elka21 napisał(a):Można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że wśród naszej załogi, to sami abstynenci
Ta dwójka nieletnich w 100% cały czas
elka21 napisał(a):Można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że wśród naszej załogi, to sami abstynenci
gusia-s napisał(a):Jakoś wcześnie odebraliście łajbę. My mieliśmy w warunkach czarteru odbiór dopiero o 17 a i tak był godzinę później.
W tym roku też pierwszy raz widziałam w Cro meduzy (plaża w Kasteli), co prawda nie tak duże jak Wasza. Nie sądziłam, że one występują w Cro. We włoskim Jadranie widziałam wielkie z fioletową otoczką.
Dobra, to co na obiad gotujemy
beatabm napisał(a): ... W warunkach czarteru u nas też był odbiór o 17 ale odebraliśmy koło 15 myślę już tak ze wszystkim. Na tyle rejsów nigdy nie zdarzyło nam się później . Trzeba tylko dobrze pogadać z pracownikami czarterowni i większość da się załatwić ...
szaki17 napisał(a):Najlepsze w marinach są smugi z oleju i smród rozlanego paliwa ... ale później w nagrodę, czyste morze
i w końcu zobaczyłem...CYCA
gusia-s napisał(a):Nasz był w totalnej rozpierdusze jak przyjechaliśmy, zupełnie nie przygotowany do przekazania ... może poprzednicy się spóźnili z oddaniem? nie wiem, a może obsługa się leniła czort ich tam wie. Tak czy siak, przyjechaliśmy również sporo za wcześnie, był więc czas na spacerek po okolicy i pizze i prysznic ... w deszczu
moninipis napisał(a):Mam nadzieje że się załapię na kółeczko ciagnięte za Queen, bo ni mam ochoty "niemo" czytać relacji A co!
Andzia* napisał(a):A ja już chcę ruszać w rejs , bo mnie już wkurza ta robota i to siedzenie za biurkiem
beatabm napisał(a):
A praca nurka w marinie to chyba jedno z najgorszych zajęć
ruzica napisał(a):Uff, wreszcie nadrobiłam te 22 strony Fajnie, że już dojechaliśmy na miejsce, od teraz będę na bieżąco
Powrót do Nasze relacje z podróży