Część 2.
Opis miejscowości.
Zacznę od wschodu i mojej bazy- czyli Saplunary.
SaplunaraMała wioska letniskowa mająca 30-letnią zaledwie historię, położona nad ładną i częściowo piaszczystą przy plażach zatoką. Ma 2 części- nad zatoką z plażami i za wzgórzem, gdzie znajduje się drugie , bardziej zwarte skupisko domów.
Miejsce chętnie odwiedzane zarówno przez plażowiczów z innych miejscowości jak i przez wodniaków, przypływających tu na postój i kąpiele- a to za sprawą piaszczystych plaż i spokoju oraz urozmaiconej linii brzegowej w okolicy.
Niewiele domów, ale zdecydowana większość to nastawione na turystykę apartmany.
Nie wszystkie są zbyt okazałe natomiast ważniejszą informacją będzie to, że te położone tuż przy drodze nie należą ani do małych ani do zbyt ładnych (betonowe klocki z parkingami w szczerym słońcu na..dachach -budynki są na skarpie schodzącej do zatoki i budowane są kaskadowo, więc dach stanowi często taras z parkingiem przy drodze powyżej). Wyjątek jest jeden i nazywa się "Kod Ante". Jest to największy i zdecydowanie najciekawszy, najładniejszy i najwięcej wart dom o 3 poziomach, zbudowany z pięknego białego kamienia z ozdobnikami na zwieńczeniach, ze sporą restauracją na dole i tarasem. Obiekt jest w trakcie budowy/rozbudowy, w okresie letnim prace są wstrzymywane (żeby turyści nie zwiali od hałasów
) ale potem będzie to naprawdę wizytówka wsi. Restauracja ta oferuje ryby, owoce morza i dania z grilla- nastawiona jest przede wszystkim na żeglarzy i wodniaków. Ceny nie są najniższe... Obok znajduje się spora Villa Basica, gdzie jest też knajpka dla gości.
Niemalże dokładnie po drugiej stronie ulicy jest jedyny we wsi sklep. Czynny od 8:00-13:00 i od 18:00- 21:00. Jest w nim trochę różnych podstawowych artykułów, w tym napoje, piwo i trochę jedzenia ale pieczywo trzeba zamawiać- na następny dzień (bez przedpłat) zamawia się do godz. 18:00 a odbiór nazajutrz - od 8:00.
Kiedyś przyjeżdżał sklep obwoźny z pieczywem, ale zaprzestał działalności.
W sklepie można kupić mapę Mljetu i - o dziwo- nie jest tu ona droga- 20 kun.
We wsi znajdują się 2 bary przyplażowe (sezonowe, położone przy zejściu na obydwie plaże piaszczyste- większą i mniejszą- do której drogowskaz jest przy pierwszym barze i przy parkingu) w których można kupić piwo, zimne napoje, lody a bar przy większej plaży ma dodatkowo koktajle, drinki i sałatki oraz różne drobne dania.
Wieś ma też jeszcze 2 restauracje- położone w tej części za wzgórzem.
Pierwsza to znana i chwalona rest. "Stermasi" należąca do Andrei Stermasi (jest to dość rozwinięta firma z szerokim zakresem usług i reklamująca się wszędzie gdzie się da - np. każdy przyjezdny dostanie ulotkę za wycieraczkę na parkingu przy plażach
). Jak twierdzą miejscowi- tam jedzenie jest najlepsze, choć nie tanie.
Knajpa znajduje się nieco powyżej od ulicy, po schodkach i przy domu na stoku wzgórza, jest ładnie ocieniona wysokimi drzewami, ma spory taras i życie ciągnie się tam do późnego wieczora. Firma ta ma również wynajem łodzi i skuterów.
Druga knajpa jest drobny kawałeczek wcześniej- przy drodze, w Willi "Mirosa".
Parking we wsi jest przed zejściem na plażę główną (darmowy, w prawej części dobrze ocieniony, w sezonie wszystkie miejsca pod drzewami bywają zajęte, ale jest jeszcze lewa strona).
Teraz o najlepszym- czyli o plażach.Mała plaża (pół kilometra za główną, droga asfaltowa) ma też swój mały parking- całkowicie ocieniony.
Plaże mają solidne, białe leżaki (opłata 20 kun/dzień) a plażą główna ma dodatkowo solidne parasole palmowe (50 kun/dzień). Plaże są codziennie rankiem sprzątane!
Obydwie mają fajne płycizny przy brzegu (raj dla dzieciaków!), potem szybko robi się głębiej, ale nie ma tam uskoków, ostrych kamieni itd. Piasek: szary, gęsty, prawdziwy- nie przywożony!
Diabelnie gorący od słońca!
Zmęczeni słońcem uciekają pod drzewa- a tych obok plaż nie brak na szczęście i można bez problemu zwiać w cień. Plaża główna jest na tyle spora, że wszyscy miejscowi i goście Saplunary się mieszczą a i z innych miejsc tu ludzie przybywają i jeszcze miejsca sporo. Na pewno nie ma tam tłoku. Tłoczno bywa na tej mniejszej plaży. Wystarczy jednak przyjść ok. 8:00 i najlepsze miejsca (pod drzewkiem) są dostępne. Obok jest betonowa przystań gdzie można zwodować sprzęt pływający ale i poskakać w głębszą wodę (jedyne przy plażach miejsce do skoków). Jedyną wadą tych plaż jest brak pryszniców za to obydwie mają obok toalety (toj-tojki).
Trzecia plaża- Blaće- wydaje się najciekawsza- jest pozbawiona wszelkiej infrastruktury i leży na terenie rezerwatu przyrody, jest też największa i najlepsza dla...golasów, gdyż mało kto tam przychodzi, ale że jest to naprawdę spory i długi kawał piachu (w kształcie charakterystycznego grzybka), to wszyscy się tu pomieszczą i jeszcze mają gdzie biegać.
Jest to jednak istna patelnia i dlatego można się tam nieźle przypiec. Drzew obok nie brak, ale ta plaża jest dość szeroka (nie widziałem jeszcze tak szerokiej plaży nad zatoką w CRO!) i do drzewek trzeba odejść od wody ale kłopot w tym, że drzewa są na skarpie i dopiero na szarym końcu plaży są bliżej wody i tam dają cień spragnionym.
Woda w zatoczce jest płytka i to naprawdę i dopiero w samym środku- gdzie wpływa prąd z morza- jest nieco głębiej, dlatego prędzej ucieszy to dzieci niż dorosłych, jednakże dno nie jest wszędzie czyste gdyż jest trochę osadu, mułu. Fajne są te ławice kamieni i skałek wapiennych na wschodniej części zatoki.
W lesie za drogą przy małej plaży znajduje się teren wojskowy i niewielki budynek koszar. Niestety, najlepszy punkt widokowy cypla Saplunary jest zajęty właśnie przez wojsko, które ma na szczycie górki stację radarową i bunkier oraz punkt obserwacyjny.
Apartamenty w Saplunarze oferują spory wybór miejsc, gdyż gospodarze wynajmują ile się da przestrzeni w budynkach.
Sporo ofert można znaleźć na popularnej u nas stronie "chorwacja - wczasy" itd
Ceny wahają się w lipcu od 40-60 EUR za dwójkę lub trójkę. Większość ma klimatyzację w cenie.
My zajęliśmy apartmani Kralj w cenie 40 EUR za dwójkę z dostawką dla dziecka (z klimą, co jak na szczyt sezonu uznaliśmy za bardzo dobrą cenę). Warunki standardowe, kuchnia miniaturowa (jako część pomieszczenia głównego) ale też nie zależało nam na salonach i wygodach oraz kupie gratów przy garach, bo miała to być tylko sypialnia i łazienkownia ze stołówką a nie wylegiwalnia.
To na razie tyle o Saplunarze.
KoritaMaranovićiOkukljeProżuraProżurska LukaSobra