Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zdradziecki rekonesans

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.11.2009 13:53

Mentalność w krajach Islamu jest taka, że porządna, uczciwa kobieta samotnie ani w gorszącym stroju się nie pokazuje. Jeśli tak robi to, to nie jest "kobietą prywatną".
Nie nam oceniać tę mentalność - tak po prostu tam jest.

Oczywiście, wielu mieszkańców tych krajów zdążyło się już oswoić z tą przedziwną mentalnością Zachodu i przyjęli do wiadomości, że nie każda samotnie idąca czy roznegliżowana kobieta to q...

U nas w większości miejsc byłoby analogicznie, gdyby po ulicy spacerowała naga kobieta. Tak, że nie różnimy się od nich jakościowo - to tylko kwestia ilości zakrytego ciała.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 02.11.2009 16:56

Lidia K napisał(a):Wniosek jednak się nasuwa taki.
Żeby się nie wyróżniać i nie podkreślać, że jest się Europejką. Hmm. A co mają zrobić blondynki o jasnej karnacji :? Zawsze w obstawie braci, ojców, kolegów, szefów.
Trzeba się inaczej ubrać. Żadnych odkrytych ramion i najlepiej zakryć głowę chustą. No to jednak te opinie o oglądaniu (przeszywaniu wzrokiem) samotnej kobiety ubranej na 35 stopni tak jak we własnym kraju nie są wyssane z palca.


Oczywiscie, że nie są. A jakby po Marszałkowskiej szła naga kobieta to nie wzbudziłaby niezdrowych emocji wśród płci brzydkiej?
Czy wokół plaż nudystow nie przechadza się wielu panów niby to obserwujacych chmurki na niebie?
Kobieta ubrana jak typowa Europejka w tepm 35stC wyglada dla Muzułmanina jak typowa kobieta publiczna. Może to sie kiedyś zmieni ale póki co trzeba to zaakceptować.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.11.2009 18:36

piotrmks napisał(a):....Gdzie było wykonane to zdjęcie? Pytanie nie jest łatwe bo niewiele widać. Ale to pytanie za 100pkt :-). w razie potrzeby będą zdjęcia pomocnicze.

Piotrze.......nie powiem, mam problem :twisted:
Trochę to drzewo mi bruździ.
Wrzuć coś na podpowiedź lub potwierdź/zaprzecz czy jest to niedaleko Taksim.

Lidia K napisał(a):....Trzeba się inaczej ubrać. Żadnych odkrytych ramion i najlepiej zakryć głowę chustą. No to jednak te opinie o oglądaniu (przeszywaniu wzrokiem) samotnej kobiety ubranej na 35 stopni tak jak we własnym kraju nie są wyssane z palca.

Lidio, jak mam do tego takie podejście.
Jak jestem w miejscu typowo turystycznym to ubiór mam letni, jak wszyscy dookoła.
Jak jestem w miejscu kultu religijnego to bezwzględnie taki, żeby i miejsce uszanować i nie razić uczuć wiernych (zawsze w plecaku mamy na wszelki wypadek "mundurki służbowe" jakby była potrzeba się przebrać)
I albo to trzeba zaakceptować albo siedzieć w naszej szerokości geograficznej.
Turcja to nie Iran, gdzie strój obowiązuje i kobietę i mężczyznę - bez względu na miejsce pobytu w tym kraju.
Co do gapienia się na ulicy na białogłowy :wink: to wychodzę z założenia, że "po to są gały żeby patrzały" :wink: - my mamy tak samo egzotyczną urodę dla nich jak oni dla nas.

Poczekajmy co nam teraz Tymona opowie o swoich "ciuchowych" odczuciach :wink:
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 02.11.2009 20:13

Piotrek_B napisał(a):
piotrmks napisał(a):....Gdzie było wykonane to zdjęcie? Pytanie nie jest łatwe bo niewiele widać. Ale to pytanie za 100pkt :-). w razie potrzeby będą zdjęcia pomocnicze.

Piotrze.......nie powiem, mam problem :twisted:
Trochę to drzewo mi bruździ.
Wrzuć coś na podpowiedź lub potwierdź/zaprzecz czy jest to niedaleko Taksim.



Taksim chyba nie :-).

Obrazek

W oddali typowe tureckie skupisko wieżowców. Jak dla mnie to gwałcenie krajobrazu ale widocznie maja inne podejście do estetyki.
Obrazek

Obrazek

Podpowiem tylko, ze gdybym skierował aparat na pd to góry byłyby znacznie wyzsze.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.11.2009 21:14

piotrmks napisał(a):.....Podpowiem tylko, ze gdybym skierował aparat na pd to góry byłyby znacznie wyzsze.

Czyzbym niepotrzebnie się zasugerował, że rozmawialiśmy przed chwilą o Istanbule :?: :evil:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 02.11.2009 21:38

klopot napisał(a):Rumunia, którą ja pamiętam to pociąg, w którym wszystkie wagony miały zamknięte drzwi, dezynfekcje na przejściu granicznym i tłumy na peronach dworców czekające na przyjazd pociągów międzynarodowych.

Rafał, cieszę się, że jesteś taki konsekwentny :D :D :D A przejazd takim pociągiem to musiało być przeżycie 8O A uchyl rąbka tajemnicy - gdzie dokładnie takim pociągiem chciałeś dojechać?


mariusz-w napisał(a): ...oka nie przymknę - bo i tak czytam i piszę w okularach :) ;)
...opowiadać będę - bo jak się zaczęło to ... a poza tym zawsze będę mógł sobie poczytać gdy i pamięć zacznie szwankować... ;) :)
i oto chodzi :D


piotrmks napisał(a):Witam wszystkich na tym wątku. Nie mogą sobie odmówić wstawienia tu kilku moich fotek.
Gdzie było wykonane to zdjęcie? Pytanie nie jest łatwe bo niewiele widać. Ale to pytanie za 100pkt :-). w razie potrzeby będą zdjęcia pomocnicze.
A wszyscy w tym wątku witają Piotramks :D Jeżeli chodzi o zagadkę - to ja się poddaję i nawet nie próbuję odgadnąć :D bo szans nie mam :D



Lidia K napisał(a): Ale też ludzie co tam byli opowiadają, że jednak samotnie kobiety bez asysty faceta lepiej niech na ulice wieczorami nie wychodzą. Nie wiem co im tam grozi, bo żadna się widocznie nie odważyła wyjść samotnie z hotelu ale wszystkie to mówią po powrocie ze Stambułu.
Co do tych samotnych kobiet... To jedną z relacji o Stambule, które przeczytałam przed wyjazdem (a której niestety nie udało mi się teraz znaleźć :( żeby Wam pokazać) była opowieść młodej, dwudziestoparoletnirj Polki, która pracuje jako rezydent w jakimś tureckim kurorcie, a w chwilach wolnych sama! zwiedza niektóre rejony Turcji :D I właśnie Ona kilkakrotnie podkreślała, że nigdy nie czuła jakiegokolwiek zagrożenia, a szczególnie wtedy, gdy przebywała w większych tureckich miastach :D



Piotrek_B napisał(a):Poczekajmy co nam teraz Tymona opowie o swoich "ciuchowych" odczuciach :wink:
Ja o ciuchach mogę zawsze :lol: :lol: idealny temat dla mnie :lol:
Nie ukrywam, że rozumiem pytanie Lidii o sposób właściwego ubierania się, bo przed wyjazdem miałam identyczne wątpliwości - jak się ubrać, żeby było dobrze. I już Was Panowie chciałam zapytać, ale... jakoś wstydliwa byłam :wink:

I dzisiaj chyba mogę się podpisać pod zdaniem Piotrka
Piotrek_B napisał(a):Jak jestem w miejscu typowo turystycznym to ubiór mam letni, jak wszyscy dookoła.
Jak jestem w miejscu kultu religijnego to bezwzględnie taki, żeby i miejsce uszanować i nie razić uczuć wiernych (zawsze w plecaku mamy na wszelki wypadek "mundurki służbowe" jakby była potrzeba się przebrać)

...z tym, że ja byłam tylko w Stambule, mieście gdzie wszystko jest dozwolone - i mogę jedynie powtórzyć to, co już napisałam - im dalej od centrum tym "normalniej". A chustki nie nosiłam (chociaż bardzo sugestywnie przekonałam męża, że taka piękna turecka chusta jest mi niezbędna :wink: i dzieki temu mam uroczą damską pamiątkę, w której teraz czasem zadaję szyku na polskiej ulicy :wink: :lol: ale przyznaję - w Stambule ani razu jej nie ubrałam ), ubierałam się "po miastowemu" :wink: (co widać na zdjęciach) i było dobrze :D Więc wydaje mi się, że w Stambule (jak i kilku innych, dużych miastach tureckich, czy miejscach mocno turystycznych) strój nie jest problemem. Podejrzewam, że zagłębiając się w ten kraj, trzeba bardziej myśleć o tym, co zakłada się na siebie :D


Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i czekam na rozwiązanie zagadki :D
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 02.11.2009 22:39

Jeszcze kilka zdjęć do zagadki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz cos bardziej charakterystycznego.
Obrotowy pomnik. A na walcu płaskorzeźby m.in samochód, telewizor.

Obrazek

To chyba jeszcze bardziej znane. Największy meczet w mieście. Z fontanna w środku.

Obrazek

Na koniec rzut oka na kierunku południowym. Od tej strony nad miastem wisi Wielka Góra.

Obrazek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.11.2009 23:09

piotrmks napisał(a):Jeszcze kilka zdjęć do zagadki

Obrazek


Cafe Demlik jest mieście Bursa :D

Zaprowadziło mnie tam podobne zdjęcie :wink:
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 02.11.2009 23:29

Janusz Bajcer napisał(a):
piotrmks napisał(a):Cafe Demlik jest mieście Bursa :D

Zaprowadziło mnie tam podobne zdjęcie :wink:


To jest potega internetu :-). Możę jeszcze znajdziemy menu i zamówimy on-line filiżanke kawy po turecku :-).
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.11.2009 00:06

mirek111
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 16.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek111 » 03.11.2009 11:02

Tymona napisał(a):W poszukiwaniu ducha polskości


I na czym to ja skończyłam? Na zdrowym jedzonku :wink: i chęci zobaczenia czegoś więcej poza centrum epicentrum :D No to do roboty :D

A po soczku pozostał nam jeszcze powrót do epicentrum centrum i pielęgnacja tureckiej tradycji - zajadania kukurydzy w cieniu Błękitnego Meczetu :D


Cześć Tymono!
Jak zawsze czytam z zainteresowaniem Twoje relacje.
Szkoda, że nie dotarłaś w tym roku na Vis,
myślę, że co się odwlecze, to nie uciecze. :)

Orientu "liznąłem" troszkę podczas pobytu w Montenegro,
i stwierdziłem, że następne wakacje spędzę w Cro.
I tego dalej się trzymam... :)

poZDRAviam!
Mirek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.11.2009 17:45

piotrmks napisał(a):
piotrmks napisał(a):Cafe Demlik jest mieście Bursa :D

Zaprowadziło mnie tam podobne zdjęcie :wink:


To jest potega internetu :-). Możę jeszcze znajdziemy menu i zamówimy on-line filiżanke kawy po turecku :-).

Dobrze, że rozwiązaliście zagadkę. Jak wcześniej pisałem zasugerowałem się naszą wcześniejszą rozmową o IST i tam próbowałem zlokalizować fotkę :oops:
Co do Bursy to jednak żadna podpowiedź nic by mi nie dała bo byłem w Bursie nie dość, że jakieś 18 lat temu to na dodatek w nocy i przejazdem :wink:
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 03.11.2009 18:12

Piotrek_B napisał(a):
piotrmks napisał(a):
piotrmks napisał(a):Cafe Demlik jest mieście Bursa :D

Zaprowadziło mnie tam podobne zdjęcie :wink:


To jest potega internetu :-). Możę jeszcze znajdziemy menu i zamówimy on-line filiżanke kawy po turecku :-).

Dobrze, że rozwiązaliście zagadkę. Jak wcześniej pisałem zasugerowałem się naszą wcześniejszą rozmową o IST i tam próbowałem zlokalizować fotkę :oops:
Co do Bursy to jednak żadna podpowiedź nic by mi nie dała bo byłem w Bursie nie dość, że jakieś 18 lat temu to na dodatek w nocy i przejazdem :wink:


A ja sie tak starałem podpowiedzieć. Wielka Góra to po turecku Uludag :-).
Najbardziej znany teren narciarski w zachodniej Turcji.
Jakby ktos planował narty to Turcja ma równiez do zaproponowania inne osrodki. W zeszłym roku widziałem ofertę biłae szaleństwo na stokach Erciyes.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 03.11.2009 22:50

Jeszcze kilka uwag o fajkach wodnych...

"Test" użytkowania przeprowadzony przez Gochę na egzeplarzach egipskich (tam jeszcze nie była, ale korzystała z przywiezionej stamtąd fajki), tunezyjskich i syryjskich :arrow: wykazał zdecydowaną wyższą jakość tych ostatnich. Tureckie nie startowały w konkursie (dwa wyjazdy do tego kraju nie skutkowały nabyciem żadnej fajki), więc ten wtręt :? nie jest do końca zgodny z rematem wyprawy Tymony. Niemniej jednak, może przejdzie :wink: ? Zwłaszcza że cena wywoławcza tureckich fajek (wspomniał o niej Piotrek) stawia je w rankingu :roll: najwyżej.
Wychodzi na to, że najtaniej (w wymienionych wyżej krajachw) można kupić fajkę w Tunezji i Egipcie, ale cena idzie w parze z ich marną :( jakocią. Wyglądają co prawda ładnie i jako :idea: egzotyczna ozdoba są OK, ale jeśli ktoś chciałby taką fajkę zapalić, to ich :? nieszczelność wyjdzie (dosłownie!) jeśli nie od razu, to po kilku (? kilkunastu) użyciach.
Cena jest jednak przyzwoita :) . Tunezyjska fajka ze zdjęcia poniżej, kupiona została dwa lata temu za równowartość 30 PLN. Służy nadal, ale może dlatego, że nie jest użytkowana aż tak bardzo intensywnie...

Obrazek

Za fajkę syryjską trzeba dać więcej, być może na suku "dla turystów" cena wywoławcza będzie porównywalna z turecką. Ponieważ w Syrii częste użytkowanie fajki jest czymś oczywistym, planując zakup fajki lepiej udać się nie na suk, ale do specjalnych sklepów, w których w fajki i akcesoria do nich zaopatrują się autochtoni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mniej wykwintnie wyglądającą fajkę, ale działającą o wiele lepiej, niż ta z tunezyjskiego suku, można kupić za równowartość kilku dolarów. Gocha z Jurkiem nabyli w Damaszku wypasiony 8) egzemplarz wysokości około metra, wykonany ze stali nierdzewnej (chociaż oczywiście nie była to słynna stal damasceńska :wink: ) i pięknie zdobiony :arrow: za około 120 PLN po przeliczeniach. Nie dość, że wyglada nieźle, to działa bez zarzutu :) . Fotkę uzupełnię może kiedyś przy okazji, bo aktualnie fajka jest na podwrocławskiej wsi na wyposażeniu letniskowej chałupy po dziadkach Jurka, więc ze względu na aurę za oknem, nikt się tam teraz nie wybiera.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.11.2009 09:06

Dzięki Dangol za tą prezentację - moja ciekawość została zaspokojona.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Zdradziecki rekonesans - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone