Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zielona karta a kontrole w drodze do Dubrovnika

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Sysia_86
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sysia_86 » 25.09.2009 19:56

Słucham??
Uważasz, że Twoja wiedza w tej dziedzinie upoważnia Cię do używania takiego protekcjonalnego tonu i "błyskotliwych" epitetów?

Gdybyś czytał uważniej zamiast napawać się swoją mądrością to może zauważyłbyś, że nie jechaliśmy bez ZK z wyrachowania czy cwaniactwa, ale dlatego, że w zamieszaniu przedwyjazdowym nie zdążyłam się zorientować gdzie/jak ją nabyć, zdążyliśmy kupić tylko assistance. Dlatego, jak napisałam, nalegałam później na pogranicznika, chociaż wyraźnie miał to gdzieś. Ale nie ważne - czy dlatego jestem wg Ciebie głupia, że w roztargnieniu tego nie załatwiłam czy też dlatego, że nie napadłam na funkcjonariusza, który uparcie chciał się nas pozbyć?

Być może nie było to najmądrzejsze posunięcie z mojej czy innych forumowiczów strony, ale tak się czasami zdarza, że człowiek nie przemyśli wszystkiego do końca, a ja opisałam tylko nasz przypadek, bo chyba do takich luźnych rozmów służą fora.
Może w takim razie faktycznie podtrzymuj swoją tradycję nie odpisywania na tego typu głupoty, co moja, jeśli masz obrażać innych.
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 26.09.2009 10:30

Sysia_86 napisał(a):Gdybyś czytał uważniej zamiast napawać się swoją mądrością to może zauważyłbyś, że nie jechaliśmy bez ZK z wyrachowania czy cwaniactwa, ale dlatego, że w zamieszaniu przedwyjazdowym nie zdążyłam się zorientować gdzie/jak ją nabyć, zdążyliśmy kupić tylko assistance.

Miej litość.
W razie kolizji lub wypadku tak byś się tłumaczyła? Że nie wiedziałaś. Zapewne to tłumaczenie rozwiązałoby wszelkie Twoje problemy.
Jak już tak się unosisz to zerknij proszę do sum ubezpieczenia jakie gwarantuje ubezpieczenie OC jak i ZK. Czy starczyłoby ci życia aby ewentualnie spłacić takie sumy?
Jaki jest cel Twojego chwalenia się tą sytuacją na forum? Jedźcie może wam też się też uda!
Jak nazwiesz ryzykowanie braku ubezpieczenia w przypadku szkód na osobie - 1 500 000 euro?
grax
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 344
Dołączył(a): 27.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) grax » 28.09.2009 09:35

Ja jechalem do Dubrovnika teraz we wrzesniu jak bylem w Orebic. W jedna strone tylko paszporty w druga machniecie reka. Nawet Zielonej Karty nie musialem wyciagac :) a mialem i tak.
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 28.09.2009 10:12

A mnie zastanawia tylko fakt jak można na to nie mieć czasu. Wczasy planuje się kilka tygodni, miesięcy wcześniej. ZK w Polsce jest za darmo dołączana do OC, a formalności załatwia się w 10 minut. Polecam Wszystkim brać ZK co roku w chwili zawierania bądź przedłużania polisy OC i kłopot z głowy.
Poza tym nie wyobrażam sobie jak można liczyć na "fart" i jechać bez OC do obcego kraju. ZK w krajach objętych jej systemem jest swoistym OC. To tak jak jeździć w Polsce bez ważnego OC.
Konsekwencje braku OC czy ZK? Kara to najmniejszy problem. Jeżeli zdarzy się wypadek to dopiero zacznie się... Ale o tym już pisali moi poprzednicy - dosadnie, ale mam nadzieję, że skutecznie. Mam również nadzieję, że trochę uświadomili niektóre osoby.
vazyl
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 153
Dołączył(a): 15.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) vazyl » 29.09.2009 09:04

Jako ze już doświadczyłem przygody związanej z zieloną kartą więc i ja się wypowiem.
Wyjazd... wczasy.... pakowanie i zwiazany z tym wszechobecny charmider zaowocował zostawieniem zielonej karty w domu, o czym przypomniałem sobie na granicy Słowackiej. Wracać? to tylko, albo aż 120 km. Nie, szkoda straconego czasu. Na miejscu od Ani dowiedziałem się że kartę w razie czego bez problemu można kupić "na granicy". Tak więc wsiadamy do auta i jedziemy całą rodzinką na podbój Dubrownika. Jako że jestem grzeczny, przed przejściem granicznym z BiH zatrzymałem się na poboczu i spacerkiem podchodzę do ichniejszych służb granicznych. Gościu którego zapytałem grzecznie gdzie mogę nabyć "green card" zrobił wielkie oczy, chwilę pomyslał i po dłuższej chwili zastanowienia wypalił: "tranzyt to Dubrownik?" odpowiedziałem "yes", na co usłyszałem "no gren card, ok go go" i zadowolony z siebie pokazł nam że mamy jechać. Cóż było robić. Pojechaliśmy. Wycieczka się udała, czas na powrót. W drodze powrotnej, już inny pan poprosił o paszporty i a jakże zielona kartę. Odpowiedzialem że jadąc w tamtą stronę jego kolega po fachu stwierdził iz karty na "tranzyt" nie trzeba. Oj ile ten człowiek wypluł z siebie niezrozumiałych słów. No ale nic, popatrzył na mnie, auto i śpiące dzieci i kazał kupić kartę na następny raz.
Jadąc do Mediugorie i Mostaru już nie było że boli. Kupiłem ZK na samym przejściu granicznym za Metkovicem. Bolało, no niestety w domu leżała ZK za 5pln, a na granicy trzeba było wyskoczyć z 20E.

To chyba tyle odnośnie zapominalstwa i potrzeby posiadania ZK.
miki450
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 17.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) miki450 » 29.09.2009 10:23

Jeśli się posiada ZK to jaka to trudność, przy wjeździe do BiH, pokazać ją razem z paszportem, nie czekając na wezwanie pogranicznika? Po co się zastanawiać: zechce - nie zechce? Mając wiedzę, że jest potrzebna, okazać i tyle.
samotnik
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 29.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) samotnik » 29.09.2009 12:16

miki450 napisał(a):Jeśli się posiada ZK to jaka to trudność, przy wjeździe do BiH, pokazać ją razem z paszportem, nie czekając na wezwanie pogranicznika? Po co się zastanawiać: zechce - nie zechce? Mając wiedzę, że jest potrzebna, okazać i tyle.


Można również bez wezwania wysiąść, pokazać kamizelki odblaskowe, trójkąt, zapasowe żarówki, koło zapasowe, formularz do opisania wypadku, a na koniec rozebrać auto na części, żeby udowodnić, że niczego nie przemycamy. Ja uważam, że jeżeli jakaś 'władza' czegoś ode mnie chce, to poprosi. Władza, jak zauważyłem, też wychodzi z tego założenia.

Nadgorliwość nie ma logicznego uzasadnienia, a co najwyżej spowoduje przerost ego jakiegoś policjanta czy celnika.
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 29.09.2009 13:46

vazyl napisał(a):Kupiłem ZK na samym przejściu granicznym za Metkovicem. Bolało, no niestety w domu leżała ZK za 5pln, a na granicy trzeba było wyskoczyć z 20E.


Płaciłeś 5pln za ZK? Gdzie?
Chyba, że to koszt biletu autobusowego do firmy ubezpieczeniowej.
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 29.09.2009 13:49

samotnik napisał(a):Ja uważam, że jeżeli jakaś 'władza' czegoś ode mnie chce, to poprosi. Władza, jak zauważyłem, też wychodzi z tego założenia.

Nadgorliwość nie ma logicznego uzasadnienia, a co najwyżej spowoduje przerost ego jakiegoś policjanta czy celnika.


Na 1000% się zgadzam.
wskalski
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 29.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) wskalski » 29.09.2009 18:20

grax napisał(a):Ja jechalem do Dubrovnika teraz we wrzesniu jak bylem w Orebic. W jedna strone tylko paszporty w druga machniecie reka. Nawet Zielonej Karty nie musialem wyciagac :) a mialem i tak.


mam pytanko, do którego momentu jest skończona autostrada w kierunku Dubrovnika???
miki450
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 17.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) miki450 » 29.09.2009 18:45

samotnik napisał(a):Można również bez wezwania wysiąść, pokazać kamizelki odblaskowe, trójkąt, zapasowe żarówki, koło zapasowe, formularz do opisania wypadku, a na koniec rozebrać auto na części, żeby udowodnić, że niczego nie przemycamy.

Jeśli zajmuje to tyle miejsca co ZK to czemu nie? ;)

samotnik napisał(a):Ja uważam, że jeżeli jakaś 'władza' czegoś ode mnie chce, to poprosi. Władza, jak zauważyłem, też wychodzi z tego założenia.

A później stoimy sobie na granicy bo każdego trzeba grzecznie poprosić o okazanie oczywistego, które jest przeważnie gdzieś schowane, bo pomimo, że wiemy, że jest potrzebne to czekamy aż zostaniemy o to poproszeni.
A może też trzeba będzie wypakować jak powyżej?
Bez sensu dyskusja...
miki450
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 17.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) miki450 » 29.09.2009 18:47

wskalski napisał(a):mam pytanko, do którego momentu jest skończona autostrada w kierunku Dubrovnika???

Kończy się na węźle w Ravcy, ok. 20 km. na południe od Makarskiej.
skylogg
Odkrywca
Posty: 109
Dołączył(a): 15.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) skylogg » 16.02.2010 14:14

ZK ewidentnie mieć trzeba. Miałem i ja swoją, ale została w apartamencie. W tamtą stronę sprawdzali tych przede mną (w tym szwagra) i zatrzymali Czecha. W powrotnej też sprawdzali wyrywkowo. Nie powiem, żebym cieplej w portkach nie miał. Udało się, ale wina ewidentnie moja i nie byłoby co cwaniakować.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.02.2010 14:25

skylogg napisał(a):ZK ewidentnie mieć trzeba...


No to pięknie żeś nam Pan odświeżył ten wątek :wink: :lol:
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 16.02.2010 14:36

I bardzo dobrze... później nie weźmie taki, a cała wina będzie na nas, bo mu na forum nie powiedzieli

;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Zielona karta a kontrole w drodze do Dubrovnika - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone