywiscie jeżeli jest ruch na trasie A4 - Kłodzko to może się to wydłużyć nawet o te pół godziny. No i oczywiście jazda bez przerw.

Co do bazy noclegowej to jest wiele nowych pensjonatów i rancz (czyli agroturystyki), jednakże w moim odczuciu nie powoduje to póki co "skażenia" przemysłem turystycznym. Z moich obserwacji, poza okresem zimowym, wynika, że nie powinno być większych problemów ze znalezieniem czegoś do zanocowania (opieram to na podstawie ostatnich obserwacji okolic Lądka).
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 23.10.2011 20:50

Kiepura napisał(a):
_chudy_ napisał(a):a i jak widać niektórzy jeżdżą i z dalszych okolic (w 3h z Krakowa!?! Tą A-4 to chyba pod Kłodzko pociągnęli a nie do Przemyśla :lol: :wink: Aż sprawdziłem googlemaps faktycznie tyle pokazuje - 3:18 - ale ja z Opola do Kłodzka jadę zwykle 1,5-2h więc wziąłbym tutaj pewną poprawkę zwłaszcza że odcinek Kłodzko-Złoty Stok jest niebezpieczny i jedzie się wolno) więc nie pretenduję do bycia guru we wszystkich kwestiach bo na pewno są tutaj lepiej zorientowani ode mnie.

"Sylwetka", "Kiepura" - witam 8)



Nie chcąc byc posądzony o bycie piratem drogowym albo chwalipiętą wyjaśniam, że mówiąc o trzech godzinach z Krakowa miałem na myśli Lądek Zdrój, nie Kłodzko. Oczywiście skrótem przez Czechy. I mam też swój skrót w Nysie. Ale rzeczywiscie jeżeli jest ruch na trasie A4 - Kłodzko to może się to wydłużyć nawet o te pół godziny. No i oczywiście jazda bez przerw.


Przepraszam jeśli to zabrzmiało jak posądzenie o piractwo, sam się zdziwiłem że Kraków jest tak blisko :lol: Przy braku korków i dobrej pogodzie jest to czas zupełnie realny.

Pozdrawiam.
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 26.10.2011 21:37

Parę fotek z Adrspachu zostało już tutaj wrzuconych, dziś jeszcze kilka co ładniejszych ode mnie wraz z paroma słowami komentarza. Labirynt "stylowo" nie różni się wiele od Teplickiego ale jest nieco większy, ostańce piaskowcowe są nieco wyższe i bardziej monumentalne, jest też parę dodatkowych atrakcji więc jeśli ktoś ma mało czasu i stoi przed dylematem który z labiryntów odwiedzić to polecam bardziej ten drugi. Dodatkową zachętą niech będzie fakt, iż miejsce to, wraz z polskimi Błędnymi Skałami posłużyło za plan filmowy do kręcenia niektórych scen z filmu "Opowieści z Narnii: książę Kaspian". Jeśli zaś chodzi o wspomniane wyżej dodatkowe atrakcje to są to:

1. Wodospad w skalnej szczelinie:

Obrazek

Robiłby może spore wrażenie gdyby nie to że wody w nim zwykle niewiele... Operatywni Czesi obeszli problem instalując na górze mechanizm gromadzący ją i co jakiś czas dokonują "zrzutu" ku uciesze zgromadzonych na dole turystów sprawiając że choć przez kilka sekund wygląda on jak porządna górska kaskada. Oryginalności całej "akcji" dodaje fakt, że aby zrzut został dokonany należy stać pod wodospadem i krzyczeć "Karkonoszu, daj nam wody" :D Naprawdę działa, sprawdzałem :lol:

2. Jeziorko powyżej wodospadu na którym organizowane są kursy łódką - w sumie samo w sobie nie jest niczym szczególnym, ot zwykły staw w lesie i między skałami przez który przepływa strumyk służący kiedyś do spławiania drewna ale podobnie jak w przypadku wodospadu Czesi paroma sprytnymi pomysłami zrobili z niego turystyczną atrakcję. Pierwszym jest oczywiście sam pomysł umieszczenia tam łódek (kursy są osobno płatne). Kolejnym specyficzny humor nieco w stylu Monty-Pythona objawiający się np. zaznaczaniem na tablicy informacyjnej krzyżykami "pocetu utepenych" w danym dniu, z wody w jednym z miejsc wystaje sztuczna ręka, na brzegach jeziorka znajdują się liczne figurki różnych bajkowych (lub też nie - jeśli dobrze pamiętam był tam m.in. Michael Jackson) figurek a obsługa łódki zabawia turystów utrzymanymi w nieco absurdalnym klimacie dowcipami. Duża frajda dla dzieci ale dla dorysłych myślę również. Poza tablicą informacyjną zdjęć stamtąd niestety nie mam więc jeśli ktoś jest w stanie coś dorzucić to zapraszam :)

Obrazek

3. Wyrobisko po dawnej piaskowni - bardzo ładny staw/jezioro znajdujący się w pobliżu wejścia do rezerwatu, powstały na miejscu dawnej kopalni, wokół wiedzie spacerowy szlak z punktami widokowymi:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Największą atrakcją jest jednak oczywiście to samo, co w skalnym labiryncie w Teplicach, piaskowcowe skały o fantazyjnych kształtach, w przypadku co bardziej charakterystycznych posiadające własne nazwy:

Obrazek
"Kochankowie"

Obrazek
Na wierzchołku skałołaz...

Obrazek
"Starosta i starościna"

Obrazek
Tu kolejny skałołaz...

Obrazek
"Komin cukrowni"

Obrazek
"Żółw"

Obrazek
"Wielka panorama"

Obrazek
Wejście do skalnego labiryntu

Obrazek
I jego wnętrze...

Obrazek
Skałki przy wejściu do rezerwatu

Obrazek
I w pobliżu wyjścia...

Tyle na temat czeskich Gór Stołowych, mniejszych labiryntów skalnych jest jeszcze kilka rozrzuconych w różnych miejscach górskiego grzbietu (Koruna, Bożanowski Szpiczak, Ostas, ...) ale opisane powyżej to absolutna "klasyka" od której należy zacząć ich zwiedzanie.

Pozdrowienia :papa:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2911
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.10.2011 22:44

Witam, chętnie poczytam i pooglądam.

Bardzo lubię Góry Stołowe, są tak inne od tych, które widzę na co dzień (Beskidy, przy dobrej widoczności Tatry). Ale dopiero Adrszpaskie Skały robią wrażenie. Zwiedzając tamte okolice, warto zobaczyć najpierw Szczeliniec czy Błędne Skały, bo po zobaczeniu czeskich skałek - polskie (choć też piękne) nie robią już takiego wrażenia.

PS Kiedyś w Adrszpaskich Skałach (wiosną) byłem świadkiem tego, jak rzeki spłynęły krwią (apokalipsa czy cóś ;)). Podobno jakiś szczególny skład wody...

Obrazek

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2011 07:21

_chudy_ napisał(a):Obrazek


Prawie jak w Kapadocji :wink:


Pozdrawiam
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 27.10.2011 09:02

Krzychooo napisał(a):Witam, chętnie poczytam i pooglądam.

Bardzo lubię Góry Stołowe, są tak inne od tych, które widzę na co dzień (Beskidy, przy dobrej widoczności Tatry). Ale dopiero Adrszpaskie Skały robią wrażenie. Zwiedzając tamte okolice, warto zobaczyć najpierw Szczeliniec czy Błędne Skały, bo po zobaczeniu czeskich skałek - polskie (choć też piękne) nie robią już takiego wrażenia.

PS Kiedyś w Adrszpaskich Skałach (wiosną) byłem świadkiem tego, jak rzeki spłynęły krwią (apokalipsa czy cóś ;)). Podobno jakiś szczególny skład wody...

(...)

Pozdrawiam


Jacek S napisał(a):Prawie jak w Kapadocji :wink:
Pozdrawiam


Witam nowych czytelników :lol:

Co do tej wody to słyszałem teorię że wywołane jest to dużą ilością igliwia, które butwiejąc nadaje wodzie taką barwę, po polskiej stronie jest nawet potok o nazwie Czerwona Woda. Wikipedia mówi coś o wpływie torfowisk ale w Adrspachu ich (chyba?) nie ma...
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.10.2011 09:44

_chudy_ napisał(a):...., z wody w jednym z miejsc wystaje sztuczna ręka,...


Ręka była zgadza się.

Jak tam byliśmy, to na łódce było sporo Polaków (3.V) więc była gadka, że to ręka żony przewoźnika, którą utopił bo za dużo pieniędzy wydawała. Siedząca obok Polka mówiła, że płynęła raz z grupą Czechów i wtedy była wersja, że dłoń niedawno miała na palcach pierścionki ale wycieczka Polaków dopiero co tu była... :?
Ale w ogóle pięknie tam, to prawda.

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-4hSiO6eD4M0/TAy5vW0L3qI/AAAAAAAAA84/T60QRtLV214/s800/IMG_4845.jpg"[/img]

pzdr :wink:
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 27.10.2011 10:25

_chudy_ napisał(a):...jeziorko powyżej wodospadu na którym organizowane są kursy łódką, Czesi paroma sprytnymi pomysłami zrobili z niego turystyczną atrakcję, z wody w jednym z miejsc wystaje sztuczna ręka, na brzegach jeziorka znajdują się liczne figurki różnych bajkowych (lub też nie - jeśli dobrze pamiętam był tam m.in. Michael Jackson) figurek a obsługa łódki zabawia turystów utrzymanymi w nieco absurdalnym klimacie dowcipami, zdjęć stamtąd niestety nie mam więc jeśli ktoś jest w stanie coś dorzucić to zapraszam :papa:


...Ooo! to te stare łajby jeszcze pływają 8O :D

Faktycznie humor Czecha, a do tej pory go pamiętam utrzymany był w niezwykle absurdalnym klimacie, ale tym samym ogólnie był sympatyczny, zwłaszcza w tej scenerii :D

...Od dobrych kilku lat jeżdżę w Sudety, w rejon Gór Stołowych, Izerskich i nie tylko, bywa, że często w sezonie narciarskim, ale również weekendowo, indywidualnie lub z większą grupą, chętnie Ci podrzucę coś ciekawego, o ile oczywiście będę dysponować, nawet w stylu Monty - Pythona :D



p.s. pozdrawiam autora wątku - chudego - , z przyjemnością powspominam i podążę teraz Twoją trasą :D


...demi duox , chętnie przekażę Ci adresy kilku przytulnych i miłych pensjonatów, do których nawet po latach wracamy z entuzjazmem :lol: oraz tych nieco mniej sympatycznych również, ponieważ i takie nam się w tym czasie zdarzały :wink:
Każda z miejscowości w których bywamy lub bywaliśmy, czy to Szklarska, Karpacz, Międzygórze, czy też Polanica, Duszniki, lub ostatnio Świeradów, stanowi naprawdę dobrą bazę wypadową, o ile oczywiście jesteście zmotoryzowani :D , napisz do mnie na maila :D
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 27.10.2011 10:40

Dodam kilka zdjęć z Adrszpachskiego Skalnego Miasta

Obrazek
Zaczynamy spacerem dokoła wyrobiska - sztucznego jeziora ale wyglądającego jak naturalne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Przed tą łąką były strzałki "Teplickie Skały". Żadnego płotu oddzielającego Adrsachskie od Teplickich nie było. Wariant przejścia z jednego do drugiego labiryntu na razie pozostał w planach. :) Wydaje mi się jak najbardziej możliwy.

Obrazek

Obrazek
Udało mi się zrobić zdjęcie Longtomowi na flisackiej łodzi.

Obrazek
Strumyk którym odbywają się spływy turystów.

Obrazek

Obrazek
Słoniowe trąby

Obrazek
Kończymy spacer nad sztucznym jeziorem.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 27.10.2011 10:45

longtom napisał(a):
Lidia K napisał(a): Cromaniacy też tam byli i po labiryncie pochodzili..


Byli i chodzili.

... ale fotek brak !
... no chyba, że gdzieś w archiwum tych papierowych! ;)

Eeee ... zostanę "_chudy_" przy Twoich ! :)

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Ziemia kłodzka i okolice (Dolina Orlicy) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone