beatabm napisał(a):elka21 napisał(a):beatabm napisał(a):Czuć jak siła aerodynamiczna wytwarzająca podciśnienie na zawietrznej stronie żagla podczas laminarnego opływu powierza wokół powierzchni żagla wytwarza ciąg kierujący nas do przodu i przeciwdziałający sile oporu hydrodynamicznego zanurzonej części kadłuba.
Tak. Patrząc na dwa powyższe zdjęcia, o tym samym pomyślałam
Otóż w uzupełnieniu powyższego wywodu Doktora - Żeglarza należy zauważyć, że laminarny przepływ strug powietrza po powierzchni żagla zachodzi JEDYNIE w przypadku prawidłowego ustawienia kąta natarcia żagla i poprawnego skrętu powierzchni (trymu)
słoma79 napisał(a):coś w tym jest, że takie zamiłowanie do betonu i fortyfikacji wynosi się z harcerstwa...mi też zostało
elka21 napisał(a):No z ust mi to wyjęłaś , przecież to jest tak oczywiste
Zresztą wszyscy, którzy zaciągnęli się na ten rejs, o tym wiedzą , chyba, że się mylę
słoma79 napisał(a):beatabm napisał(a):słoma79 napisał(a):coś w tym jest, że takie zamiłowanie do betonu i fortyfikacji wynosi się z harcerstwa...mi też zostało
Kolejny?? Nie wytrzymam z Wami
ale, że co ? Cycać lubię, nie mam choroby morskiej...a bunkry...niegroźne
elka21 napisał(a):beatabm napisał(a): Cała CROpelkowa Załoga jest bardzo wyszkolona - wszak rok temu przeszliście intensywne szkolenie nie tylko w cycaniu
To ja nie wiedziałam, że my jesteśmy takie stare wilki morskie
Skoro nic nam nie straszne, to może płyńmy dalej
beatabm napisał(a):słoma79 napisał(a):beatabm napisał(a):słoma79 napisał(a):coś w tym jest, że takie zamiłowanie do betonu i fortyfikacji wynosi się z harcerstwa...mi też zostało
Kolejny?? Nie wytrzymam z Wami
ale, że co ? Cycać lubię, nie mam choroby morskiej...a bunkry...niegroźne
Że cycasz - rewelacja, brak choroby morskiej - również. Ale te bunkry - beton na wodzie to wie Pan...nie bardzo
gusia-s napisał(a):No i nikt nie zareagował na komendę
Chorobcia i ja też nie , no nie wiedziałam ...się oddaliłam nieco
beatabm napisał(a):gusia-s napisał(a):No i nikt nie zareagował na komendę
Chorobcia i ja też nie , no nie wiedziałam ...się oddaliłam nieco
I wieczór zmarnowany, bez cycania. Co za Załoga
dangol napisał(a):Na takie wezwanie
warto było zjawić się na cycanie
ale…
akurat coś innego miałam w planie.
Powrót do Nasze relacje z podróży