napisał(a) anakin » 27.07.2011 19:57
A więc tak:
-fish picnik był spod hotelu MEDENA przed Trogirem
-najbliższy market w Rogoźnicy
-zatoczek w pobliży specjalnie nie zwiedzaliśmy.Godne polecenia rzeczy to Góra Płaczu i opisywana kapliczka
-gospodarz genaralnie spoko.Nie wżyna się wcale,pełna swoboda.Z ;początku stary trochę filował,ale jak zobaczy,że mu chałupy nie roznosicie to będzie ok.
On tam generalnie nie mieszka.Z 11 dni pobytu nocował obok domu może 3-4 razy.Nie uciążliwy w ogóle.
-biura w Rażanj nie ma
-gdzie zacząć poszukiwania???Gdziekolwiek! Możesz nie wierzyć,ale ja będąc tam- nie trafiłem na Varos! Nawet nie wiedziałem,że coś takiego tam jest.Do dziś żałuję...
-do plaży przy domu zejdziesz z wózkiem,choć nie będzie to łatwe!
na Varos z tego co wiem nie będzie z tym problemu.Weź tylko pod uwagę,że ceny na Varos trochę wyższe niż na Stivasnicy.....Ale uważam,że warto dopłacić.Tym bardziej,że masz chyba małe dziecko.....
Co do whisky to miałem zapas z PL,więc nie kupowałem.....
Nie potrzeba Ci biura na miejscu.
Jeżeli chcesz tą chatę pisz bezpośrednio do gościa.
Jeżeli szukasz czegoś na Varos,poszukaj niejakiej
zieliny.
Ona ma namiary na inną chatę.