Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108275
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.10.2017 12:36

CROnikiCROpka napisał(a): mogę Wam robić za kamerzystę z lądu/pokładu, i z powietrza, i spod wody :oczko_usmiech:


Obrazek
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.10.2017 13:54

CROnikiCROpka napisał(a):Warto mieć ;)

Na tym filmiku co dałam wyżej linka miałam, ze się nie zmoczę :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 07:42

Zbliża się wieczór, zabawę na wodzie trzeba kończyć.

Czas zrobić jakiegoś psikusa Kapitańskiej

DSC_6673.JPG


i cumować w zatoce.

DSC_6660.JPG


DSC_6683.JPG


DSC_6684.JPG


DSC_6685.JPG



W Sesuli spory tłok.

DSC_6696.JPG


Bojki zajęte więc czeka nas noc na kotwicy.

DSC_6667.JPG


Celujemy kotwicą w wolne miejsce na dnie zatoki licząc na to, że nie poplączemy naszej kotwicy z leżącymi na dnie łańcuchami innych łódek.

DSC_6657.JPG


Prognoza pogody nie zapowiada wiatru, powinna to być dobra, spokojna noc.

W zatoce wita nas pierwszy stwór – po lekturze relacji Maslinki pomyślałam, że będę je również fotografować.

Proszę Państwa: przedstawiam pierwszego różowego flaminga.

DSC_6655.JPG

gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 30.10.2017 07:58

Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią 8O
Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro :mrgreen:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 30.10.2017 08:58

gusia-s napisał(a):Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią 8O
Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro :mrgreen:



To samo miałam napisać, jak jesień 8O tak było faktycznie, czy to jakiś filtr w aparacie?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 09:01

CROnikiCROpka napisał(a):
gusia-s napisał(a):Ależ rudawo w tej zatoce, całkiem jak późną jesienią 8O
Flamingów i innych stworków w tym roku dostatek w Cro :mrgreen:



To samo miałam napisać, jak jesień 8O tak było faktycznie, czy to jakiś filtr w aparacie?

Dziewczyny tam naprawdę tak było 8O Rudo 8O Też mnie zastanawiały te kolory...W tym roku w wielu miejscach było tak jesiennie. Może to efekt suszy? Nie mam pojęcia
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 30.10.2017 09:50

Na pewno susza, ale że aż tak 8O Może taki "urok" tej zatoczki, może bardzo narażona na działanie promieni słonecznych, ale szczerze mówiąc w tych kolorach to straciła na uroku.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 09:54

CROnikiCROpka napisał(a):Na pewno susza, ale że aż tak 8O Może taki "urok" tej zatoczki, może bardzo narażona na działanie promieni słonecznych, ale szczerze mówiąc w tych kolorach to straciła na uroku.

Nie mam pojęcia, pierwszy raz tam byłam więc nie mam porównania. Choć mi pasowały te kolory - nadawały zatoce ciepła :D Jednak generalnie zatoka nie przypadła nam do gustu - rok temu byliśmy bardzo niedaleko w Maslinicy i również bardzo nam się nie podobało. Może cała Solta taka?
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.10.2017 10:58

Czy 33 strony to 33 karne cyce?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 11:02

tyniolek napisał(a):Czy 33 strony to 33 karne cyce?

Dla Ciebie??? 8O Oczywiście że nie. Musi być 66 wszak Ty niedawno po ślubie, cycasz za siebie i za męża :roll: :mrgreen:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.10.2017 11:14

beatabm napisał(a):
tyniolek napisał(a):Czy 33 strony to 33 karne cyce?

Dla Ciebie??? 8O Oczywiście że nie. Musi być 66 wszak Ty niedawno po ślubie, cycasz za siebie i za męża :roll: :mrgreen:



To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie :D
Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/


Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 11:22

tyniolek napisał(a):
To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie :D
Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/
Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.

Dziś jeszcze Ci to szorowanie odpuszczę, dopiero ruszyliśmy wiec jeszcze czysto. :roll:
Co nas nie zabije to nas wzmocni, pamietaj :mrgreen:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.10.2017 11:29

beatabm napisał(a):
tyniolek napisał(a):
To dziś wieczorem nacycana poczytam, dokąd płyniemy właściwie :D
Chyba, że za karę już muszę zostać i szorować pokład:/
Ale 66 to mnie zabije. Słabo głowę mam.

Dziś jeszcze Ci to szorowanie odpuszczę, dopiero ruszyliśmy wiec jeszcze czysto. :roll:
Co nas nie zabije to nas wzmocni, pamietaj :mrgreen:


33 strony i 66 cyców, a dopiero ruszyliśmy?!
To już widzę każdy ma niezłą banię... :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13111
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.10.2017 11:33

tyniolek napisał(a):33 strony i 66 cyców, a dopiero ruszyliśmy?!
To już widzę każdy ma niezłą banię... :lol:

Droga długa była...a w winnicy po cycach przecież nie mogliśmy wozu prowadzić :roll: No i kłopoty z żaglem były, i Załoganci się pogubili (chyba dlatego że nacycani nie byli) :roll: Ale już płyniemy w dal po Chorwacji jakiej ja prawdę mówiąc jeszcze w życiu nie widziałam 8O
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.10.2017 11:38

Takie streszczenie, że już bym to poczytała, taka jestem zaintrygowana 8O Ale muszę iść pracować :( żegnaj do wieczora :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone