Witaj Chudy,
Tak sobie czytałam i oglądałam bezgłośnie aż zakiełkowała we mnie myśl, żeby choć trochę poznać, właściwie nam nieznaną, Polskę południowo-zachodnią. Jednym z pomysłów na weekend majowy jest Kotlina Kłodzka + Czechy.
I nurtuje mnie myśl, gdzie się lepiej zakotwiczyć: po stronie polskiej czy czeskiej. Chcemy być tu cały tydzień. Atrakcji jest co niemiara po obu stronach granicy więc będziemy się starali jak najwięcej zobaczyć. Boję się tylko perspektywy tłumów, bo początek maja tego roku daje świetną okazję do długiego wypoczynku.
Z tego co wcześniej pisałeś, w kwestii bazy noclegowej w KK mi chyba nie pomożesz. Chodzi mi jedynie o taką ogólną opinię (wszelkie za i przeciw ).
O to samo podpytam też i Danusię (Dangol) w jej wątku, bo ona ma doświadczenie noclegowe po obu stronach granicy.
Pozdrawiam