Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zdziercy makarscy

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Szelest
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 30.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Szelest » 22.07.2012 20:42

Akurat w Makarskiej zdziercy siedzą gdzie indziej. Prysznice to małe piwo :twisted:
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 24.07.2012 00:50

Szelest napisał(a):Akurat w Makarskiej zdziercy siedzą gdzie indziej. Prysznice to małe piwo :twisted:


Stary zapodawaj - jak podpowiesz będę czuł się bezpieczniejszy. Pewnie o te kugle chodzi :lool:
Szelest
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 30.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Szelest » 24.07.2012 14:13

PETERENZO napisał(a):
Szelest napisał(a):Akurat w Makarskiej zdziercy siedzą gdzie indziej. Prysznice to małe piwo :twisted:


Stary zapodawaj - jak podpowiesz będę czuł się bezpieczniejszy. Pewnie o te kugle chodzi :lool:


A tam kugle.... Powiem tak: przez ponad tydzień pobytu w Makarskiej prawie nie miałem do czynienia z monetami (np. reszta w sklepie czy w knajpie), operuje się głównie banknotami :wink:



P.S dla potencjalnych forumowych napinaczy: określenie "prawie" oznacza, że w znacznej mierze, nie że "wyłącznie", "tylko" etc. :P
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 24.07.2012 15:20

Ale, że niby reszty nie wydają? To normalne, ale w moich wszystkich przypadkach to działało w dwie strony. I ode mnie nie chcieli "żelastwa" gdy np. rachunek wg. kasy było 12,40 Kuny - brali tylko 12 kun.
No i oczywiście w drugą stronę - kosztowało coś 12,60 - to wydawali tylko do 13 Kun
batmi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 23.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) batmi » 24.07.2012 15:47

Mariusz_M napisał(a):Ale, że niby reszty nie wydają? To normalne, ale w moich wszystkich przypadkach to działało w dwie strony. I ode mnie nie chcieli "żelastwa" gdy np. rachunek wg. kasy było 12,40 Kuny - brali tylko 12 kun.
No i oczywiście w drugą stronę - kosztowało coś 12,60 - to wydawali tylko do 13 Kun

Mnie się w Orebicu zdarzyło że kelner dał rachunek wziął kasę i ...65 kun napiwku...Dzień wcześniej była tam taka miła dziewczyna to bez problemów od razu dała resztę a ten kasę schował i dowidzenia... Troszkę mnie to zdziwiło bo jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 24.07.2012 15:47

Mariusz_M napisał(a):Ale, że niby reszty nie wydają? To normalne, ale w moich wszystkich przypadkach to działało w dwie strony. I ode mnie nie chcieli "żelastwa" gdy np. rachunek wg. kasy było 12,40 Kuny - brali tylko 12 kun.
No i oczywiście w drugą stronę - kosztowało coś 12,60 - to wydawali tylko do 13 Kun

I widzisz, to po prostu trzeba wiedzieć a nie nazywać innych "napinaczami" jak szelest... Taki urok, tak zawsze było i będzie.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 24.07.2012 15:50

batmi napisał(a):
Mariusz_M napisał(a):Ale, że niby reszty nie wydają? To normalne, ale w moich wszystkich przypadkach to działało w dwie strony. I ode mnie nie chcieli "żelastwa" gdy np. rachunek wg. kasy było 12,40 Kuny - brali tylko 12 kun.
No i oczywiście w drugą stronę - kosztowało coś 12,60 - to wydawali tylko do 13 Kun

Mnie się w Orebicu zdarzyło że kelner dał rachunek wziął kasę i ...65 kun napiwku...Dzień wcześniej była tam taka miła dziewczyna to bez problemów od razu dała resztę a ten kasę schował i dowidzenia... Troszkę mnie to zdziwiło bo jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło.

Trzeba było go za szmaty łapać, jeśli tyle nie dałeś. Nie ma co dawać się skubać. A co do napiwków to spotkaliśmy się w Zagrzebiu z naszą znajomą, Ines, Chorwatką mieszkająca w PL i ona stwierdziła, że 10% napiwku to przesada :)
Szelest
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 30.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Szelest » 24.07.2012 23:21

Mariusz_M napisał(a):Ale, że niby reszty nie wydają?


Nie, bardziej chodziło mi o to, że ceny tak skrojone są ;) No, nie licząc zakupów na targu czy w piekarni, tak lecą moniaki.

Potwierdzam to, co piszą tu inni: trzeba dokładnie czytać paragony w knajpach, zwłaszcza jak zamawiamy obiad dla kilku osób. Mój niesławny rekord frajerskiego orżnięcia w knajpie: 100 kun w Zadarze :oops: To była droga pizza...
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 24.07.2012 23:44

Bocian napisał(a):Trzeba było go za szmaty łapać, jeśli tyle nie dałeś. Nie ma co dawać się skubać. A co do napiwków to spotkaliśmy się w Zagrzebiu z naszą znajomą, Ines, Chorwatką mieszkająca w PL i ona stwierdziła, że 10% napiwku to przesada :)


Ok, będę skromniejszy :wink:

Ja zwykle jak daję kelnerowi do ręki kasę to poza tym co jest na rachunku zawsze dodaję wartość napiwku i mówię ile mnie ma skasować. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby ktoś nie wydał mi dobrze do kwoty, którą podałem.

Może ta sytuacja, o której pisze Batmi to zwykły przypadek. Standardem jest, że nie mówi się "dziękuję" dopóki się w knajpie nie rozliczysz. Może takie słowo padło i kelner potraktował to jednoznacznie.
Nie oczerniajmy nikogo bez jasnych dowodów. Pamiętajmy również, że gadamy w dwóch różnych językach i niedogadanie czy pomyłka zdarza się o wiele częściej niż u nas w kraju.

PS. Widziałem dzisiaj w restauracji grupkę polskich turystów robiących sobie jaja z języka, w którym opisane były potrawy i udających krezusów, idiotów w klapkach kubota i w skarpetkach. Do kompletu jeszcze cała restauracja musiała wysłuchiwać nieszczególnie błyskotliwych wywodów dotyczących polityki - żenada. Mnie było wstyd. Na miejscu bardzo sympatycznej kelnerki podałbym im menu z cenami 2-krotnie wyższymi.
batmi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 77
Dołączył(a): 23.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) batmi » 25.07.2012 10:08

No własnie że w tej sytuacji nie padło słowo "dziękuję"...Podałem 300 kun a kelner pieniążki schował do portfelika i sobie poszedł... Troszkę mnie to zdziwiło ale nie robiłem scen tylko spokojnie żeśmy się pozbierali i poszli dalej...Rozumie dać napiwek ale nie w taki sposób bo w Makarskiej to trochę inaczej wyglądało zależało to od klienta a nie kelnera...
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 25.07.2012 23:59

batmi napisał(a):No własnie że w tej sytuacji nie padło słowo "dziękuję"...Podałem 300 kun a kelner pieniążki schował do portfelika i sobie poszedł... Troszkę mnie to zdziwiło ale nie robiłem scen tylko spokojnie żeśmy się pozbierali i poszli dalej...

Skoro "żeście się pozbierali" to nie wiem o czym piszesz. Ja poprosiłbym kelnera o resztę - tak zwyczajnie i na bank nie robiłbym żadnych "scen".

batmi napisał(a):Rozumie dać napiwek ale nie w taki sposób bo w Makarskiej to trochę inaczej wyglądało zależało to od klienta a nie kelnera...

A niby skąd taki wniosek? To w końcu pytałeś kelnera gdzie reszta czy nie? Powiedział Ci, że jesteś w Makarskiej i tu tyle się należy, czy dałeś się zrobić w konia i nie odezwałeś się tylko "żeś się pozbierał" - bo to dwie różne rzeczy.
Josko Bulic
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1271
Dołączył(a): 25.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Josko Bulic » 26.07.2012 07:34

Bocian napisał(a):
batmi napisał(a):
Mariusz_M napisał(a):Ale, że niby reszty nie wydają? To normalne, ale w moich wszystkich przypadkach to działało w dwie strony. I ode mnie nie chcieli "żelastwa" gdy np. rachunek wg. kasy było 12,40 Kuny - brali tylko 12 kun.
No i oczywiście w drugą stronę - kosztowało coś 12,60 - to wydawali tylko do 13 Kun

Mnie się w Orebicu zdarzyło że kelner dał rachunek wziął kasę i ...65 kun napiwku...Dzień wcześniej była tam taka miła dziewczyna to bez problemów od razu dała resztę a ten kasę schował i dowidzenia... Troszkę mnie to zdziwiło bo jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło.

Trzeba było go za szmaty łapać, jeśli tyle nie dałeś. Nie ma co dawać się skubać. A co do napiwków to spotkaliśmy się w Zagrzebiu z naszą znajomą, Ines, Chorwatką mieszkająca w PL i ona stwierdziła, że 10% napiwku to przesada :)
Prijatelju w nekturich pszypatkach moge zrozumieć Ines ale z druge strone każdy daje tile na iłe zasluguje kelner.Troche nie rozumniem jak nekturych można zalatwyt w taky glupi i dżieczency sposub od strone nieucztywe opsluge :?:Kelner to ewentualno może sprobowacz mnie zalatwyć na rachunku.Z mojego doswiatczeniena z kelnerami to wiem da som łudży ucztiwi i nieucztiwi .A za chamske zachowanie pierwsza opcja to razu poproszić o rozmowe z jego szefem a druga to go od razu zduszic i zalatwić sameme sprawe :D
Hadler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 356
Dołączył(a): 17.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hadler » 26.07.2012 08:23

Dwa tygodnie temu w Tucepi:

Wybraliśmy się na pizzę, dwie osoby dorosłe i dwójka małych dzieci. Siadamy w knajpie, przeglądamy menu, pizza z dodatkami jakie nas interesują kosztuje 40kuna, chcąc ocenić czy wystarczy nam jedna czy zamawiamy dwie pytam kelnera jak duża jest pizza, on odpowiada: velka taka jumbo. Więc OK, zamawiamy jedną. Faktycznie kelner serwuje wielka pizzę, pyszną. Na końcu przynosi rachunek na którym pizza kosztuje 85kuna!
Wołam go i mówię o pomyłce, bo przecież cena pizzy w menu to 40 kuna, na to on z szelmowskim uśmiechem: ale cena w menu jest małej pizzy!!! :):):)

i weź teraz tłumacz że przecież nigdzie w menu nie ma rozgraniczenia na dwa rodzaje wielkości. Nie chciałem robić scen, dałem się orżnąć, ale cóż...takie są właśnie podróże - KSZTAŁCĄ!
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 26.07.2012 08:31

Josko Bulic napisał(a): Prijatelju w nekturich pszypatkach moge zrozumieć Ines ale z druge strone każdy daje tile na iłe zasluguje kelner.Troche nie rozumniem jak nekturych można zalatwyt w taky glupi i dżieczency sposub od strone nieucztywe opsluge :?:Kelner to ewentualno może sprobowacz mnie zalatwyć na rachunku.Z mojego doswiatczeniena z kelnerami to wiem da som łudży ucztiwi i nieucztiwi .A za chamske zachowanie pierwsza opcja to razu poproszić o rozmowe z jego szefem a druga to go od razu zduszic i zalatwić sameme sprawe :D

My przyjęliśmy zasadę dawania 10cio% napiwku jeśli obsługa była zadowalająca. Jeśli nie była, nie dajemy. W przeważającej większości dajemy. Oczywiście jest to także uzależnione od wysokości rachunku bo przy kwotach 1000 czy 1500 kun równe 10% to nie będzie, ale przy niższych staramy się tak właśnie dawać. Nie przypominam sobie aby ktoś kiedyś usiłował mnie oszukać w restauracji e Cro.
benito5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 399
Dołączył(a): 01.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) benito5 » 26.07.2012 16:08

.

W tym temacie akurat się zgadzam.......... Daj , a będzie ci dane :D
Pomimo wielu "posiadówkach" w "lokalnych restauracyjnych" zawsze daję napitki.. Czasami kelnerzy nie - raz , nie - dwa odwdzięczają się kolejką browarka :D
A jaka przyjażń i obsługa następnego dnia :)
I jest to MIŁE !!!
I każdemu polecam !!!!
Dodając temat "Zdziercy makarscy " - w moim przypadku - mam akurat miłe wspomnienia :!: (na temat knajpek - nie na temat płatnych prysznicy - jak w temacie )
Nie jestem również zwolennikiem hasła NIE DAJE NAPIWKÓW - MAM ZAPŁACONE PRYSZNICE NA DWA LATA (zapewne :) z góry .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne

cron
Zdziercy makarscy - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone