Za każdym razem sprawdzają ZK
W ubiegłym roku, my przejechaliśmy bez problemu posiadając kartę, naszych znajomych, którzy jej nie posiadali zatrzymano na granicy. Musieliśmy po nich wracać, tłumaczyć, etc...
W sumie niepotrzebny stres.
kobert4 napisał(a):powiedzcie mi,czy aby dojechac do dubrownika trzeba miec paszport? Ze wzgledu na dwukrotne przekroczenie granicy z bosnia?
ALEX-77 napisał(a):Z tą zieloną kartą też jest różnie ,ale wiadomo warto mieć ,lub w ostateczności kupisz u nich na granicy z tym że koszt to 20E ja właśnie wróciłem z Dubrownika i nigdzie nie chcieli "Zielonej Karty "a też jej nie miałem bo zapomniałem o niej przed wyjazdem i pokazywałem tylko paszport to nawet nie zaglądali do środka ,po prostu zobaczył okładkę i machnął jechać
ALEX-77 napisał(a):Z tą zieloną kartą też jest różnie ,ale wiadomo warto mieć ,lub w ostateczności kupisz u nich na granicy z tym że koszt to 20E ja właśnie wróciłem z Dubrownika i nigdzie nie chcieli "Zielonej Karty "a też jej nie miałem bo zapomniałem o niej przed wyjazdem i pokazywałem tylko paszport to nawet nie zaglądali do środka ,po prostu zobaczył okładkę i machnął jechać
ALEX-77 napisał(a):Z tą zieloną kartą też jest różnie
stary_jac napisał(a):Informacja może komuś się przydać.
Na granicy horwackiej (dojazd od Osijeka) powiedzieli że nie można kupić ZK , po czym za kilka km. na granicy bośniackiej bez problemu można taką kartę kupić. Jeśli ktoś byłby w takiej sytuacji proszę się nie zniechęcać tylko jechać do bośniaków.
Raul73 napisał(a):Nic dziwnego - po co Chorwatom zielona karta?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi