Chris_M napisał(a):A oni jeszcze podnoszą ceny za czartery!
Normalnie, nóż się sam w kieszeni otwiera!
Oj otwiera..... dlatego nic nie rezerwujemy na kolejny rok - będziemy korzystać z super last minute mam nadzieję w normalniejszych cenach
Chris_M napisał(a):A oni jeszcze podnoszą ceny za czartery!
Normalnie, nóż się sam w kieszeni otwiera!
smoki3 napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Przeczytałam. I tylko utwierdziłam się niestety w lęku przed tymi pędzącymi na złamanie karku motorówkami.[/quote]
Cha , raczej nie byłaś w Orebić i nie widziałaś co wyczyniają "Latające smoki" lub na całym wybrzeżu szaleńcy na skuterach wodnych. Może raczej trzeba spojrzeć kto co ma pod "kopułką"? Nie raz widziałem w portach pływające bezmózgie manekiny pchające się pod śrubę lub kil łodzi. Fakt prędkość miały żadną.
Kapitańska Baba napisał(a):smoki3 napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Przeczytałam. I tylko utwierdziłam się niestety w lęku przed tymi pędzącymi na złamanie karku motorówkami.[/quote]
Cha , raczej nie byłaś w Orebić i nie widziałaś co wyczyniają "Latające smoki" lub na całym wybrzeżu szaleńcy na skuterach wodnych. Może raczej trzeba spojrzeć kto co ma pod "kopułką"? Nie raz widziałem w portach pływające bezmózgie manekiny pchające się pod śrubę lub kil łodzi. Fakt prędkość miały żadną.
W Orebić byłam nie raz i wiele widziałam.
Kiedyś przy wchodzeniu do portu przed dziób wpłynął nam człowiek wpław dokładnie w główkach portu. Liczył na to że stojący za sterem 14-metrowej jednostki go zobaczy? Marne szanse....dlatego zawsze mamy kogoś na oku przy manewrach.
Co do skuterów.... tych niestety uważam za ....tutaj wstaw sobie najgorsze wyrażenia jakie Ci przyjdą do głowy..... Dlaczego? Z własnego doświadczenia niestety..... I walczę z nimi jak się da (oczywiscie nie na morzu bo tu nic im nie zrobię ale u nas na naszym lubelskim zbiorniku)
smoki3 napisał(a):Niestety też uważam, że największe zagrożenie na wodach przybrzeżnych to skutery. Nawet w tamtym roku miałem jedną "przygodę " z deb........ na skuterze. Niestety wstyd się przyznać rodakiem z Krakowa. Mam nawet "Go" nakręconego na filmie, zdarzenia nie sfilmowałem .
Kapitańska Baba napisał(a):smoki3 napisał(a):Niestety też uważam, że największe zagrożenie na wodach przybrzeżnych to skutery. Nawet w tamtym roku miałem jedną "przygodę " z deb........ na skuterze. Niestety wstyd się przyznać rodakiem z Krakowa. Mam nawet "Go" nakręconego na filmie, zdarzenia nie sfilmowałem .
Na przybrzeżnych pewnie tak ale troszkę dalej - niestety duże motorówki. Wiele razy przepływały obok nas dosłownie w odległości kilku metrów. Po co? Mało mają miejsca na otwartym morzu?
[quote=Odpowiedź jest trywialna
Na jachcie na pewno są jakieś piękne samice. Samiec "alfa" musi pokazać jakie ma wielkie przyrodzenie (dosłownie zdarzyło mi się widzieć kilka razy na żywo) i jak szybko pływa czyli jaki ma piękny i szybki wzwód.
Taki dwumetrowej głębokości kilwater poprzewraca na mijanym jachcie wszystkie garnki i od razu uwaga płci pięknej podąża za owym "przewodnikiem stada". A,że przy okazji mijana załoga może zarobić guza ... Prawo natury
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...