Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 08.03.2018 16:13

Katerina napisał(a):
beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):No to ja czekam na wieczór - wpadnę na występy

Tylko nie licz na taki poziom jak u Ciebie, to absolutnie nie będzie barok

No właśnie, już się nasyciłam barokiem...na jakiś czas , pora odpocząć i pobujać się przy czymś innym miłym dla ucha i oka...No i podniebienie uraczyć jakimś cycem

Bez cyca taki koncert to nie wyjdzie, bujanie się również :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 08.03.2018 16:15

gusia-s napisał(a):
Katerina napisał(a):No to ja czekam na wieczór - wpadnę na występy
A ja niestety nie ... no chyba, że późnym wieczorem bo wcześniejszym mam wyjście też na koncert

Barokowy??? :mrgreen:

Tylko statywu nie bierz ze sobą :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 08.03.2018 22:40

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):
Katerina napisał(a):No to ja czekam na wieczór - wpadnę na występy
A ja niestety nie ... no chyba, że późnym wieczorem bo wcześniejszym mam wyjście też na koncert

Barokowy??? :mrgreen: Tylko statywu nie bierz ze sobą

Nie

Popowo-soulowy

Dziś gościła u nas tzn. w Ośrodku Kultury - Monika Urlik

Byłam bez statywu za to w 1 rządku i nikt mi niczego nie zasłaniał ani nie zabraniał

Ale widzę, że występy w Rogożnicy jeszcze się nie odbyły, zatem stratna nie jestem :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.03.2018 23:18

W dniu
Waszego święta:

napisał(a) **piotrf** » 08.03.2018 23:41

No żesz , aż mi się kolana do kupy schodzą , jak te Twoje zdjęcia oglądam . . .

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet i w imieniu Kobiet pod żaglami proszę przyjąć od mnię Kobieto Kapitańska

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 09.03.2018 08:25

Tomku i Piotrze, serdecznie dziękuję Wam za życzenia :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 09.03.2018 08:30

Kolejnym już sms-em informujemy Przyjaciół, że ostatecznie stoimy w Rogoźnicy i zabieramy za łowienie ryb.

Ania wyciąga kilka sztuk radarków i innych rybek.

Ponieważ dziś mam imieniny cała Załoga śpiewa mi gromkie „Sto lat”, dołącza do nich skiper sąsiedniego jachtu, otrzymuję od Niego butelkę peljesackiego Cyca w prezencie, częstujemy Go oczywiście naszym Cycem.

Mija chwila i na pokładzie pojawiają się nasi wyczekiwani Goście.

Którzy to już odwiedzający nas?

Zaczynam tracić rachubę, dużo ich w tym roku było a to wcale nie koniec.

Spędzamy wspólny wieczór przy pizzy i Cycu, Goście degustują również słynną kawę przygotowywaną przez Ewę i Doktora.

Późnym wieczorem na scenie odbywa się gitarowy koncert.

Panowie bardzo ładnie grają umilając nam wieczór.

Uczestniczymy w nim czynnie, niektórzy – Ci odważniejsi - nawet tańczą. :oczko_usmiech:

napisał(a) **Katerina** » 09.03.2018 09:17

Obstawiałam, że to właśnie tych dwoje będzie tańczyć :mrgreen:

Szkoda,że mnie tam nie było :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 09.03.2018 09:24

Katerina napisał(a):Obstawiałam, że to właśnie tych dwoje będzie tańczyć
Szkoda,że mnie tam nie było

Tańczyłabyś z Doktorem??????
PS: przypominam o niebieskich rękawiczkach :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 09.03.2018 15:58

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):Obstawiałam, że to właśnie tych dwoje będzie tańczyć
Szkoda,że mnie tam nie było

Tańczyłabyś z Doktorem??????
PS: przypominam o niebieskich rękawiczkach

Ja bym

gdyby tylko nie zabierał się nimi do badania

napisał(a) **słoma79** » 09.03.2018 18:32

Ale ten Żywiec bije po oczach :roll:

chorwackie piwo to nie jest może szczyt marzeń, ale na pewno smakuje tam lepiej niż ten podły koncerniak :oczko_usmiech:

napisał(a) **Violette** » 09.03.2018 23:19

Uff. Nadrobiłam. Zajęło mi to 2 z 7 dni L4.
A 6 września wieczorem na 100 procent spacerowałam po rogoźnickim deptaku, bo robiłam to codziennie spędzając urlop w Zecevo.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.03.2018 14:17

gusia-s napisał(a):[/url] gdyby tylko nie zabierał się nimi do badania

Te rękawiczki to raczej do czego innego służyły :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.03.2018 14:18

słoma79 napisał(a):Ale ten Żywiec bije po oczach chorwackie piwo to nie jest może szczyt marzeń, ale na pewno smakuje tam lepiej niż ten podły koncerniak

Goście z nim przyszli i....nikt go nie pił :roll:

Z drewnem do lasu :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.03.2018 14:20

Violette napisał(a):Uff. Nadrobiłam. Zajęło mi to 2 z 7 dni L4.
A 6 września wieczorem na 100 procent spacerowałam po rogoźnickim deptaku, bo robiłam to codziennie spędzając urlop w Zecevo.

Może gdzieś tam nas widziałaś :mrgreen:

Gdybyś wcześniej przeczytała o Księżniczkach to pewnie byłabyś rogoźnickim Gościem na Queen :wink:

Mam nadzieję że teraz będziesz już z nami na bieżąco :smo: