Kapitańska, a jaki termin rejsu w przyszłym roku? Wiem, że już pisałaś, ale ja albo przeoczyłam albo zapomniałam Przepraszam, opuszczę jedno rozlanie cyca
edit: to znaczy w tym roku...
agata26061 napisał(a):Kapitańska, a jaki termin rejsu w przyszłym roku? Wiem, że już pisałaś, ale ja albo przeoczyłam albo zapomniałam Przepraszam, opuszczę jedno rozlanie cyca
edit: to znaczy w tym roku...
beatabm napisał(a):agata26061 napisał(a):Kapitańska, a jaki termin rejsu w przyszłym roku? Wiem, że już pisałaś, ale ja albo przeoczyłam albo zapomniałam Przepraszam, opuszczę jedno rozlanie cyca
edit: to znaczy w tym roku...
Za taką skruchę karę masz podarowaną.
agata26061 napisał(a):No to chociaż tyle. Jeśli nie mogę realnie pocycać, to zrobię to wirtualnie...
beatabm napisał(a):Zmień termin urlopu Albo jeszcze lepiej, pojedź drugi raz
gusia-s napisał(a):[/url], miałam wizję, że jakiś jacht samoczynnie ruszy wprost na Queen ... Trzeba być czujnym
CROnikiCROpka napisał(a):"Antyrzygacz" - zakochałam się w tym słowie
Dzięki - czasem pochmurnie nie znaczy nieciekawie - dziś jest ciekawie!!
Katerina napisał(a):beatabm napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):"Antyrzygacz" - zakochałam się w tym słowie
Nie zapytam skąd ta miłość
Urządzenie o takiej nazwie przydałoby się na pokładzie, gdy ..kiwa łódką
beatabm napisał(a):Katerina napisał(a):beatabm napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):"Antyrzygacz" - zakochałam się w tym słowie
Nie zapytam skąd ta miłość
Urządzenie o takiej nazwie przydałoby się na pokładzie, gdy ..kiwa łódką
To urządzenie oryginalnie nazywa się sprayhood i w w/w temacie nie ochroni przed skutkami choroby morskiej - on tylko chroni kokpit przed rozbryzgami tych chorujących na dziobie
Powrót do Nasze relacje z podróży