Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.02.2018 11:16

A ja wiem...kto tam czekał na Was w Komiży, ale nie zdradzę :lol: :mrgreen:

Widoczki przednie, W Niedzieli byłam tylko raz - na plażingu na małej uroczej plaży.., którą opanowała grupa 20tu rosyjskich rodzin z małymi dziećmi :roll: Ale wierzę,że można trafić lepiej w tych okolicach.

Płyńcie ostrożnie, musicie dowieźć cenny towar do Visu :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.02.2018 11:55

CROnikiCROpka napisał(a):Jak w końcu ruszę z relacją to będzie masa fotek z wody z tej strony Hvaru, bo opłynęliśmy tą część RIBem wzdłuż i wszerz ;)

Właśnie...jak w końcu ruszę.....Czyli KIEDY :?: :?: :?: :roll: :roll: :roll:
Zima Cię zastanie...kolejna..... :roll: :roll: :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.02.2018 12:06

Katerina napisał(a):A ja wiem...kto tam czekał na Was w Komiży, ale nie zdradzę :lol: :mrgreen:

Widoczki przednie, W Niedzieli byłam tylko raz - na plażingu na małej uroczej plaży.., którą opanowała grupa 20tu rosyjskich rodzin z małymi dziećmi :roll: Ale wierzę,że można trafić lepiej w tych okolicach.

Płyńcie ostrożnie, musicie dowieźć cenny towar do Visu :mrgreen:

My zawsze ostrożnie :wink: Wariactwa na Adriatyku nam nie po drodze :oczko_usmiech: Poszalejemy....w domu :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.02.2018 12:46

A teraz krótki wpis i OGROMNA PROŚBA.

Proszę Was o wsparcie.

Przyjaciele naszych Przyjaciół w maju 2017r zostali rodzicami bliźniaków. Jedno z bliźniąt, dziewczynka, jest bardzo chora. Na świecie jest ok 60 przypadków jej choroby, w Polsce żadnego.

Dziecko może być operowane w USA za kwotę....2,5 mln zł. Rodzice zbierają gdzie mogą, walczą o córeczkę. My z Kapitanem również włączyliśmy się w akcję.

Proszę o 1% podatku - nic nas to nie kosztuje a Wiktorii ma szansę pomóc.

Szczegóły, nazwisko, nr KRS fundacji podam każdemu chętnemu na PW, gdyby ktoś z Was Czytelników chciał pomóc - piszcie do mnie na PW, każdemu odpowiem.

I z góry w imieniu Wiktorii DZIĘKUJĘ za okazaną pomoc
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 13.02.2018 13:38

CROnikiCROpka napisał(a):Jak w końcu ruszę z relacją to będzie masa fotek z wody z tej strony Hvaru, bo opłynęliśmy tą część RIBem wzdłuż i wszerz ;)

Na co Ty czekasz Moja Droga? Wszystkie relacje z Hvaru "chłonę" dosłownie, więc nie mogę się już doczekać kiedy zaczniesz pisać. Gdzie riba wynajmowaliście i jaki koszt? Napisz w skrócie tutaj, albo zacznij relację i tam wszystko opisz :D Pozdrawiam i namawiam do pisania :D :oczko_usmiech:

beatabm napisał(a):A teraz krótki wpis i OGROMNA PROŚBA.
Proszę o 1% podatku - nic nas to nie kosztuje a Wiktorii ma szansę pomóc.

Na priv już poszło zapytanie. Z chęcią pomożemy. Nie mieliśmy w tym roku konkretnego celu komu przekazać 1 %, więc dobrze, że się ten cel znalazł
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 13.02.2018 14:50

beatabm napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Jak w końcu ruszę z relacją to będzie masa fotek z wody z tej strony Hvaru, bo opłynęliśmy tą część RIBem wzdłuż i wszerz ;)

Właśnie...jak w końcu ruszę.....Czyli KIEDY :?: :?: :?: :roll: :roll: :roll:
Zima Cię zastanie...kolejna..... :roll: :roll: :roll:


agata26061 napisał(a):Na co Ty czekasz Moja Droga? Wszystkie relacje z Hvaru "chłonę" dosłownie, więc nie mogę się już doczekać kiedy zaczniesz pisać.



Ah powiem Wam, że już przed wakacjami zaczęło się, że tak to ujmę, lekko pierniczyć w poukładanym życiu, po wakacjach dalej się to ciągnie. Powoli wychodzimy na prostą, ale nadal jest kupa niepozałatwianych spraw, które skutecznie blokują jakieś moje działania. Poza tym jestem zakopana po uszy w robocie, do początku marca na palcach jednej ręki policzę ile mam godzin (tak, godzin, nie dni) bez pracy. I jak tu cokolwiek zaczynać pisać? :roll:

Na domiar złego mój porządny laptop "zmienił właściciela" :roll: także mam taki laptopek a'la maszyna do pisania i ani na nim filmów zrobić z GoPro, ani z drona filmów nie zrobię. W przysłowiowej doopie jestem z pochwaleniem się widokami z różnych perspektyw. :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.02.2018 16:05

CROnikiCROpka napisał(a):
Ah powiem Wam, że już przed wakacjami zaczęło się, że tak to ujmę, lekko pierniczyć w poukładanym życiu, po wakacjach dalej się to ciągnie. Powoli wychodzimy na prostą, ale nadal jest kupa niepozałatwianych spraw, które skutecznie blokują jakieś moje działania. Poza tym jestem zakopana po uszy w robocie, do początku marca na palcach jednej ręki policzę ile mam godzin (tak, godzin, nie dni) bez pracy. I jak tu cokolwiek zaczynać pisać? :roll:

Na domiar złego mój porządny laptop "zmienił właściciela" :roll: także mam taki laptopek a'la maszyna do pisania i ani na nim filmów zrobić z GoPro, ani z drona filmów nie zrobię. W przysłowiowej doopie jestem z pochwaleniem się widokami z różnych perspektyw. :roll:

Wszystko rozumiem ale....praca nie zając, nie ucieknie, a relacja potrzebna :oczko_usmiech:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 13.02.2018 18:30

beatabm napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
Ah powiem Wam, że już przed wakacjami zaczęło się, że tak to ujmę, lekko pierniczyć w poukładanym życiu, po wakacjach dalej się to ciągnie. Powoli wychodzimy na prostą, ale nadal jest kupa niepozałatwianych spraw, które skutecznie blokują jakieś moje działania. Poza tym jestem zakopana po uszy w robocie, do początku marca na palcach jednej ręki policzę ile mam godzin (tak, godzin, nie dni) bez pracy. I jak tu cokolwiek zaczynać pisać? :roll:

Na domiar złego mój porządny laptop "zmienił właściciela" :roll: także mam taki laptopek a'la maszyna do pisania i ani na nim filmów zrobić z GoPro, ani z drona filmów nie zrobię. W przysłowiowej doopie jestem z pochwaleniem się widokami z różnych perspektyw. :roll:

Wszystko rozumiem ale....praca nie zając, nie ucieknie, a relacja potrzebna :oczko_usmiech:


Praca niestety, jak zając... Uroki samozatrudnienia, że człowiek w robocie 24/7, a jak nie pracuje, to nie ma. :roll:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 13.02.2018 18:54

CROnikiCROpka napisał(a):
Praca niestety, jak zając... Uroki samozatrudnienia, że człowiek w robocie 24/7, a jak nie pracuje, to nie ma. :roll:

Póki co obejdziemy się smakiem, ale fajnie by było zobaczyć Twoją relację przed 25 czerwca, bo wtedy właśnie będę już na Hvarze :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.02.2018 19:00

CROnikiCROpka
Praca niestety, jak zając... Uroki samozatrudnienia, że człowiek w robocie 24/7, a jak nie pracuje, to nie ma. :roll:


Znam ten ból..Nawet pochorować człowiek spokojnie nie może.. :)
Ale można sobie za to długość urlopu określać :P :boss:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.02.2018 19:21

agata26061 napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
Praca niestety, jak zając... Uroki samozatrudnienia, że człowiek w robocie 24/7, a jak nie pracuje, to nie ma. :roll:

Póki co obejdziemy się smakiem, ale fajnie by było zobaczyć Twoją relację przed 25 czerwca, bo wtedy właśnie będę już na Hvarze :D

Jak Ona jeszcze nie zaczęła to chyba możemy zobaczyć....pierwszą stronę :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.02.2018 09:05

......płyniemy.

Na katarynie.

Powozi nami nacycany sternik

DSC_7789.JPG


Podziwiamy roztaczające się dokoła widoki.

DSC_7792.JPG


DSC_7793.JPG


DSC_7795.JPG


5.JPG


6.JPG


To już Vis.

DSC_7808.JPG


DSC_7810.JPG


DSC_7811.JPG


DSC_7817.JPG


DSC_7825.JPG


DSC_7827.JPG


I dziury w brzegu.

DSC_7796.JPG


DSC_7799.JPG


DSC_7800.JPG


7.JPG


8.JPG


I coś co kojarzy nam się ze skocznią narciarską.

DSC_7791.JPG


DSC_7797.JPG


A może tu rzeczywiście będzie skocznia i już bulę przygotowali??

Jedni leżą

DSC_7801.JPG


inni cycają.

DSC_7807.JPG


Mijamy kajakarzy.

DSC_7813.JPG


DSC_7814.JPG


DSC_7816.JPG


I fajny podest na brzegu wyspy.

DSC_7822.JPG


I słynną Stinivę Zatoczkę Zakochanych – tylko chyba dziś za dużo chętnych na to zakochanie, nawet nie próbujemy się do niej dostać.

Zdecydowanie wolimy ją odwiedzać kiedy mamy szansę być w niej sami.

DSC_7830.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.02.2018 09:39

Mój Vis :hearts: Jakiż on piękny 8)

Jaka fajna linia brzegowa - skały z dziurami :)

Skocznię narciarską widzieliśmy z lądu - okolice Rukavca..Dość duże odległości między nasadzeniami wskazywałyby na "zagajenie" :) zbocza oliwkami, bo winorośl byłaby bardziej gęsto posadzona.

Chyba to jest plaża Srebrna, którą mijaliście..Która to mogła być godzina? Może byliśmy wtedy obok - i plażowaliśmy na Małej Srebrnej :roll: ?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.02.2018 10:29

Katerina napisał(a):Chyba to jest plaża Srebrna, którą mijaliście..Która to mogła być godzina? Może byliśmy wtedy obok - i plażowaliśmy na Małej Srebrnej :roll: ?

A które to zdjęcie z tą plażą 8O Myślę że płynęliśmy wzdłuż Visu tak od ok 14 może...niestety nie mam godzin na zdjęciach
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.02.2018 10:40

Ta długa :)
O 14tej? No to nas mijaliście :P Albo chodziłam po skałach z licznymi "jakuzzi", albo opalaliśmy się gdzieś tam :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 122
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone