Zdziercy makarscy

Bocian napisał(a):My przyjęliśmy zasadę dawania 10cio% napiwku jeśli obsługa była zadowalająca. Jeśli nie była, nie dajemy. W przeważającej większości dajemy. Oczywiście jest to także uzależnione od wysokości rachunku bo przy kwotach 1000 czy 1500 kun równe 10% to nie będzie, ale przy niższych staramy się tak właśnie dawać. Nie przypominam sobie aby ktoś kiedyś usiłował mnie oszukać w restauracji e Cro.

Ja tak samo - jeżeli mogę - staram się podziękować obsłudze takim właśnie napiwkiem. Raz mniej, raz więcej - zawsze do jakiejś równiej kwoty, aby łatwo było wydać.
Potwierdzam - dotychczas - również nie spotkałem się z próbą oszustwa w żadnej restauracji.

Mały przykład z ostatnich dni:
Wczoraj pierwszy raz stołowałem się z rodzinką w restauracji BURIN w Put Loke w Breli. Bardzo sympatyczny kelner, który wpadł w oko córce i żonie, dostał napiwek w wysokości dokładnie 18HRK (mniej niż 10% ). Dzisiaj przyjął nas już jak starych bywalców. Żonie zaniósł torbę plażową do stolika, usuwając przy tym skrzętnie kartkę z rezerwacją. Po pierwszym dniu wiedział, że moje dzieci uwielbiają naleśniki, dlatego po pierwszej porcji - drugą dostały gratis...
Fantastycznie i miło - dodatkowo piękne widoki. Jutro na bank wiem gdzie będziemy jedli obiadek...
Pozdrawiam

benito5 napisał(a):.Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne z góry .

To się doigrałeś Jak sądzisz, dlaczego to co napisałeś większość zrozumiała jednoznacznie?

Nie jesteś zwolennikiem hasła, które sam wymyśliłeś? Cudne

PETERENZO napisał(a):

benito5 napisał(a):.Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne z góry .

To się doigrałeś Jak sądzisz, dlaczego to co napisałeś większość zrozumiała jednoznacznie?

Nie jesteś zwolennikiem hasła, które sam wymyśliłeś? Cudne

PETERENZO sam do Cro pojechałeś? Przejedź się do Makarskiej, poznaj kogoś, bo się tu zamęczysz 02:42 na wakacjach naparzać w klawiaturę Rakija w Mimice nie smakuje

pasażer napisał(a):

PETERENZO napisał(a):

benito5 napisał(a):.Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne z góry .

To się doigrałeś Jak sądzisz, dlaczego to co napisałeś większość zrozumiała jednoznacznie?

Nie jesteś zwolennikiem hasła, które sam wymyśliłeś? Cudne

PETERENZO sam do Cro pojechałeś? Przejedź się do Makarskiej, poznaj kogoś, bo się tu zamęczysz 02:42 na wakacjach naparzać w klawiaturę Rakija w Mimice nie smakuje

Panie szanowny! Ja jestem na wakacjach, więc naparzam w klawiaturę wtedy kiedy mam na to czas. A, że jest to taka, a nie inna godzina - nie dbam o to. Wstaję kiedy chcę, idę spać również wtedy kiedy chcę i tyle...

Byłem w Makarskiej już wiele razy. Piękne zdjęcia z zachodu słońca mam. Piękne zdjęcia poranne wyruszając statkiem na Hvar też mam. Popołudniowe, wieczorne, nocne też!

Makarska jest akurat takim miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Od rodzinki z dziećmi, która uwielbia spokój, po gówniarza który tylko chce imprezować. Może Ty w ogóle nie znasz Makarskiej - czyż nie?

PETERENZO napisał(a):Panie szanowny! Ja jestem na wakacjach, więc naparzam w klawiaturę wtedy kiedy mam na to czas. A, że jest to taka, a nie inna godzina - nie dbam o to. Wstaję kiedy chcę, idę spać również wtedy kiedy chcę i tyle...

Byłem w Makarskiej już wiele razy. Piękne zdjęcia z zachodu słońca mam. Piękne zdjęcia poranne wyruszając statkiem na Hvar też mam. Popołudniowe, wieczorne, nocne też!

Makarska jest akurat takim miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Od rodzinki z dziećmi, która uwielbia spokój, po gówniarza który tylko chce imprezować. Może Ty w ogóle nie znasz Makarskiej - czyż nie?

Hvala za ten post. Tyle czasu marnowałem na bezsensowne siedzenie ze znajomymi przy winie na tarasie czy nocne "figo fago" a nie pomyślałem, że można laptopa na wakacje zabrać.
Napisz coś jeszcze o Makarskiej, bo ja tak naprawdę to tylko Split na pocztówce widziałem i w sumie głupi tuman jestem. Poleć też dobre miejsce na pierwszy wyjazd do Chorwacji. Zamiast wylegiwać się na plaży w palącym słońcu to może lepiej biegać po kafejkach i pisać relacje na żywo. O to jest super plan

PETERENZO napisał(a):

benito5 napisał(a):.Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne z góry .

To się doigrałeś Jak sądzisz, dlaczego to co napisałeś większość zrozumiała jednoznacznie?

Nie jesteś zwolennikiem hasła, które sam wymyśliłeś? Cudne

STOP Kolego

Czytaj ze zrozumieniem - - popieram dawanie napiwków ( co czynię nie tylko na Makarskiej ) - a temat postu porusza inną sferę .

Nie sądzę iż "większość zrozumiała jednoznacznie "

Poza tym mamy trochę inne podejście do wyjazdów ja to nawet z telefonu nie korzystam nie mówiąc już o laptopie.........
Jestem w końcu na wczasach !!!

benito5 napisał(a):

PETERENZO napisał(a):

benito5 napisał(a):.Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne z góry .

To się doigrałeś Jak sądzisz, dlaczego to co napisałeś większość zrozumiała jednoznacznie?

Nie jesteś zwolennikiem hasła, które sam wymyśliłeś? Cudne

STOP Kolego

Czytaj ze zrozumieniem ...

Nie za dużo wymagasz?

benito5 napisał(a):Czytaj ze zrozumieniem - - popieram dawanie napiwków ( co czynię nie tylko na Makarskiej ) - a temat postu porusza inną sferę .

Nie sądzę iż "większość zrozumiała jednoznacznie "

Na Twój wpis o "zdziercach makarskich" większość zareagowała jednoznacznie - kto czyta bez zrozumienia?

benito5 napisał(a):Poza tym mamy trochę inne podejście do wyjazdów ja to nawet z telefonu nie korzystam nie mówiąc już o laptopie.........
Jestem w końcu na wczasach !!!

To nie kwestia podejścia do wyjazdów. Też chętnie zostawiłbym wszystko w domu, ale niestety nie wszyscy mają ten sam luksus - co Ty.