Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.11.2017 21:17

Katerina napisał(a):Widzę jakichś fałszywych Załogantów.. :roll: Pewnie podstępem się dostali na pokład,żeby ze szlachetnego Cyca pociągnąć :wink: :oczko_usmiech:
Ale ja już wracam na posterunek - nikt obcy już tu kropli nie uszczknie - bez weryfikacji uprzedniej :mrgreen:

Kota nie ma, myszy harcują w Cycu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.11.2017 21:20

słoma79 napisał(a):obrus profesjonalny widzę :mrgreen:

Obrus musi być :mrgreen: Bez niego to chyba na koniec rejsu zostalibyśmy totalnymi abstynentami :roll: :roll: :roll: Całych szklanek i kubków by zabrakło 8O 8O 8O
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 27.11.2017 21:37

Kurcze, tyle stron... myślę sobie, że to pewnie już końcówka relacji. Jak dobrze, że jeszcze kilka dni żeglowania i cycania przede mną.
Przepraszam za tak wielkie opóźnienie, ale melduję, że wszystko nadrobione i teraz już będę na bieżąco...

P.S. Z chęcią karnego cyca wychylę :D :lol: :lol:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9381
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 27.11.2017 22:03

agata26061 napisał(a):Kurcze, tyle stron... myślę sobie, że to pewnie już końcówka relacji. Jak dobrze, że jeszcze kilka dni żeglowania i cycania przede mną.
Przepraszam za tak wielkie opóźnienie, ale melduję, że wszystko nadrobione i teraz już będę na bieżąco...

P.S. Z chęcią karnego cyca wychylę :D :lol: :lol:

Kapitańska, ty nic nie reagujesz 8O . Człowiek za burtę, przez tyle czasu w pław za nami płynie, trzeba by go jakoś na pokład wciągnąć i trochę cycem wzmocnić :wink: :lol:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 27.11.2017 22:18

elka21 napisał(a):
agata26061 napisał(a):Kurcze, tyle stron... myślę sobie, że to pewnie już końcówka relacji. Jak dobrze, że jeszcze kilka dni żeglowania i cycania przede mną.
Przepraszam za tak wielkie opóźnienie, ale melduję, że wszystko nadrobione i teraz już będę na bieżąco...

P.S. Z chęcią karnego cyca wychylę :D :lol: :lol:

Kapitańska, ty nic nie reagujesz 8O . Człowiek za burtę, przez tyle czasu w pław za nami płynie, trzeba by go jakoś na pokład wciągnąć i trochę cycem wzmocnić :wink: :lol:


jak ma reagować, skoro na pokładzie wszyscy nacycani 8O
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 28.11.2017 08:14

O widzę, że muszę tu zareagować, bo tak siedziałam cichutko i nic się nie odzywałam , ale jako Kwatermistrz muszę dbać o zapasy i proszę oszczędniej z tym cycaniem :smo: :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 28.11.2017 08:37

Andzia* napisał(a):O widzę, że muszę tu zareagować, bo tak siedziałam cichutko i nic się nie odzywałam , ale jako Kwatermistrz muszę dbać o zapasy i proszę oszczędniej z tym cycaniem :smo: :oczko_usmiech:


Nareszcie jakiś sojusznik. Musimy zacieśnić współpracę - Strażniczka i Kwatermistrz. Ja dzierżę klucz (do Cyca), Ty decydujesz ile który Załogant powinien danego dnia pociągnąć :) :boss:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:39

agata26061 napisał(a):Kurcze, tyle stron... myślę sobie, że to pewnie już końcówka relacji. Jak dobrze, że jeszcze kilka dni żeglowania i cycania przede mną.
Przepraszam za tak wielkie opóźnienie, ale melduję, że wszystko nadrobione i teraz już będę na bieżąco...

P.S. Z chęcią karnego cyca wychylę :D :lol: :lol:

Masz szczęście ze zdążyłaś, Cyc jeszcze jest. A i żeglować jeszcze troszkę będziemy :mrgreen:
Jednak za spóźnienie musisz ponieść stosowną karę - cały dzień i wieczór BEZ cycania :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:41

elka21 napisał(a):Kapitańska, ty nic nie reagujesz 8O . Człowiek za burtę, przez tyle czasu w pław za nami płynie, trzeba by go jakoś na pokład wciągnąć i trochę cycem wzmocnić :wink: :lol:

Wczoraj mnie morskie fale w Brnie ukołysały skutecznie :oczko_usmiech: Człowiek już podjęty, wzmocni się jutro - dziś za spóźnienie musi ponieść karę :roll:
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 28.11.2017 08:41

Katerina napisał(a):
Andzia* napisał(a):O widzę, że muszę tu zareagować, bo tak siedziałam cichutko i nic się nie odzywałam , ale jako Kwatermistrz muszę dbać o zapasy i proszę oszczędniej z tym cycaniem :smo: :oczko_usmiech:


Nareszcie jakiś sojusznik. Musimy zacieśnić współpracę - Strażniczka i Kwatermistrz. Ja dzierżę klucz (do Cyca), Ty decydujesz ile który Załogant powinien danego dnia pociągnąć :) :boss:

Ok - zaczynam udzielać racje cycowe :lol:
Ostatnio edytowano 28.11.2017 08:42 przez Andzia*, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:42

słoma79 napisał(a):jak ma reagować, skoro na pokładzie wszyscy nacycani 8O

oj tam od razu nacycani :roll: Ukołysani do snu :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:43

Katerina napisał(a):
Andzia* napisał(a):O widzę, że muszę tu zareagować, bo tak siedziałam cichutko i nic się nie odzywałam , ale jako Kwatermistrz muszę dbać o zapasy i proszę oszczędniej z tym cycaniem :smo: :oczko_usmiech:


Nareszcie jakiś sojusznik. Musimy zacieśnić współpracę - Strażniczka i Kwatermistrz. Ja dzierżę klucz (do Cyca), Ty decydujesz ile który Załogant powinien danego dnia pociągnąć :) :boss:

Ale mnie i Kapitana reglamentacja nie dotyczy?? 8O 8O 8O
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:44

Andzia* napisał(a):Ok - zaczynam udzielać racje cycowe :lol:

Chyba powinniśmy uzupełnić zapasy bo boję się że Załoga bunt wznieci na pokładzie :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.11.2017 08:50

29 sierpnia 2017– z dziennika jachtowego wyjście z Zatoka Ticha (Hvar) 7:30 – wejście do Brna (Korcula) 17:30, 45Nm (wspomina Doktor)

Wyjście z zatoki poszło jak zwykle sprawnie.

Postawiliśmy żagle i jak najszybciej ruszyliśmy.

Naczynia, które zostały po kolacji zacząłem zmywać dopiero po wyjściu na pełne morze, aby nie brudzić wody zatoki.

Same się niestety nie pozmywają.

Więc stanąłem przy zlewie i metodycznie zabrałem się do pracy.

Czytelnicy ubiegłorocznej relacji pamiętają, że bardzo lubię tę robotę, generalnie lubię każdą mokrą robotę…..

To mnie uspokaja.

Myję talerze i inne naczynia a łódka buja.

Oczywiście jako aspirujący wilk morski nie przejmuję się tym wcale, utrzymuję równowagę i pilnuję naczyń, żeby strat nie było.

Ale coś tak bardzo buja, coś mnie tak w dołku ściska.

Nie to, żebym się bał, ale jakoś tak nijako tako.

Wiedziałem oczywiście co trzeba zrobić: oddychać głęboko i patrzeć daleko, więc zaczerpnąłem powietrza i popatrzyłem przez bulaj w burcie.

Nie pomogło.

A fale robiły wrażenie.

Kapitan dał rozkaz: wszyscy na pokład i trzymamy się a dzieci w szelki.

Tak unikniemy wyprawy do Rygi.

Wiatr, który wiał w nocy rozbujał morze i ucichł.

Żagle nic nie dawały, trzeba było je zwinąć i odpalić silnik.

Fala szła od tyłu (czyli od baksztagu).

To powodowało ruch łodzi nader skomplikowany.

Dziób łodzi rysował w powietrzu mniej więcej symbol nieskończoności (taka leżąca ósemka) czyli góra, w lewo w dół góra, prawo w dół i tak na okrągło.

Rufa poruszała się dokładnie odwrotnie, co wynika z prostego faktu – środek ciężkości łodzi jest jak sama nazwa wskazuje na środku łodzi.

Jednym słowem bujało.

9.jpg


Wyglądało to zjawiskowo gdy rufa unosi się wysoko a potem idzie szybko w dolinę.

Zwłaszcza dla osoby stojącej w zejściówce pod pokład.

Na szczęście stabilizator przechyłów cycany z umiarem pozwalał nam zachować spokój i generalnie nikt do tej Rygi nie pojechał, zresztą po co.

4.jpg


Dopiero gdy łódź wyszła za cypel nieco się uspokoiło i można już było płynąć spokojnie.

Minęliśmy Hvar, znany z poprzedniego pobytu, więc nawet nie wpływaliśmy do portu.

DSC_5338.JPG


DSC_6850.JPG


DSC_6857.JPG


DSC_6861.JPG


DSC_6864.JPG


DSC_6866.JPG


Natomiast obejrzeliśmy z całkiem bliskiej odległości potężny, choć nie największy wycieczkowiec czyli Loveboat.

DSC_6825.JPG


DSC_6827.JPG


DSC_6830.JPG


DSC_6831.JPG


DSC_6834.JPG


DSC_6833.JPG


Dla kontrastu minęliśmy też radosnych kajakowiczów.

DSC_6842.JPG


To jednak trzeba mieć charakter w rękach i nie tylko, żeby pchać się na morze, zwłaszcza w dość wietrzny dzień w takich łupinkach, nawet bez żagli.

DSC_6843.JPG

F]
[/color]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 28.11.2017 09:32

DoktorDoktor

generalnie lubię każdą mokrą robotę…..


...do której przydają się niebieskie rękawiczki :mrgreen:

stabilizator przechyłów cycany z umiarem pozwalał nam zachować spokój


Stabilizator przechyłów bywa też stabilizatorem nastroju i ogólnie wewnętrznej równowagi organizmu - czyli po prostu Cyc :lol: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 62
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone